rajd1

W dniach 2-4 października w Gorcach obchodzono setną rocznicę urodzin majora Józefa Kurasia „Ognia” – „Orła”.  Z tej okazji na gorczańskich szlakach, które przed laty były świadkiem działań Żołnierzy Wyklętych z oddziału majora Kurasia odbył się jubileuszowy Zlot Partyzancki. Pod Turbaczem spotkali się miłośnicy historii, rekonstruktorzy i uczestnicy X edycji rajdu edukacyjnego Szlakami Żołnierzy Wyklętych mjr. Józefa Kurasia „Orła”. Wśród nich byli przedstawiciele olkuskiego Klubu Historycznego im. Armii Krajowej, działającego przy IV LO.

Żywe lekcje historii to jeden z ciekawszych sposobów na zainteresowanie tą nauką młodych ludzi. Dlatego z roku na rok rośnie grupa osób uczestniczących w rekonstrukcjach wydarzeń sprzed lat.  – W trakcie rajdu można było porozmawiać ze świadkami historii oraz przedstawicielami ich rodzin, obejrzeć filmy dokumentalne oraz wziąć udział w wycieczkach do dawnych miejsc obozowania oddziałów 1 PSP AK oraz ZP „Błyskawica” – relacjonuje Michał Masłowski, prezes Klubu Historycznego im. AK z Olkusza, który przygotował scenariusz tegorocznego rajdu. – Jednym z głównych elementów Zlotu była X już edycja rajdu edukacyjnego Szlakami Żołnierzy Wyklętych mjr. Józefa Kurasia „Orła”, „Ognia”. Na start rajdu zgłosiło się aż 17 drużyn z całego kraju. Młodzież w ciągu dwóch dni rajdu musiała pokonać łącznie ponad 25 km szlakami prowadzącymi na Turbacz oraz Stare Wierchy z Nowego Targu i Waksmundu. Na trasie drużyny musiały wcielić się w role partyzantów i wykonywać zadania nawiązujące do dziejów konspiracji lat 1945-63.

– Młodzież musiała wykazać się nie tylko wiedzą, ale i sprytem w wykonywaniu przygotowanych przez organizatorów zadań i unikaniu zasadzek. Zachowując zasady konspiracji rajdowe drużyny dążyły do wyznaczonego celu, po drodze przekazując i przygotowując z zachowaniem reguł wojskowych zaszyfrowane meldunki, prezentując elementy musztry, a także umiejętności w zakresie udzielania pierwszej pomocy – tłumaczy Konrad Kulig, wiceprezes klubu i zarazem jeden z rekonstruktorów. – Uczestnicy mogli uzyskać punkty za zadania z wiedzy i geografii historycznej, a także za zidentyfikowanie postaci historycznych. Drużyny musiały również przedrzeć się przez kordony obławy prowadzonej przez pozorowane oddziały MO i UB – opowiada Kulig. – Oprócz spełnianej roli edukacyjnej, rajd jest też zwyczajnie ogromną frajdą dla młodzieży, zarówno tej biorącej udział w rywalizacji, jak i przygotowującej scenki w ramach rekonstrukcji wydarzeń – podsumowuje Michał Masłowski.

Trasa rajdu, choć dość wymagająca, nie sprawiła uczestnikom większego problemu. Większość drużyn zrealizowała wszystkie przygotowane zadania. W klasyfikacji generalnej trzecie miejsce zajęła drużyna z Gimnazjum z Waksmundu, drugie – drużyna absolwentów IV LO w Olkuszu, a pierwsze – drużyna „Ares” z IV Liceum Ogólnokształcącego w Olkuszu w składzie: kapitan Marta Zub, Kamil Cupiał, Klaudia Krawczyk, Wiktoria Banyś, Kinga Kozioł, Ola Wadas, Julia Majewska, Natali Balik, Adam Głąb oraz Karol Piłka. Trzecia drużyna z IV LO w Olkuszu stanęła tuż za podium, na 4 miejscu w klasyfikacji generalnej, zdobywając ciekawe nagrody. Opiekunami drużyn z Olkusza byli nauczyciele olkuskiej „Czwórki” Natalia Dziża-Urbaniak, Łukasz Urbaniak oraz Michał Masłowski. Był to już 18 rajd edukacyjny, w jakim wzięły udział patrole IV LO w Olkuszu.

Uczestnicy zlotu wzięli też udział w koncercie barda „Żołnierzy Niezłomnych” Andrzeja Kołakowskiego. W drugim dniu rajdu odbyła się Msza Święta w Kaplicy Papieskiej na Polanie Rusnakowej pod Turbaczem w intencji partyzantów. Nie zabrakło też bardzo realistycznej inscenizacji, obrazującej walki zgrupowania partyzanckiego „Błyskawica” z siłami KBW i UBP w latach 1945-1947. W inscenizacji wzięli udział GRH „Ludzie Ognia”, GRH „Żandarmeria” oraz Klub Historyczny im. Armii Krajowej z Olkusza.

rajd2

rajd3

rajd4

rajd5

 

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
wybiorca
wybiorca
10 lat temu

debilnemu nauczycielowi dać nagrodę dyrektora, ministra itd. gdzie on kończył historię, chyba na KUL.

jan
jan
10 lat temu

Zdumiewająca,głupia impreza.Czy nauczyciel IV LO nie wie,kim był Kuraś.Czy nie wie,ilu ludzi zostało przez jego bandę-a nie żadnych żołnierzy wyklętych- zamordowanych Czy nie wie,że do dziś pamięć o tej bandzie budzi ludzi w głębi nocy,Robi się jakieś marsze,obrazek,jak rzekomy bandyta prowadzi człowieka pod karabinem.Uczeń-bandyta.Gdzie jest dyrektor tej szkoły,że pozwala na organizowanie takich imprez..Zamykam całą sympatię do tej szkoły.

ministrant
ministrant
10 lat temu

I tylko żal ,że ks.Józef Tischner nie doczekał….

Tadeusz
Tadeusz
10 lat temu

Zapytajcie starszych mieszkańców Waksmunda, Ostrowska, Krempach i innych miejscowości gdzie grasowały bandy Ognia ( Kurasia ) czy był bohaterem. Dziwię się, że wśród młodych zakłamuje się fakty historyczne.

@
@
10 lat temu

Można by też zapytać czy Janosik albo Robin Hood to bohater czy bandyta. Dla jednych to a dla innych to. Tak już się to wlecze przez całą historię ludzkości. Trzeba by zbadać działalność takiego osobnika. Bandyta to nie ten kto zabija, ale jak i kogo zabija. Jeśli zabija w walce fair jest ok. Bohater i owszem zabija, ale zgodnie z pewnymi zasadami. Bandyta to ten który nie przestrzega zasad. Wymienię może takie ogólne zasady zabijania dziś chyba nieaktualne: Nie wolno zabijać kobiet dzieci i starców- chociaż to przykre, ale kobiety i dzieci też zostały wciągnięte w te zabójcze gierki (kobiety służą w wojsku, w islamie dzieci się wykorzystuje do podkładania ładunków wybuchowych) ale skupmy się na czasach Kurasia. Bohater zabija tylko przeciwnika realnego, nie strzela w plecy, nie zabija prewencyjnie tylko w razie konieczności. Ten kto zabija jeńców to też bandyta. Do obiektywnej oceny potrzebne jest ustalenie tych faktów . To chyba tyle.

wybiorca
wybiorca
10 lat temu

Kuraś Bohater czy Bandyta? Pytanie i kto to obiektywnie oceni?

UB-cy z Olkusza
UB-cy z Olkusza
10 lat temu

Warto przypomnieć, że przez długie lata przy wejściu do budynku komendy
Milicji Obywatelskiej (MO) w Olkuszu znajdowała się tablica pamiątkowa z nazwiskami UB-eków z Olkusza poległych na Podhalu w walce z żołnierzami „Ognia”.