grubson

Występ Tomasza Iwańcy z przyjaciółmi zgromadził w sali kinowej Miejskiego Ośrodka Kultury komplet publiczności. Chętnych na hip – hopową terapię było dwa razy więcej, więc część fanów tego typu muzyki musiała obejść się jedynie smakiem. Dla niektórych nazwisko Iwańca ciągle jest anonimowe. Jego posiadacz to po prostu GrubSon, czyli jedna z największych obecnie gwiazd rapu. Dzięki niemu, jak również DJ BRK, JoToSklei oraz Jareckiemu, Olkusz w niezwykłym klimacie rozpoczął weekend.

Hip – hop i fani tej muzyki kojarzą się z wulgaryzmami, agresywnością i prostotą tekstów. Są jednak twórcy tego gatunku, którzy odchodzą od tych stereotypów, zarażając radością  życia, kreatywnością, czy po prostu koleżeństwem, łamiąc bariery ograniczające zazwyczaj gwiazdy sceny od widowni. GrubSon już nie raz udowodnił, że dla swojego słuchacza może być nie tylko muzycznym wsparciem, ale także i przyjacielem. Gesty sympatii, takie jak przybijanie popularnej piątki, czy zaproszenie do wspólnego interpretowania tekstu są u niego standardem. I pewnie też za to, zyskał uznanie wśród swoich odbiorców, których spore grono stanowi młodzież. Także i GrubSona można jeszcze zaliczyć do artystów młodego pokolenia. Tomasz Iwańca to rocznik 1986, a urodził się na Śląsku – dokładnie w Rybniku. To właśnie tam wzrastał w swojej twórczości i tam nawiązywał muzyczną współpracę. Swoją aktywność na scenie zaczął w 1997 roku. Sześć lat później wydał pierwszy album zatytułowany „N.O.C.” Do dzisiaj na rynku ukazało się pięć płyt artysty. Piątkowa występ był drugim w historii spotkaniem GrubSona ze swoimi fanami w naszym mieście. Po raz pierwszy charakterystyczny raper przy ul. Nullo pojawił się w styczniu 2011r. Wówczas wystąpił z AbradAbem. Teraz wrócił do olkuskiego MOK-u promując z DJ BRK najnowszy album pt. „Gruby Brzuch”, który obecnie znajduje się na samym szczycie Oficjalnej Listy Sprzedaży Związku Producentów Audio Video.

Jak mówił GrubSon podczas odwiedzin w Olkuszu, nowa płyta ma nasycić wszystkich głodnych i spragnionych hip – hopu, a „Gruby brzuch” ma odzwierciedlać stan posiadania słuchacza, po przebrnięciu przez wszystkie kawałki zawarte na krążku. W MOK-u razem z GrubSonem cała publika bawiła się do późnych godzin nocnych. Dopiero przed północą sala kinowa opustoszała. Zdecydowanie na dłużej w pamięci pozostaną koncertowe wspomnienia. Mimo godzinnego opóźnienia i pustek w kasach biletowych, cały hip – hopowy Olkusz przy wsparciu swojego mistrza bawił się wyśmienicie.

Fot. Kuba Urbańczyk

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze