W niedzielę na olkuskim rynku, po raz drugi w historii odbyło się podsumowanie Dnia Dobrych Uczynków – Good Deeds Day. To międzynarodowe święto ma pokazać, że czynienie dobra może był łatwe, przyjemne i nie wymaga zbyt wiele. Czasem wystarczą tylko chęci.
Good Deeds Day to coroczne, globalne święto organizowane od 11 lat. Dotychczas wzięło w nim udział około 2 milionów wolontariuszy z przeszło 75 krajów. Po raz drugi, w obchody Dnia Dobrych Uczynków włączyła się Polska, a przy okazji także Olkusz. W Srebrnym Mieście za przeprowadzenie eventu odpowiadało podobnie jak przed rokiem Stowarzyszenie Dobroczynne „Res Sacra Miser” i zlokalizowane przy nim Centrum Wolontariatu.
– Dzisiaj w sposób szczególny zależy nam na tym, by pokazać jak łatwo czynić dobro na co dzień, realizując hasło towarzyszące obchodom Good Deeds Day Polska “Razem dla wspólnego dobra!”– mówił na samym wstępie Przemysław Kania, aktor, wykładowca i przy tym prezes olkuskiego Stowarzyszenia Teatralno-Literackiego. To właśnie on poprowadził niedzielne wydarzenie, w którym udział wzięli nie tylko wolontariusze, ale przede wszystkim mieszkańcy, spędzający niedzielne wczesne popołudnie w okolicach rynku.
W ramach wydarzenia, każdy z jego uczestników miał możliwość wzięcia udziału w specjalnych akcjach. Wśród nich znalazły się: „Zapobiegaj zamiast leczyć” – mobilny punkt pomiaru ciśnienia z wykonaniem badania profilaktycznego, „Po pierwsze pomoc” – pokaz i cenna lekcja udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, „Dobra kawa na drogę” – bezpłatny poczęstunek kawą i dobrym słowem, oraz „Lemoniadowy uśmiech” – darmowa lemoniada za przysłowiowy uśmiech.
Ponadto sporo atrakcji czekało również na najmłodszych. Animatorzy zapraszali dzieci do zabaw z chustą, balonami i bańkami mydlanymi, a także tworzenia barwnych plakatów. Nie zabrakło też występów artystycznych. Na plenerowej scenie próbkę swoich umiejętności dała młodzież z II i IV Liceum Ogólnokształcącego oraz grupa taneczna ze Sławkowa WWA. Good Deeds Day wsparli dodatkowo nauczyciele miejskich szkół i rodzice zarażeni przez swoje pociechy ideą wolontariatu.
– Serdecznie dziękujemy, że jesteście! Wasza obecność świadczy o tym, że Dzień Dobrych Uczynków na stałe wpisał się w kalendarz imprez na olkuskim rynku – zaznaczyła Maria Jędrysik, prezes Stowarzyszenia RSM. Z gratulacjami i podziękowaniami za trud wkładany w bezinteresowną pomoc innym pospieszył też burmistrz Roman Piaśnik.
Wydarzenia ze starówki to tylko część z wielozadaniowej akcji. Happening był niejako podsumowaniem tego wszystkiego, co udało się zrobić dla lokalnej społeczności w godzinach poprzedzających event. A działo się naprawdę sporo. Młodzież w myśl hasła „Drzewa płucami wielkich miast” przy IV LO posadziła młode drzewka pozyskane z Nadleśnictwa Olkusz. Inni wcielili się w „Strażników Pamięci”, sprzątając Stary Cmentarz, a jeszcze inni zajęli się porządkami na „Skałce”, gdzie właśnie powstaje przedszkole dla niepełnosprawnych dzieci. Poruszenie panowało też w Olkuskim Domu Pomocy Społecznej. To właśnie tam dotarli kolejni wolontariusze. Często schorowani seniorzy mogli liczyć na spacery, zwykłą rozmowę i bliskość drugiego człowieka. Z jednej strony to mały, niepozorny gest, ale z drugiej, to wielka chwila dla samotnych osób. Wolontariusze zatroszczyli się również o czworonogi. Akcja „Podaj łapę” została przygotowana na rzecz schroniska dla bezdomnych zwierząt w Bolesławiu. Młodzież w trzech grupach porządkowała teren i wyprowadzała psy.
Listę 14 różnych zadań zamknęły akcje: „Dzieci dzieciom”, „Bratki na rabatki” i Dobro powraca”. Tytuł tej ostatniej ma wymowny charakter. Bo jeśli dobro rzeczywiście lubi wracać, to po drugim olkuskim Dniu Dobrych Uczynków będzie go wiele dookoła.
Organizatorzy dziękują za wsparcie udzielone im przez UMiG Olkusz, MOK Olkusz i Nadleśnictwo Olkusz.
{joomplu:75649}{joomplu:75633}{joomplu:75644}
do G.Gęgotek – a co ma piernik do wiatraka i ten komentarz do artykułu?
Z obserwacji wynika że pan Kubiczek ma pozamiatane i nie ma szans na żadną pracę w powiecie Olkuskim.