Pierwsze ligowe spotkanie na siatkarskim parkiecie okazało się zwycięskie dla olkuskiego „Kłosa”. Siatkarze wygrali z zespołem z Brzeszcz 3:0 (24, 22, 20). Olkuska drużyna wzmocniła się przed sezonem i obiecuje, że od początku gra o awans.
– Mecz w Brzeszczach był trudnym spotkaniem, gdyż gospodarze za wszelką cenę chcieli wygrać i zmusili nasz zespół do maksymalnego wysiłku. Poza tym zazwyczaj pierwsze mecze nie stoją na najwyższym poziomie, ponieważ zawodnicy dopiero wchodzą w meczowy rytm grania i popełniają więcej błędów niż w późniejszym okresie.
Tak też było i w tym spotkaniu. Pierwsze piłki padły łupem gospodarzy, po udanym bloku i skutecznej kontrze. Ale już po kilku minutach nasz zespół ocknął się i kilkoma akcjami doprowadził do prowadzenia, którego nie oddał do końca tego seta – opowiada o pierwszym ligowym starciu trener „Kłosa” Roman Socha.
Drugi set olkuszanie początkowo przegrywali. Gdy na parkiet wszedł trener, odrobili straty do stanu 9:9. Do zwycięstwa przyczyniły się głównie trudne zagrywki Zioły i ataki R. Sochy, D. Sochy oraz Kalisia. W trzeciej odsłonie gospodarze również szybko musieli uznać wyższość przyjezdnych. – Był stan 2:0 dla brzeszczan, chwilę potem, po dobrej grze całego zespołu, na tablicy widniał już wynik 11:12. W tym miejscu trzeba pochwalić doskonałą grę Sowickiego w przyjęciu zagrywki oraz w obronie, Ziołę za bardzo dobry blok i atak ze środka siatki, Damiana Sochę za trudną zagrywkę, którą zdobył kilka punktów z rzędu – mówi Roman Socha. Olkuszanie nie oddali już prowadzenia do końca, wygrywając całość 3:0.
Pierwsza wygrana to dobry prognostyk na przyszłość. Do olkuskiego zespołu wrócili „z wypożyczeń”: Jakub Muchajer, Adrian Bartnik, Damian Zioło, do gry po rocznej przerwie powrócił także Tomasz Kaliś. Odeszło trzech siatkarzy: Karol Szczepanik, który wrócił do Krakowa, Tomasz Prokocki z powodów osobistych oraz Maciej Wolny. Pozostali zawodnicy „Kłosa” to: Przemysław Karkos, Damian Socha, Michał Sowicki, Roman Socha, Łukasz Kowalczyk, Robert Stach, Jakub Lompart, Karol Borowski, Robert Stabryła (wychowanek Woleja Rybnik), Rafał Słuszniak, Marcin Chodakowski, Jakub Marzecki, Mateusz Barczyk oraz Paweł Mentel. Przy 15 zespołach w lidze dobrze, że kadra jest tak szeroka. – Mamy ambicje znaleźć się w pierwszej dwójce i tym samym awansować do drugiej ligi. Głównymi, najmocniejszymi rywalami będą zespoły z Chełmka i Bochni. Opieramy się cały czas na wychowankach, skład dobiera się według możliwości finansowych. Udało nam się w ciągu ostatnich trzech lat także wychować grupę dobrych juniorów. Ostatnio pokonali u siebie Wawel Kraków 3:0. Juniorzy, dzięki uprzejmości dyrekcji olkuskiej Szkoły Podstawowej nr 2, tam właśnie trenują. A seniorzy mogą już grać i trenować na odnowionej hali sportowej – mówi prezes „Kłosa” Janusz Mentlewicz.
Siatkarze są pełni optymizmu przed właśnie rozpoczętym sezonem, choć wiedzą, że łatwo nie będzie. – Najważniejsze to wygrywać mecze, na tym najbardziej nam zależy – dodaje trener Socha.
Najbliższe spotkanie siatkarze rozegrają u siebie, w sobotę 2 października o godz. 19.30.
