Spójnia Osiek – Bronowianka Kraków 3-2 (1-2)
Po raz ostatni tej jesieni Spójnia Osiek zagrała u siebie. I pokazała, że wiosną na pewno będzie się liczyć w grze o najwyższe stawki.
Gospodarze spotkania szybko zaczęli – w 4. minucie Porębski, po zagraniu Michała Mroza, uporał się z krakowskim bramkarzem. Trzy minuty później w długi róg przymierzył Tukaj, jednak Wiecheta opanował sytuację. Mocny wiatr okazał się sprzymierzeńcem gości w 27. minucie, kiedy to silnym strzałem popisał się Krauz.
Pomógł mu wiatr, a w takiej sytuacji Dziedzic nie miał wiele do powiedzenia. Podobna sprzyjająca okazja nadarzyła się przyjezdnym kilka minut później, gdy po uderzeniu Lisowskiego futbolówka przy mocnym wietrze odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki. W tej części spotkania dwukrotnie swojej szansy szukał Kasprzyk, niestety pudłując.
W drugiej połowie Spójnia przycisnęła i choć uderzenie Porębskiego bramkarz Bronowianki obronił, to gospodarze i tak zdobyli gola po dobitce Kasprzyka. Niewiele brakło do podwyższenia wyniku po uderzeniu Ziarny, ale przytomnie zachował się jeden z defensorów gości. Mistrzowska bramka padła po strzale Michała Mroza. W 63. minucie podkręcił piłkę, mierząc w okienko. To uderzenie warte było trzy punty, które tego dnia zostały w Osieku. Dziesięć minut przed końcem uderzał Kasprzyk, ale i tym razem futbolówka nie trafiła do siatki.
– Trzecie miejsce w tabeli jeszcze nie tak dawno wydawało się misją nie do zrealizowania. Teraz Spójnia na nowo stała się jednym z głównych faworytów do awansu. Obiektywnie podsumowując, zwycięstwo Spójni było zasłużone – mówił bramkarz Spójni Piotr Kubiczek.
1-0 – Mariusz Porębski 4′, 1-1 – Krzysztof Krauz 27′, 1-2 – Rafał Lisowski 31′, 2-2 – Piotr Kasprzyk 51′, 3-2 – Michał Mróz 63′.
Żółte kartki: Tukaj – Małodobry, Krauz, Kolański
Sędziował: Łukasz Korczyk (Oświęcim)
Spójnia: Dziedzic – Mączka, Gocyk, Kordaszewski, D.Glanowski – Porębski (77′ Kołodziejczyk), Michał Mróz (93′ K.Glanowski), Kasprzyk, Ziarno – Tomaszewski (83′ Bieda), Tukaj (87′ Marcin Mróz).
Bronowianka: Wiecheta – Białko (71′ Kuczaj), Kubik, Skwarczeński, Wątor – Wójcikowski (74′ Leśniewicz), Małodobry, Krauz, Calik – Kolański, Lisowski.
