Ludowy Klub Sportowy Kłos Olkusz może się pochwalić kolejną sekcją. Po najpopularniejszych lekkoatletycznych i siatkarskich, przyszła pora na grupę typowo sezonową, bowiem narciarstwo alpejskie można uprawiać tylko zimą. Pierwsze koty za płoty, choć i tak jak na początek, nie było źle.
Z racji tego, że w góry wreszcie zawitała zima, a co za tym idzie, również i stoki narciarskie pokryła warstwa białego puchu, ze sporym opóźnieniem można było w końcu rozpocząć alpejskie zmagania. W stacji narciarskiej Poronin-Suche przeprowadzono zawody w kombinacji GS+SL, a więc w slalomie gigancie oraz zjeździe. Obiecujące 11. miejsce po dwóch konkurencjach zajął Zbigniew Klich. Z pewnością niebawem na stokach pojawią się kolejni olkuszanie, a o ich wyczynach może być głośno.