Darłowo

Brązowe medale Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Piłce Ręcznej Plażowej Dziewcząt przywiozły z Darłowa podopieczne Patrycji Głąbik i Kamila Zawady! Małopolanki, w których składzie znalazło się aż dziewięć olkuskich szczypiornistek, nad Bałtykiem radziły sobie lepiej niż tylko dobrze, w pokonanym polu zostawiając dużo bardziej doświadczone na piasku rówieśniczki z innych województw. Z sześciu spotkań wygrały pięć, przegrywając tylko raz – w półfinale, z najlepszą w całej stawce reprezentacją Wielkopolski.

Dla Młodych Lwic wyjazd do Darłowa był istotnym punktem w ramach przygotowań do turnieju finałowego klubowych Mistrzostw Polski w Sulejowie, który zaplanowano na końcówkę sierpnia. Olkuszanki wraz ze swoją trenerką nad morze jechały pełne nadziei na korzystny wynik, ale chyba trudno było zakładać, że wyprawa na drugi koniec kraju przysporzy aż tak wielu pozytywnych wrażeń i emocji, bo przecież Małopolska wciąż uczy się beach handballu, mając znacznie mniejszy bagaż doświadczeń od rywalek z centralnej i północnej części Polski.

Rola „Czarnego Konia” młodzieżowej Olimpiady szybko przypadła do gustu Małopolankom, które już pierwszego dnia rywalizacji wysłały w stronę przeciwniczek jasny sygnał, że nie przejechały 660 kilometrów tylko po to by wylegiwać się na plaży. Wygrane po 2:1 mecze z Pomorzem i województwem opolskim sprawiły, że w czwartek Małopolska miała już wszystko we własnych rękach, bez konieczności oglądania się na konkurencję. Mimo że nasze dziewczyny mogły sobie pozwolić na trochę luzu, to jednak ani myślały pasować, w świetnym stylu i bez straty seta pokonując Śląsk, grupowe zmagania kończąc triumfem 2:1 nad Mazowszem. Komplet zwycięstw zapewnił Małopolsce pozycję lidera i pewny awans do piątkowych półfinałów.

W strefie medalowej pierwszym rywalem Małopolanek okazały się szczypiornistki z Wielkopolski, a więc zespół niemal w całości złożony z zawodniczek poznańskich Pyrek, prowadzony przez selekcjonerkę kadry narodowej Karolinę Pedę. W tym pojedynku wyszło doświadczenie rywalek, mających za sobą już wiele spotkań o podobnym ciężarze gatunkowym. Pierwszy set bardzo wyrównany, przegrany przez Małopolskę w ostatniej akcji. Druga partia już z większą przewagą Wielkopolski, która ostatecznie wygrała do zera i zapewniła sobie udział w Wielkim Finale.

Olkuszankom natomiast wspieranym przez koleżanki z Krakowa i Tarnowa pozostała gra o brązowe krążki. „Finał Pocieszenia” nie był jednak meczem na otarcie łez. Obie ekipy – Małopolska oraz Pomorze potyczkę o najniższy stopień olimpijskiego podium potraktowały bardzo prestiżowo. Doszło do rewanżu z początku grupowej rywalizacji, więc szczypiornistki z pomorskiego liczyły na odbicie sobie strat z inauguracji turnieju. Jednak i tym razem fortuna uśmiechnęła się do Małopolski. Po dwóch setach remis 1:1, więc o brązie zadecydowały shoot outy. W nich ponownie lepsze okazały się dziewczyny z Południa, spełniając swój piękny sen o medalu. Złoto dla Wielkopolski, która 2:0 ograła pełniące rolę gospodyń zawodniczki z zachodniopomorskiego.

– Do Darłowa jechaliśmy pełni wiary w umiejętności i świadomi pracy jaką dotychczas wykonaliśmy. Czuliśmy się mocnym zespołem, ale wiedzieliśmy też, że przyjdzie nam się zmierzyć z wymagającymi przeciwnikami. I tak właśnie było. O każde zwycięstwo musieliśmy walczyć z całych sił, aż pięciokrotnie mierząc się w shoot outach. Każdą taką serię wygraliśmy, co tylko utwierdziło nas w przekonaniu, że drużyna została dobrze przygotowana, a same zawodniczki na boisku czuły się pewnie – mówi trenerka Patrycja Głąbik.

Szkoleniowiec Kadry Małopolski zdobycie brązowego medalu rozpatruje w kategoriach sukcesu. Nie ma mowy o niedosycie związanego z możliwością gry o krążek z cenniejszego kruszcu.

– Oczywiście była szansa na jeszcze lepszy wynik, ale mocno szanujemy to, co dał nam los. Wykorzystaliśmy wszystkie nadarzające się okazje do tego, aby Olimpiadę zakończyć z dużą satysfakcją. Ten brąz smakuje jak złoto! – dodaje Patrycja Głąbik.

SPR Olkusz (PK)

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze