Powiat
Od środy 15 stycznia zaczęły obowiązywać nowe, niestety wyższe taryfy na przejazdy kolejowe w naszym regionie. Zmiany szczególnie dotknęły pasażerów korzystających z bezpośrednich połączeń z Krakowem, które cieszą się dużą popularnością wśród mieszkańców Olkusza i Wolbromia: wzrost kosztu jednorazowych biletów waha się bowiem od 20% do 25%.
Zmiany w cennikach biletów kolejowych stanowią ekonomiczne wyzwanie dla pasażerów, którzy muszą dostosować swoje budżety do nowych realiów. Choć kolej w Małopolsce nadal oferuje wiele ulg i promocji, to jednak mieszkańcy powiatu olkuskiego mogą szczególnie dotkliwie odczuć skutki podwyżek: od 15 stycznia m.in. dla tras bezpośrednich między Krakowem a Bukownem, Olkuszem, Wolbromiem oraz Wolbromiem Zachodnim zlikwidowana została bowiem tania oferta specjalna „Połączenie w Dobrej Cenie”. W zamian wprowadzono co prawda „Bilet dobrych relacji”, którego cena zależy od długości pokonanego odcinka, lecz nowa taryfa oznacza wyraźny wzrost kosztów przejazdu: przykładowo, podróż z Krakowa Głównego do Bukowna oraz Olkusza kosztuje teraz 15 złotych a do Wolbromia aż 16 złotych.
W komunikacie prasowym opublikowanym na stronie internetowej przewoźnika Polregio możemy przeczytać, że ceny biletów wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do przewoźników drogowych, a nowa oferta ma na celu zachęcić podróżnych do korzystania z transportu kolejowego jako bardziej ekologicznego oraz bezpiecznego środka komunikacji. Niestety, stwierdzenia te pozostają jednak w sprzeczności z rzeczywistością, gdyż jednorazowy bilet na przejazd busem z Olkusza do Krakowa nadal kosztuje 12 złotych: o ile „bursiarze” nie zdecydują się zatem na nagłą podwyżkę cen swoich usług, to przejazdy kolejowe stały się właśnie droższe od zbiorowej komunikacji drogowej, a w niektórych przypadkach nawet od przejazdu prywatnym samochodem!
Przypominamy, że od uruchomienia w połowie marca 2022 roku połączenia kolejowego między Olkuszem a Krakowem zainteresowanie koleją w powiecie olkuskim zaczęło rosnąć: choć stan pociągów kursujących ze Srebrnego Miasta do stolicy naszego województwa jest daleki od ideału, to jednak były one często wybierane jako alternatywa dla komunikacji drogowej. Regularne połączenia dawały bowiem mieszkańcom większy wybór oraz pewną elastyczność w planowaniu swoich podróży. Obecnie, ze względu na wzrost cen biletów, sytuacja ta może się natomiast odwrócić, gdyż wysokie koszty podróży mogą skłonić wielu pasażerów do ponownego wyboru komunikacji drogowej, co z kolei stanowi poważne wyzwanie dla dalszego rozwoju transportu kolejowego w naszym regionie.
Co więcej, wprowadzone podwyżki mogą także wpłynąć na ogólne postrzeganie transportu kolejowego w Małopolsce: jeśli ceny biletów będą rosły szybciej niż jakość świadczonych usług, to wielu pasażerów może zacząć postrzegać kolej jako mniej atrakcyjną alternatywę komunikacyjną. W dobie wysokich kosztów życia takie zmiany mogą bowiem znacząco obciążyć budżety mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy codziennie dojeżdżają do szkoły lub pracy w Krakowie. Najbliższe decyzje o kształtowaniu polityki cenowej na kolei będą zatem niewątpliwie kluczowe dla przyszłości tego środka transportu.
Wolę zapłacić te 3 zł więcej i mieć 99% pewność, że dojadę do Krakowa czy Olkusza siedząc wygodnie, a nie czekać czy bus przyjedzie czy może nie będzie mu się chciało jechać, a jak przyjedzie to czy będę jechał jak sardynka w puszce czy może sobie wygodnie usiądę.