aaa othpn2014

250 goli na przestrzeni trzech dni, 58 spotkań, a na parkiecie ponad 270 zawodników – to najważniejsze liczby tegorocznej edycji Otwartego Turnieju Halowej Piłki Nożnej, którego organizatorem przy współpracy z Podokręgiem Piłki Nożnej w Olkuszu, był MOSiR. Jak zwykle triumfator mógł być tylko jeden. Zwyciężył „Cropp Team”, w wielkim finale po dogrywce pokonując „Vera Luccii”. Trzecie miejsce dla „Kosmonautów”.

 

Tegoroczny OTHPN był wyjątkowy, a to z racji, że udział w eliminacjach do finałowych zmagań wzięło aż 30 zespołów. To niekwestionowany rekord jeśli chodzi o liczbę uczestników. Razem z trenerami i osobami towarzyszącymi w skład turnieju weszło blisko 300 osób, nie tylko z Olkusza. Jak zwykle nie zabrakło stałych bywalców z Krakowa, Sosnowca czy Dąbrowy Górniczej. Jeden z faworytów Financity Kraków nieoczekiwanie udział w rozgrywkach zakończył już na pierwszym etapie, w grupie przegrywając z Vera Luccii. Jednak jeśli spojrzeć na skład tej ostatniej drużyny, to przegrać z nią to żadna ujma, skoro na boisku obok amatorów biegali zawodowcy z I-ligowego GKS-u Katowice. Ekipa Sławomira Dudy szła równym zwycięskim krokiem także i w turnieju finałowym, zatrzymując się jedynie na przeszkodzie o nazwie Cropp Team. Dodajmy, że był to mecz o złoto! Jednym smutek, drugim radość. Cropp Team to jednak nie byle jaki zespół. W niemal 90% stworzyli do gracze, którzy przed rokiem pod szyldem Cor Tu także sięgnęli po mistrzowski tytuł. Tym razem Tomasz Jarosz i spółka w decydującym starciu nie mieli łatwo. Mogli tylko pomarzyć o zeszłorocznym pogromie 6:0 z Financity. Mimo wszystko zaczęło się po ich myśli, bowiem po golu Dawida Karpińskiego Cropp Team prowadził 1:0. Vera Luccii do samego końca walczyła o wyrównanie i cel osiągnęła po trafieniu Alana Czerwińskiego. Przy remisie 1:1 sędziowie zarządzili dogrywkę. W niej jedyną bramkę w sytuacji sam na sam z bramkarzem zdobył niezawodny Karpiński, dzięki czemu w klasyfikacji najlepszych strzelców wyprzedził Dudę i podczas dekoracji odebrał pamiątkową statuetkę. Duda natomiast został wybrany najlepszym zawodnikiem imprezy. Trzecie z indywidualnych wyróżnień, a więc nagroda dla najlepszego bramkarza powędrowała do rąk Tomasza Draby z „Kosmonautów”. To właśnie golkiper broniący na co dzień barw Przemszy Klucze podczas serii rzutów karnych decydujących o brązie, obronił wszystkie trzy strzały oddane przez zawodników „Wojowniczych Żółwi Ninja”. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce obowiązywał remis 2:2.

Wszystkie drużyny występujące w fazie finałowej odebrały pamiątkowe dyplomy, natomiast na najlepszą trójkę oprócz tego czekały jeszcze medale, puchary i nagrody rzeczowe. Jak zwykle organizator imprezy w osobach dyrektora i pracowników olkuskiego MOSiR-u serdecznie wszystkich zaprosili na przyszły rok i kolejną, miejmy nadzieję równie udaną, edycję nieoficjalnych Mistrzostw Olkusza w Halowej Piłce Nożnej. Można się spodziewać, że i tym razem będzie to styczeń.

Zobacz naszą fotogalerię:

{joomplu:45353}{joomplu:45327}{joomplu:45297}{joomplu:45236}

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
widz
widz
10 lat temu

myśle że udział ligowców( od IIligi w zwyż) powinien być zabroniony
jak amatorzy mają z nimi rywalizować?
to niesprawiedliwe
co to ma wspolnego z zabawą
niech ligowcy grają sobie turnieje z ligowcami
AMATORZY NIE DAJCIE SOBIE ODBIERAĆ SATYSFAKCJI Z GRY!!!!!!!!!!!!