Mieszkańcy osiedla Młodych nie czują się zbyt bezpiecznie – apelują do olkuskiego burmistrza miejscy radni. Dariusz Kasprzyk, Michał Mrówka oraz Wojciech Ozdoba w interpelacji skierowanej do szefa miasta pytają o możliwość zwiększenia liczby patroli służb mundurowych oraz zainstalowania monitoringu w tzw. Dolince.
Co tak niepokojącego dzieje się na osiedlu Młodych? Radni zaobserwowali, że „…do najczęstszych patologii można zaliczyć: zakłócanie ciszy nocnej, spożywanie alkoholu „pod chmurką”, śmiecenie czy akty wandalizmu. W ostatnim czasie media informowały o tajemniczych i niepokojących podpaleniach samochodów w mieście. Tylko w tym roku spłonęło na Osiedlu już osiem pojazdów. Dwukrotnie płonął również budynek sanitariatu i szatni na boisku wielofunkcyjnym przy Zespole Szkolno – Przedszkolno Integracyjnym Nr 1 w Olkuszu. W poprzednich latach ukradziono również sześciometrowy maszt lampy. To wszystko dzieje się pomimo zainstalowanych kamer, które ze względu niską jakość nagrywanego obrazu nie pozwalają złapać wandali. W efekcie mieszkańcy żyją w ciągłym strachu przed utratą swojego mienia. Wandalizm hamuje również powstawanie nowych inwestycji rekreacyjnych, ponieważ niezabezpieczone odpowiednio sprzęty i instalacje są demolowane przez bandy podpitych, młodych ludzi. Przykładem tego jest altanka w Dolince, która od początku swojego powstania ulega ciągłemu niszczeniu”.
– Mieszkańcy zwracają uwagę, że za taki stan rzeczy odpowiada zbyt mała ilość patroli pieszych Straży Miejskiej i Policji. Skarżą się przy tym, że stróży prawa praktycznie nie widać na osiedlu – piszą radni do burmistrza, podkreślając, że więcej patroli przydałoby się zwłaszcza w weekendy, w godzinach późnowieczornych i nocnych.
Zgodnie z Regulaminem Pracy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz, strażnicy pracują od poniedziałku do czwartku w systemie dwuzmianowym (6.30 – 14.30; 13.30 – 21.30), a od piątku do niedzieli w systemie trzyzmianowym (6.30 – 14.30; 13.30 – 21.30; 21.30 – 5.30). Trzecia zmiana realizowana jest wspólnie z funkcjonariuszem policji. -Taki rozkład jest podyktowany stanem osobowym Straży Miejskiej w Olkuszu oraz koniecznością rozliczenia czasu pracy w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy, w czteromiesięcznym okresie rozliczeniowym – wyjaśnia wiceburmistrz Paweł Pacuń.
Ze statystyki dołączonej do odpowiedzi na interpelację wynika, że w okresie od 1 stycznia 2014 roku do 18 września 2015 roku Straż Miejska interweniowała na osiedlu Młodych 292 razy. Najczęściej dotyczyło to wykroczeń drogowych (77), spraw związanych z czystością i porządkiem (58), nieprawidłowego nadzoru nad psami (46), zakłócania porządku publicznego (23) czy spożywania alkoholu w miejscach publicznych (24). Jak zatem komendant SM ma zamiar przywrócić porządek na osiedlu i jednocześnie zwiększyć poczucie bezpieczeństwa wśród mieszkańców? Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację, szef strażników stawia na osobisty kontakt z przedstawicielami społeczności lokalnych. Komendant z dzielnicowymi uczestniczą w osiedlowych zebraniach. W ten sposób funkcjonariusze poznają problemy z jakimi borykają się mieszkańcy. Dzielnicowi mają również opracować rozwiązania, które pomogą poprawić porządek w ich rejonach.
Na razie nie wiadomo, czy w obrębie tzw. Dolinki pojawi się monitoring. Radni przypominają, że pomysł ten był jednym z zadań zgłoszonych w ramach budżetu obywatelskiego, a poparło go prawie 500 mieszkańców. Na początek o opinię w tej sprawie władze miasta zwrócą się do zarządu osiedla Młodych.
Popieram. Polskie społeczeństwo musi być dozorowane na każdym kroku. Od momentu kiedy wstaje z łóżka aż do momentu, kiedy układa się w nim do snu. W czasie snu też byłoby wskazane monitorowanie. Ostatnie wydarzenia na Osiedlu świadczą o tym dobitnie. Dodatkowo byłbym za ustawieniem automatycznych gniazd karabinów maszynowych i w przypadku stwierdzenia uzewnętrzniania wrodzonych objawów wandalizmu, chamstwa i zbydlęcenia, gniazda te automatycznie otwierałyby ogień do delikwentów. Automatycznie, bo ewentualna ich ludzka obsługa mogłaby przejawić swoją tolerancję wobec mającej przecież prawo do wyżycia się młodzieży, albo mogłaby wykazać wrodzony polski tumiwisizm w postaci poglądów „nasza wieś z kraja” , albo „niech na całym świecie wojna byle nasza wieś spokojna” . Gwarantuję, że byłoby bezpieczniej, nie byłoby skarg. Powtarzam ,pod jednym wszakże warunkiem: Monitoring i urządzenie egzekwujące porządek ( karabiny) muszą działać automatycznie bez udziału ludzi. Efekt murowany.
To prawda od 8 lat mieszkańcy nie czują się bezpiecznie, za to przestępcy są „u siebie”
Masz pecha proste… Pracuje w Nowej Hucie (na Mistrzejowicach a kiedys mna osiedlu Centrum A)… Czasem na rano czasem na v popoludnie a czasem na noc…po twarzy nie dostalem. rzucasz populistycznymi haslami jak taki polityk. Ogarnijze sie i dopiero wypowiadaj. Wiecej oryginalnosci… Tak na przyszlosc w pisaniu swych wypocin bo traca myszka…
[quote name=”555555″]Jeszcze trochę to trzeba będzie wyburzyć osiedle, chyba że wcześniej się sami unicestwią. Pod nosem Policji to wszystko. Sformułować Patrole Obywatelskie z kijami bejsbolowymi i rozwalić tych gówniarzy w pył to im się odechce niszczenia mienia, które do nich nie należy.[/quote]
Chcesz wyręczać nierobów?
Idze idze ale pociskasz pierdoly jak potłuczony, czasy się zmieniły, zawiódł system panstwowy, młodzież nie ma pracy, tylko się wałesa nocą. Nie pitol taka prawda, sracie w gacie bo ktoś ryja drze nocą na osiedlu, wybierz się do Nowej Huty tam strach w dzień iść przez osiedle. Czyja to wina? Policja boi się tykac tego problemu. Co za do tematu klubu, świetlicy to pewnie szkoda wam kasy, a jak? Ile zarabia prezes spoldz. i jego świta? Najlepiej nic nie robić tylko pierdziec i łapać baki.
Pierdoły – proste – pociskasz. Dzieci bogatych też lubią czasem się „zabawić” i wiem co piszę, bo miałem różnych znajomych i nie do końca normalnych, choć ich rodzice, na brak kasy nie narzekali. Piszesz takie bzdety pseudo naukowe. W społeczeństwie zawsze jest pewien promil a może procent ludzi, którzy lubią „drzeć” twarz o 1 w nocy i niszczyć mienie, tak było i będzie, a jeśli chcemy mieć bezpieczne osiedla, ulice, bloki etc to trzeba reakcji, zaś klubik osiedlowy to w nagrodę, a nie dla zasady bo żeby spróbować biedną młodzież wychować przez kulturę. Najpierw trzeba pokazać że się na to zasłużyło. Wychowałem się na tym osiedlu i różne rzeczy się robiło, ale nikomu z moich… i to raczej niezamożnych kumpli, nie przychodziło do głowy żeby system zmieniać przez wyładowanie się na „dolnikowym” koszu, lampie czy ławce. I jeszcze jedno, jeśli ktoś musi się wyładować na czymś, bo jest biedny, to na naszym osiedlu powinno być jedno, wielkie, mordobicie…a na szczęście aż tak źle nie jest. Nic Państwo nie zrobiło realnego, by Olkuszowi zapewnić miejsca pracy na poziomie zakładów takich jak niegdysiejsze zakładu ale to nie powód, by rozwalić pół osiedla, po pijaku. NIe robią tego trzeźwe jednostki, więc ta „biedna” jak określiłeś, młodzież skądś jednak na wódkę miała i ręczę ci, że oni do Krecika nie pójdą, lepiej się nachlać…
Tutaj nie pomogą żadne patrole czy kamerki, ludzie pomyślnie logicznie i rozsadkowo, dlaczego tak się dzieje i kto to wszystko robi? Nic się nie zmieni, nie wszyscy rodzice są w stanie dobrze wychować swoje dzieci, bo brakuje im na to sił, gonią za psie pieniądze, a i tak w domu bieda. Te dzieci to muszą odreagować na przysłowiowym koszu. Dziecko bogacza tego nie zrobi, bo ma drogie zabawki w domu. Mysle, ze osiedlowy klub dla młodzieży to dobry pomysł, nie mam na myśli tylko czterech ścian, tylko to ma tętnic życiem. Trzeba młodym stworzyć warunki do rozwoju, naswietlic jakies wzorce, a dopiero potem wymagać. Mam wrazenie, ze radni pokroju marudy, pierdoły nie zrobią zupełnie nic, trzeba obrotnej osoby, która udzwignie temat. Olkusz ma wiele możliwości, wiele leniwych jednostek, nie robi nic dla młodych bezrobotnych, mam nadzieje, ze się przebudzi, i juz nigdy nie usłyszymy o takiej tragedii, jaka miała miejsce w ostatnich dniach.
Oczywiście nie tylko dolinka ale też obszar poczty na Młodych oraz klatki przy blokach gdzie na bezczelnego młodociani oraz starsi chleją wódkę. A policja jak policja o 17 zrobi sobie obchód i zadowolona, a po zmroku niech się dzieje co chce.
Dlaczego to wszyscy stróże prawa mają się rzucić i pilnować osiedla Młodych ?. Niech ich wychowują i pilnują rodzice a jak nie to do pierdla.
Rozwiązanie, które poprawi bezpieczeństwo:
– patrole, patrole, patrole, piesze!!!!
Co Wy (Straż i Urząd) chcecie odkrywczego wymyślić… ORMO powołać czy co…?!
WEŹCIE SIĘ DO ROBOTY!!! Na ulice i pilnować porządku, a nie wymyślać i tworzyć elaboraty.
Jeszcze trochę to trzeba będzie wyburzyć osiedle, chyba że wcześniej się sami unicestwią. Pod nosem Policji to wszystko. Sformułować Patrole Obywatelskie z kijami bejsbolowymi i rozwalić tych gówniarzy w pył to im się odechce niszczenia mienia, które do nich nie należy.
Co do czasu pracy.
Panie Vice Burmistrzu, metoda prosta, aktualnie nie ma potrzeb, żeby strażnicy udzielali się w prelekcjach po szkołach, nie ma potrzeby, by rano musiało być więcej niż 3 strażników na zmianę, komendant może być dyżurnym, na II zmianie niewystawcie przez 2 – 3 dni ludzi to będziecie mieć siły na weekend, przy dobrym rozliczaniu czasu pracy… i w 40 godzinach się zmieścicie, jeśli chcecie coś zmienić, jeśli nie… doagdajcie się z KWP i przekażcie pieniądze na dodatkowe etaty z zastrzeżeniem, że nie ubędzie z Olkusza żaden etat i nikt nie zostanie przez to delegowany do innej jednostki, a resztę kasy przeznaczcie na dodatkowe służby policyjne.
Panie Komendancie, rozumiem, że chce Pan robić te narady o 22:00 w piątek w dolince… czasy narad pora skończyć, a wziąć się za porządną pracę prewencyjną W TERENIE!!! Jets 9 ludzi, to nie widzę problemu, żeby (i tak SM nie działa 24 h na dobę) wystawić 4 ludzi w nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę w godzinach 20:00-4:00 w patrol pieszy na terenie osiedla Młodych + do tego 4 ludzi do tych dwóch radiowozów i przeprowadzić zmasowane działania prewencyjne!!! Ludzie ogarnijcie się, narady, kolegia, zebrania i dysputy nie spowodują że będzie bezpieczniej. Wyjść na ulice i patrolować, reagować, pokazać, że jeteście, że jesteście potrzebni, a wy tylko narady, opinie, zebrania, o kant … potłuc waszę politykę, która nijak ma się do potrzeb. Chcecie poznać problem: chuligani rozwalają po nocach, po pijaku osiedle Młodych, zakłócają spokój i porządek publiczny, zwłaszcza w piątki i soboty, zwłaszcza po zmroku, zwłaszcza w rejonie ulic Konopnickiej, Reja, Krasińskiego, Baczyńskiego, Nałkowskiej i dolinki, zwłaszcza budki przy ul. Reja 2, za nimi, śmiecią, oddają mocz… Czego więcej potrzebujecie, jakich informacji?
Chciałbym złożyć wniosek dotyczący tego tematu do Budżetu Obywatelskiego na 2016 r ale na stronie Gminy znalazłem tylko formularz na 2015 r, czy ktoś z urzędników poda linka gdzie można aktualny pobrać formularz ?
W niedzielę widac było, ze kogoś rozpierała siła w sobotnią noc, bo wszystkie kosze betonowe w dolince były wywrócone, śmieci na zewnatrz, nawet Toi toi przewrócony ze śmierdzacym wnętrzem leżał sobie z drzwiami otwartymi ku górze. A ja sie pytam – po co komu w takim miejscu taki wychodek? Niech w mieszkaniu załatwia czynności fizjologiczne, a nie będziemy płacić za obsługę tej wygódki. Altana to miejsce integracji osiedlowych żuli. Czy wieczorową porą można się tam przejsć? Moze za mało oświetlenia? Ciemne masy lubią być przykryte mrokiem. A moze za mało tu zaglądaja stróze prawa i mandaty sa zbyt niskie? Moze dodatkowo trzeba by takiego gościa umieścić w lokalnej gazecie jako niszczyciela niech go wszyscy poznaja i niech sie wykaze w pracach społecznych za karę. Przeciez są sposoby na takich mocarzy gówniarzy. No i policjanci idźcie tam pieszo bo niedaleko, tylko pały weźcie ze sobą. Bo za mało było dyscypliny w domach tych gostków.
Wszystko przez te durne pomysły na integracje przy grillu i wydawanie publicznych pieniędzy na zbędną altankę i toitoia dla osiedlowego i obcego marginesu – kto takie decyzje podejmuje niech teraz odpowiada za ich konsekwencje …