Materiał wyborczy KW Prawo i Sprawiedliwość
Panie Romanie Piaśniku, Burmistrzu Olkusza!
Z przykrością muszę stwierdzić, że tydzień temu zagłębiając się w artykuł podpisany pana imieniem i nazwiskiem miałem wrażenie, że czytam publikację lidera zjednoczonej opozycji lub szefa KOD-u.
Niemal wszyscy z którymi rozmawiałem zauważyli, że ukrytym celem tego tekstu było podzielenie Mieszkańców. Tak nie postępuje dobry burmistrz. Jeśli uważa pan, że tysiące Mieszkańców Olkusza i naszej gminy jest gorszymi obywatelami tylko dlatego, że pracują w Krakowie lub na Śląsku, to apeluję do Pana, aby zaprzestał pan takiej retoryki! Przez 4 lata pana rządów w magistracie, nie stworzył pan odpowiednich warunków, aby osoby pracujące poza naszą gminą mogły tu – na miejscu – znaleźć godną pracę. W pańskim imieniu, jako olkuszanin, chcę przeprosić Mieszkańców, którzy poczuli się dotknięci pana wypowiedzią. Zapewniam: nigdy też nie będę dzielił mieszkańców – tak jak pan R. Piaśnik – na tych uprzywilejowanych i tych, których można pouczać i obrażać.
Jednym z pana podstawowych zarzutów – podobnie jak podnoszą to działacze PO, Nowoczesnej czy KOD – jest moje wynagrodzenie. Jego wysokość – jak sugerują to niektórzy – nie jest ustalana przeze mnie, ale moich przełożonych, którzy na bieżąco dokonują okresowej oceny mojej pracy. Nie wspomniał pan w swoim wywodzie, iż daleko mi do pana dochodów. Jako szef rządowej instytucji osobiście odpowiadam za budżet kierowanego przeze mnie urzędu, który jest osiem razy większy od budżetu Olkusza. W swojej codziennej pracy wraz z ponad 500 pracownikami dbam o ćwierć miliona ubezpieczonych i świadczeniobiorców w całej Małopolsce. Kierowana przeze mnie jednostka od prawie trzech lat należy do najlepszych w kraju – co publicznie stwierdził i pochwalił premier Mateusz Morawiecki. Życzę także i panu takich sukcesów na płaszczyźnie zawodowej. Pan zawsze podkreślał, że jest osobą majętną. Mnie nigdy to nie przeszkadzało! Przypominając moje zarobki, niech przyzna się pan Olkuszanom, że wykorzystując obowiązujące przepisy emerytalne od prawie 4 lat pobiera pan nie tylko wynagrodzenie burmistrza – średnio 13.000 zł miesięcznie, ale także bardzo wysoką – jak na nasze warunki – emeryturę – w wysokości ok. 4300 zł miesięcznie. Łącznie daje to kwotę ponad 17.300 zł miesięcznie.
Mieszkańcy mają dobrą pamięć. Proszę więc nie sugerować, że jest pan bezpartyjny. Był pan szefem SLD w Olkuszu, wcześniej także należał pan do partii. Jeszcze rok temu siedział pan za stołem prezydialnym z radnym Januszem Dudkiewiczem podczas spotkania lidera SLD Włodzimierza Czarzastego w auli Ekonomika. Osobiście uważam, że człowiek taki jak pan nie powinien wstydzić się swoich poglądów. Ludzie honorowi są w stanie zmierzyć się ze swoją przeszłością.
Ostatnia pana aktywność przerasta najśmielsze wyobrażenia Olkuszan. Z zażenowaniem, ale i smutkiem przeczytałem artykuł na łamach Przeglądu Olkuskiego, w którym pozuje pan na tle wnętrza kaplicy pogrzebowej przy olkuskim cmentarzu. Lektura tego materiału może skłonić do refleksji, czy czasem nie wykorzystuje pan „sfery sacrum” oraz lokalnego przedsiębiorcy pogrzebowego (którego osobiście cenię) do promowania siebie jako burmistrza. Panie Piaśniku, kaplica pogrzebowa będącą przecież własnością gminy nie powinna być uwikłana w żadne polityczne rozgrywki. To miejsce spokoju i ciszy – niech takim pozostanie!
Wierzę, że nie jest pan złym człowiekiem i pozostaję z nadzieją, że to pana doradcy zaproponowali prowadzenie kampanii w arogancki i agresywny wobec Mieszkańców i mnie sposób. Gdybyśmy spotkali się w drugiej turze – choć głęboko wierzę, że już pierwsza przyniesie dla mnie korzystne rozwiązanie – to już teraz zapraszam pana na debatę o przyszłości Olkusza. Od 4 lat unika pan publicznej rozmowy z Mieszkańcami i o Mieszkańcach. Komunikuje się pan niemal wyłącznie za pomocą tekstów sponsorowanych. Odmówił pan także debaty ze mną w Radiu Kraków. Panie Romanie Piaśniku, proszę mieć odwagę, aby to Mieszkańcy sami usłyszeli i zobaczyli, a po namyśle zdecydowali jakiego chcą mieć gospodarza miasta. Zapewniam, że dla mnie priorytetem zawsze są Mieszkańcy, ich rozwój, dobra edukacja, bezpieczeństwo na ulicach i szacunek dla innych.
Z wyrazami szacunku
Łukasz KMITA
Kandydat na Burmistrza Olkusza
Panie Łukaszu Kmito proszę powiedzieć swoim wyborcom, mieszkańcom Olkusza jak dostaje się przeszło 26 000 złotych PODWYŻKI wynagrodzenia w ciągu roku, jako urzędnik mianowany przez swoją partię. W oświadczeniach majątkowych, podpisanych Pana ręką i dostępnych w internetach czytamy iż w 2016r. pańskie zarobki tylko z krus-u w Krakowie to 120 457 złotych, a w 2017 roku już 147 148 złotych? Pytam z czystej ciekawości bo te ponad 26 000 złotych Pana PODWYŻKI to moje półroczne dochody. Kwoty oczywiście brutto i pochodzące tylko i wyłącznie z naszych podatków.
Naczelni ministrant Olkusza, który do bazyliki w kampani wyborczej wprowadza biskupa, a swoimi banerami jakby mogł to by do zachrystii wiechał, narzeka na kogoś innego, że dał sobie zrobić zdjęcie z proboszczami. Hit tych wyborów.
Panie Łukaszu. Nie podoba mi się sposób prowadzenia przez pana dyskusji. Niby odpowiada pan na list Piaśnika, a nie ustosunkował się pan do żadnej poruszonej w nim kwestii. Czepia się pan zarobków obecnego burmistrza. Różnica jednak jest taka, że jego wybrali ludzie. A pana naznaczyła partia.
Na miejscu Piaśnika też odmówiłbym debaty z panem. Dlaczego? Bo pan obieca wszystko, co panu do głowy przyjdzie, byle tylko zadowolić interes partyjny stanowiskiem burmistrza dla PiS. Czytając pana „program” wyborczy widzę w większości puste słowa, odwołania do rządowego programu na całą Polskę, slogany wyborcze powtarzane przez kandydatów pisu w wyborach w całym kraju, a zero konkretów.
Szczerze, skandalem będzie, jeśli w Olkuszu będzie druga tura. Będzie to oznaczało, że pana sztuczki wyborcze działają, a z drugiej strony źle będzie świadczyło o inteligencji olkuszan.
Kandydat Kmita chwali się, że Małopolski KRUS gdzie jest dyrektorem, jest jednym z najlepszych w kraju. Co robi KRUS? Wydaje pieniądze, nasze wspólne ciężko zarobione pieniądze oddane państwu w formie podatków. Ile by tych pieniędzy nie było, wyda wszystko. No to czym tu się chwalić ? Przecież tego typu urzędy nie zarabiają one tylko wydają, czyli Kmita jest mistrzem Polski w wydawaniu nie swoich pieniędzy 😳
cd. postu poniżej.
Odnośnie arogancji – nikt w tym niestety nie przebije PiS. Jak by na to nie patrzeć, arogancją z Pana strony jest zarzucanie komuś kto wypracował sobie emeryturę, że ją pobiera. W końcu Pan R. Piaśnik robi dokładnie to samo co J. Kaczyński. Chyba, że ma Pan informacje że J. Kaczyński zrzekł się swojej emerytury? Ja w każdym bądź razie o tym nie słyszałam. Byłabym ostrożna na Pana miejscu z tego typu wypowiedziami. Uderzają one w końcu w Pana Przywódcę. Ponadto wypominanie komuś, że urodził się, wychował i pracował w Polsce Ludowej to samobój. Większość Pana otoczenia, włącznie z rodzicami urodziło się, wychowało, wykształciło i pracowało w Polsce Ludowej. Część z nich należało do PZPR, jedni z powodów ideologicznych, inni z powodów ekonomicznych. Przeżyli bardzo trudne lata 90-te i początek tego wieku. Poradzili sobie z brakiem pracy, szalejącą inflacją i bardzo słabą pomocą od Państwa. Teraz, gdy jest lepiej przychodzi taki PiS i twierdzi, że ich życie było nic niewarte i dzisiaj nic im się z tego tytułu nie należy. W swoich szeregach PiS ma jednak osoby, którym „ta przeszłość” została wybaczona. Aby zasłużyć „na wybaczenie” trzeba jednak wstąpić do PiS.
Podsumowując, zakręciliśmy koło i znowu mamy jedyną słuszną przewodnią siłę Narodu.
Potwierdzam, jak wychodzili do mszy służyć ministranci – chłopcy kilkuletni i wśród nich 30-letni ministrant, to było niesmaczne
„Jeśli uważa pan, że tysiące Mieszkańców Olkusza i naszej gminy jest gorszymi obywatelami tylko dlatego, że pracują w Krakowie lub na Śląsku, to apeluję do Pana, aby zaprzestał pan takiej retoryki!”
32 lata pracowałam poza Olkuszem, od roku pracuję w Olkusz i po raz pierwszy usłyszałam, że byłam gorsza a teraz jestem lepsza. Przeczytałam 2 razy list R. Piaśnik do Ł. Kmity i chyba jestem ograniczona umysłowo, bo z całej treści nie ma nawet wzmianki o tym, że ktoś jest lepszy a ktoś gorszy. Stwierdzenie faktu, że Ł. Kmita (z racji pracy w Krakowie, w dodatku na stanowisku, które na pewno pochłania więcej niż zwyczajowe 40 h tygodniowo), nie jest na bieżąco z tym co działo się w Olkuszu w ostatnich 3 latach, nie jest powodem do tego, żeby wysnuwać takie twierdzenia. Panie Łukaszu, to Pan w tym liście podzielił nas na gorszych i lepszych. Nie wiem kto Panu to podpowiedział, ale zrobił Pan błąd. Nie pierwszy zresztą. Chwalenie się, że Premier Morawiecki publicznie Pana pochwalił to również błąd. Proszę wybaczyć, ale Premier publicznie wypowiada wiele rzeczy a następnie musi je prostować. Niestety, nie jest osobą w której słowa się wierzy.
cd. w następnym poście
Łukasz, człowieku, ogarnij się. Jeśli to jest odpowiedź na list burmistrza Piaśnika z ubiegłego tygodnia, to ty go w ogóle nie zrozumiałeś. A moze nie chciałeś zrozumieć? Ten tekst to jest bełkot. Tylko potwierdziłeś że można dużo mówić a nie mieć nic do powiedzenia. Roman Piaśnik połknął cię jak rekin płotkę i o ile jego tekst był komentowany wśród ludzi to masz pewne, że twój nie będzie. Mieszanie kościoła z samorządem nagle ci przeszkadza? Tobie? Czy jest kandydat który bardziej niż ty zabiega o względy kościoła. Jestes niewiarygodny w tym co napisałeś. Na marginesie cieszy mnie, że olkuski kler wreszcie przestał promować twoją osobę. Bo 4 lata temu to było niesmaczne.
Panie Łukaszu, nie wspomniał Pan że dyrektorem „kierowanej przez siebie jednostki z 500 pracownikami, która dba o ćwierć miliona (!!!) ubezpieczonych”, został Pan z nadania partyjnego, mając zerowe doświadczenie zawodowe w dziedzinie ubezpieczeń społecznych. Przypomina się cytat z filmu: „-kim jest mąż? -mój mąż z zawodu jest derektorem”
Panie Kmita, burmistrz napisał prawdę, że Pan tylko obiecuje i na tym się to kończy dla Mieszkańców Olkusza. Ma Pan za sobą 12 lat zasiadania w Radzie Gminy, a później Powiatu, czas się pochwalić swoimi dokonaniami i autorskimi projektami. Wymienił Pan chociaż jeden taki projekt – NIE. Przez 12 lat był Pan słabym radnym, od 3 lat jest Pan związany z Krakowem i dba głównie o swoją karierę, życzę żeby Pan został Premierem. Nie sprawdził się Pan jako radny, nie sprawdzi się Pan jak burmistrz, ludzie po prostu Panu nie wieżą 😡
Nikt tak nie dzieli ludzi jak Prawo i Sprawiedliwość. Jeśli tylko tyle ma Pan do powiedzenia co w tym tekście to szkoda było kasy na jego publikowanie. Jesteście wszedzie jak ta szarańcza. Na targu, w kościołach, na wsiach. Wierzę w mądrość ludzi i że nigdy nie dojdzie pan do władzy w naszym miescie. to byłby początek końca tego miasta.