Choć GKS Katowice terytorialnie nie jest związany Olkuszem, to jednak klub z Górnego Śląska trudno obecnie sobie wyobrazić bez osoby Sławomira Dudy, który pierwsze kroki na boisku stawiał nie gdzie indziej, jak w Olkuszu. Były pomocnik IKS-u oraz wolbromskiego Przeboju jest na dobrej drodze na szczyt polskiego futbolu. I wcale to nie musi nastąpić w barwach GKS-u, gdzie Duda zaliczył kolejne (drugie i trzecie w sezonie) I-ligowe trafienia. Nie jest bowiem żadną tajemnicą, że efektowna i co ważne skuteczna gra, dla 24-latka może stać się przepustką do Ekstraklasy.
Gol Sławka Dudy w przed ostatniej kolejce, zapewnił „GieKSie” punkt na ciężkim terenie w Chojnicach, a niedzielna bramka w starciu z wiceliderem z Grudziądza stała się natchnieniem dla kolegów, którzy ostatecznie z Olimpią wygrali nadspodziewanie wysoko, bo aż 4:0. Za pierwszym razem olkuszanin był tam, gdzie trzeba po strzale Przemysława Pitrego, dobijając piłkę do siatki z najbliższej odległości, a za drugim przymierzył nie tyle mocno, co precyzyjnie, więc futbolówka trafiła do bramki tuż przy słupku. Dudę w ostatnich tygodniach chwalą nie tylko partnerzy z zespołu i trener Kazimierz Moskal, ale także i media. A jak wiadomo, w futbolu im głośniej o piłkarzu, tym większa jest szansa, że znajdzie jeszcze lepszego pracodawcę. GKS po 13 kolejkach w tabeli I ligi zajmuje trzecie miejsce, więc co naturalne ma spore szanse, aby po kilkuletniej przerwie wrócić do Ekstraklasy.
Warto też wspomnieć o drugim reprezentancie powiatu olkuskiego, występującym w barwach katowickiego GKS-u. Mowa o Alanie Czerwińskim, wychowanku Bolesława Bukowno. Ten przekwalifikowany na obrońcę 20-latek już na stałe wpisał się w pierwszy skład klubu z ul. Bukowej.
Fot. GKS Katowice