Dawno Olkusz nie widział takiej majówki! W ostatni weekend na płytę rynku ściągnęły tysiące mieszkańców całej gminy. Obok występów rodzimych artystów, licznych pokazów oraz imprez towarzyszących, na starówce wystąpiły sławy polskiej sceny muzycznej: Golec uOrkiestra i Robert Gawliński z zespołem Wilki. Dni Olkusza 2015 zakończył pokaz sztucznych ogni.
Miniony weekend był okazją do przedniej zabawy nie tylko dla dorosłych, ale i dla najmłodszych. Dzieci, które 1 czerwca obchodzą swoje święto, mogły liczyć zarówno na atrakcje związane z wesołym miasteczkiem, jak i te przygotowane z myślą specjalnie o nich. Występy rówieśników, rodziców oraz specjalny program muzyczno-konkursowy z piosenkami Majki Jeżowskiej i nagrodami w postaci talonów na lody i biletów wstępu do lunaparku – to te najważniejsze punkty dziecięcych atrakcji. Młodzież, obok lokalnych zespołów rockowych m.in. występ formacji RKM, czy jazzowej kapeli Kozji Pałer, mimo kiepskiej sobotniej aury miała okazję pobawić się przy muzyce Dj Sosena i oczywiście wyszaleć się do woli podczas wieczornych koncertów, które na rynek przyciągnęły całe tłumy.
Gwiazdą sobotniego wieczoru byli Łukasz i Paweł Golcowie, którzy w asyście swoich przyjaciół i członków rodziny zagrali jako dobrze znana i lubiana Golec uOrkiestra. W trakcie blisko dwugodzinnego koncertu zespół pochodzący z Milówki zaprezentował wszystko to, z czego słynie, a więc sceniczny profesjonalizm, przebojowość oraz utwory ze swojej, już 16-letniej, działalności scenicznej. Oczywiście nie mogło zabraknąć takich hitów jak „Crazy is my life” „Lornetka”, czy „Ściernisko”. „Beskidzcy górale XXI wieku” – jak powiedział niegdyś o braciach Golcach jeden z najwybitniejszych polskich pianistów i kompozytorów Janusz Stokłosa, rozgrzali olkuską publiczność do tego stopnia, że zmuszeni byli bisować i to dwukrotnie. Część z mieszkańców wracająca do swoich domów jeszcze długo podśpiewywała ulubione teksty. Mało kto wie, ale Olkusz ma spory wkład w sukces Golec uOrkiestry. A to wszystko dzięki osobie klawiszowca Piotra Kalickiego, który właśnie w naszym mieście złapał muzycznego bakcyla, mieszkając niegdyś przy ul. Korczaka i ucząc się gry na instrumentach w Państwowej Szkole Muzycznej I Stopnia. Nie obyło się bez małej prywaty. Były podziękowania i pozdrowienia dla najbliższych. Powrót do Olkusza bardzo miło wspominać będą również bracia Golcowie, którzy tradycyjnie chętnie rozdawali autografy i pozowali do zdjęć.
Spore emocje wśród widowni wyzwolił także niedzielny występ zespołu Wilki. Muzycy zagrali m.in. „Bohemę”, „Baśkę”, „Moją Baby” i „Son of the blue sky”. Także i oni zostali zmuszeni do powrotu na scenę i to dwukrotnie. Na zakończenie pobytu w Olkuszu, z głośników popłynęło „Urke” i „O samym sobie”. 52-letni Gawliński jak zwykle zauroczył swoim wokalem i osobowością. Występ męża zapowiedziała jego wierna fanka, żona Monika. Jak przyznał sam lider założonego w 1991 roku w Warszawie zespołu, Olkusz będzie wspominał niezwykle ciepło. Potwierdzeniem tych słów niech będzie podwójny bis, o który najmocniej zabiegał zauroczony publicznością i miejscem perkusista Huber Gasiul. Po końcowym „Love story” i wspólnym odliczaniu, niebo na miastem rozświetliły barwne fajerwerki. Tak właśnie zakończyły się tegoroczne Dni Olkusza. To już pewne, że następne miejskie święto już za rok! Mówił o tym podczas swojego wystąpienia burmistrz Roman Piaśnik, który zarówno w sobotę, jak i w niedzielę pojawił na scenie chwilę przed występami gwiazd, dziękując mieszkańcom za obecność i życząc im niezapomnianych wrażeń.
Czy tegoroczne Dni Olkusza spełniły oczekiwania mieszkańców? To już Wy, Drodzy Czytelnicy możecie zabrać głos w tej sprawie. Pewne jest, że oba wieczory zwieńczyły uznane marki polskiej sceny muzycznej, a wcześniej na scenie zaprezentowały się setki młodych olkuszan, ukazując swoje różnorodne talenty. Obok najmłodszych wokalistów z przedszkoli, szkół i lokalnych stowarzyszeń, na rynku pojawili się też tancerze, młodzi i ci nieco starsi aktorzy, instrumentaliści z Orkiestry Dętej ZGH „Bolesław”, a na stadionie przy ul. 29-listopada wylądowali spadochroniarze. Nie można zapomnieć też o kilkuletnich baletnicach, skrzypkach i gitarzystach. Olkusz ostatniego dnia maja stał się również przystankiem dla pojazdów zabytkowych rajdu „Paryż-Dakar”.
Dniom Olkusza 2015 towarzyszyło wiele imprez kulturalno-sportowych. Odbyły się m.in. Mistrzostwa Olkusza w Szachach, zawody Family Cup w kolarskie górskim, zawody strzeleckie, pokazy rycerskie i kuglarskie, a także warsztaty rodzinne, samoobrony, judo, tańca towarzyskiego i freestyle’u. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie, w myśl zasady, że miejskie święto to okazja do wielopokoleniowej integracji.
Organizatorzy Dni Olkusza 2015: Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz, Miejski Ośrodek Kultury.
Sponsorzy: ZGH „Bolesław”, Boltech Sp. z o.o., Intermag, Malbox, Imperial, Alior Bank, Pakorex, PGK Olkusz, MAX-TRANS, Uni-Dach, Marlibo-Medica, PRO-BET Olkusz, Artur Sokół, PSS Społem, Dworek nad Rozlewiskiem, firma Edward Szumera.
{joomplu:52838}{joomplu:52763}{joomplu:52775}
[quote name=”Lew Yaszyn”]Roman swoim debiutanckim występem, „uratował” Dni Olkusza.[/quote]
a co on tam właściwie powiedział? czy ktoś coś pamięta?
Roman swoim debiutanckim występem, „uratował” Dni Olkusza.
A dlaczego nie było Pani Lidii Gondek. Przecież zawsze bywa, jeżeli jest tylko jakaś okazja do cyknięcia sobie fotki. A okazji było mnóstwo. A to z dzieciaczkami maleńkimi, a to na karuzeli czy chociażby z olbrzymią porcją cukrowej waty. No i oczywiście ukochane społeczeństwo – wyborcy Olkusza tak licznie przybyłe. Szkoda bo za rok najprawdopodobniej szansa już przepadnie.
nosz kurr….jego mać! Mielismy najlepsze Dni Olkusza w historii…wspaniale Golce grali…pogoda dopisała….Co za ludzie na tym forum! marudy, narzekacze… a to to im sie nie podoba….a to tamto….jak takiemu dogodzic? A to wody i kawy darmowej nie dawali… a to ławek mało…a to wystapienie burmistrza nie takie….Marudzie nie dogodzisz….taki zawsze narzeka….Moze gdyby dopłacali kazdemu marudzie po tysiaka za obecnosc to byloby wszystko OK?
Kto ustalał listę tych, którzy występowali na scenie ???, no kto? – dlaczego nie występował Krukowiecki? Przecież do tej pory zawsze jego reczital znajdował się w programie. Dlaczego sprowadzono Golców, wilków, a zapomniano o Krukowieckim? Czyżby ktoś specjalnie to zrobił, by zamknąć szansę, by ten piękny, dostojny i niezwykle urodziwy mężczyzna, mógł być podziwiany i oklaskiwany – czytaj bisowany – przez kwiat olkuskich kobiet i nastolatek. Wietrzę w tym podstęp.
Pozytywy :
-Golcowie , fajnie poderwali publiczność a ich piosenki są znane i aż chętnie by się potańczyło
-chyba fakt że w ogóle je zorganizowali bo i z tym bywało różnie
Negatywy:
-brak miejsc siedzących a jeśli pod parasolami było miejsce to tylko dla klientów
-Wilki , tego chyba komentować nie muszę porażka i tyle
-pełno pijanej młodzieży o parku nie wspomnę.
-Pokaz pirotechniczny marny zanim, pogłośnili muzykę to połowę pokazu mieliśmy za sobą a za muzykę robiła nam muzyka z karuzel
-stragany z chińskim badziewiem lepiej jak już ktoś wspomniał promować lokalne produkty
-cena karuzel chyba ich pogieło….
[quote name=”prawy”][quote name=”WH 123″]Golcowie ze ścierniska chcieli zrobić „Sanfrancisko” w przeciwieństwie do Romana. który zrobi odwrotnie i na koniec kadencji (jeżeli go wcześniej nie odwołają na co wiele wskazuje że tak) z Olkusza zrobi ściernisko.[/quote]
w PiSie mają juz projekt uchwały obniżającej burmistrzowi wypłatę. Powodem jest łamanie statutu oraz fakt iż nie przyszedł na żadną komisję odkąd dostał max wypłatę w STYCZNIU![/quote]
Taaaa, jasne
, a Łukasza Kmitę z PiSu to kto na posadkę szefa olkuskiej komunikacji zaproponował jak nie burmistrz Roman Piasnik 
[quote name=”WH 123″]Golcowie ze ścierniska chcieli zrobić „Sanfrancisko” w przeciwieństwie do Romana. który zrobi odwrotnie i na koniec kadencji (jeżeli go wcześniej nie odwołają na co wiele wskazuje że tak) z Olkusza zrobi ściernisko.[/quote]
w PiSie mają juz projekt uchwały obniżającej burmistrzowi wypłatę. Powodem jest łamanie statutu oraz fakt iż nie przyszedł na żadną komisję odkąd dostał max wypłatę w STYCZNIU!
[quote name=”Tomek pyta”]Widzę tutaj entuzjazm w piorze dziennikarza.[/quote]
Ciężko aby „dziennikarz” pisal inaczej skoro jest na garnuszku burmistrza. Cale pół roku pan K. wlał tyle wazeliny w spodnie burmistrza że ten juz na scenę ledwo co wszedł
Ależ zgorzkniałe towarzystwo, nic nie pasuje, coby ludziom nie dać to źle. A zróbcie sobie sami dni olkusza i majówkę w plenerze, będzie super. Moim zdaniem było w porządku.
[quote name=”qaz”]Kolego, wystarczyło wstąpić do Kredensu i masz pysznych piwek do wyboru, do koloru, także z browaru w Zawierciu. Gorąco polecam :)[/quote]
Wiem, wstępuję nie raz, ale chciałbym napić się piwa regionalnego lanego. A wszędie oferują mi koncernowe mieszanki wody, spirytusu i aromatu piwa.
Kolego, wystarczyło wstąpić do Kredensu i masz pysznych piwek do wyboru, do koloru, także z browaru w Zawierciu. Gorąco polecam
Ostatnie dobre dni Olkuszewa miały miejsce chyba z 7 czy 9 lat temu. Od kilku lat jest już tylko coraz gorzej. Na szczęście Golce dali radę i to trochę ratuje tegoroczną imprezę. Ponadto mamy w okolicy Browar Jurajski i nie muszą być wszędzie szczyny nazywane Tyskie, Warka albo Żywiec o smaku identycznym ze smakiem piwa polewane.
I znowu wyszło, że organizator jakim był MOK nie do końca sobie radzi z imprezami masowymi. Etatów co nie miara o pomysłów na profesjonalizm jak nie było tak nie ma.
Moje (i żony) subiektywne wrażenia:
występ Burmistrza Piaśnika był żenujący. Do tej pory nigdy go nie słyszałem i mam nadzieję, że więcej jego nieskładnego mamlania nie będę słyszał.
Golcowie – pełny profesjonalizm. Dobre efekty dały przywiezione przez nich kamerki i telebim.
Wilki – słabiutko. Niestety Gawliński nic ciekawego dawno nie stworzył.
W tym samym czasie odbywały si.ę Dni Chrzanowa. Byliśmy w niedziele na STrachach na Lachach (?). to dopiero była zabawa! I dwie znaczące różnice pomiędzy obydwoma imprezami. Niestety na korzyść Chrzanowa. Masa młodzieży świetnie się bawiącej (czego w Olkuszu nie widziałem) i kilkanaście toi toi ( w Olkuszu kolejka do punktu informacyjnego lub sikanie gdzie popadnie).
Dla mnie było w porządku
pogoda
dopisała, atrakcje były naprawdę fajne a co do straganów to faktycznie powinny zniknąć z płyty rynku ora powinny być darmowa kawa, Herbata
. oprócz tego to nie mam więcej zastrzeżeń .
Występ Golec u Orkiestra mógł się podobać wszystkim w odróżnieniu od występu zespołu Wilki gdzie wokalista który się ledwo trzymał na nogach bo pewnie był pijany albo naćpany śpiewał z playbacku albo z kartki bo nie pamiętał tekstu. Śmiechu warte. Barwo dla Golców a Gawliński lepiej niech nie przyjeżdża do Srebrnego Miasta.
Golec … prawie 2-godziny …. dobre …! cha cha !
Moim zdaniem „Dni Olkusza 2015” były wielka porażką organizacyjną. Tak się składa, że kilka razy bylem na podobnych imprezach w różnych małych gminach wiejskich i miejskich z daleka od większych miast i szczerze mówiąc były one znacznie lepiej zorganizowane i na wyższym poziomie niż w Olkuszu.
czekamy za rok co będzie

Widzę tutaj entuzjazm w piorze dziennikarza. Jednak spodziewałbym się czegoś więcej od imprezy za kilkaset tys. PLN. Przede wszystkim zabrakło ławek dla ludzi starszych. Rozumiem, że organizator pomyślał, że to tylko impreza dla młodych; starzy niech w domu umierają. Zabrakło mi kilku punktów z darmową wodą, herbatą i kawą – to nie podnosi kosztów imprezy znacząco; uważam że tandetne stragany z chińskimi produktami powinny zniknąć z płyty rynku miasta z taką historią; czy nie powinniśmy pójść w ślady chociażby Krakowa i prezentować naszych lokalnych rzemieślników? Przecież można postawić kilka drewnianych straganów i pokazywać nasz dorobek kulturalny, pracę naszych rzemieślników. Odnośnie samego organizatora i wszystkich przedstawicieli rad gminy i powiatu: uważam, że powinni licznie stawić się na organizowaną imprezę i wspólnie z mieszkańcami biesiadowac i zachęcać do zabawy. To również doskonały moment aby porozmawiać z wyborcami. Aha, zapomniałem, że wybory dopiero za 4 lata. Ot moje zdanie o dniach Olkusza.
Golcowie ze ścierniska chcieli zrobić „Sanfrancisko” w przeciwieństwie do Romana. który zrobi odwrotnie i na koniec kadencji (jeżeli go wcześniej nie odwołają na co wiele wskazuje że tak) z Olkusza zrobi ściernisko.
Ze wszystkich występów jakie w tych dwóch dniach się odbyły najbardziej podobało mi się wystąpienie Piaśnika. Było porywające, pełne dynamiki, wizjonerstwa no i nikt z obecnych na rynku mieszkańców nie słuchał tego, i nie zwracał uwagi na to kto mówi i co mówi. Brawo !!!!!!