sułoszowa 1915

„Widoki tak piękne, że oczu trudno oderwać i trudno wprost zdecydować się na co patrzeć. Każda skała tutaj wyłaniająca się jest piękniejsza od poprzedniej. Domy wieśniacze, niby gniazda jaskółcze, przytuliły się do skał – olbrzymów”- tak w wydanym w 1938 r. „Ilustrowanym przewodniku po ziemi olkuskiej” opisywał I dział Sułoszowej prezes Olkuskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego Antoni Wiatrowski.

W tym roku Sułoszowa obchodzi 700-lecie lokacji. W ramach jubileuszu odbywają się konferencje naukowe, ukazała się także monografia wsi. I my, chcąc uczcić ważne dla Sułoszowy święto, postanowiliśmy zatrzymać się chwilę nad najstarszymi dziejami tej miejscowości.

 

Sułoszowa to jedna z piękniej położonych wsi ziemi olkuskiej. Niezłe gleby sprzyjają rolnictwu. Także tu są źródła Prądnika.
Jedno z górujących nad Sułoszową wzgórz zwane Kocica (426 m. n. p. m., na lewym brzegu Prądnika), o stromych kilkudziesięciometrowych zboczach, to miejsce, gdzie stał zamek księcia Henryka Brodatego, którego budowę – jak podają źródła – zakończono w 1228 r. Badania grodziska wykazały, że zamek zajmował ok. 300 m2 (50×65 m.), otoczony był wysokim wałem i fosą, ślady tej ostatniej mamy do dziś. Wedle historyka dr S. Kołodziejskiego właśnie w tym miejscu znajduje się ów wspominany w źródłach „castrum edificatur in Pregina”, a nie w niedalekiej Przegini, gdyż kronikarz podawał nie dokładne miejsce zamku, ale najbliższą mu miejscowość. Jak przypuszcza dr Kołodziejski, to także na terenie obecnej Sułoszowej miała miejsce w tymże 1228 r. bitwa miedzy wojskami Brodatego a oddziałami księcia Konrada Mazowieckiego. Ponoć w tej przegranej przez Mazowieckiego bitwie miał polec jego pierworodny syn Przemysław. W dokumentach wprawdzie jest napisane, że bitwa odbyła się pod zamkiem Skała, ale jak się obecnie przypuszcza, chodzi właśnie o zamek na Kocicy. W 1231 r. warownię znów oblegał książę Konrad Mazowiecki. To wtedy wzniósł on własny zamek – Wyszogród (wzgórze Okopy, między Ojcowem a Smardzowicami), którym odcinał Skałę od Krakowa.

W latach 1235-39 na zamku w Sułoszowej (Skale) przebywała księżna Grzymisława z synem Bolesławem Wstydliwym. W 1242 zamek broniony przez wojewodę krakowskiego Klemensa z Ruszczy i jego współrodowców zdobyty zostaje wreszcie przez niestrudzonego Konrada Mazowieckiego. Panowanie jednak Konrada nad Ziemią Krakowską i zamkiem na Kocicy zakończyło się już w następnym roku – po przegranej bitwie pod Suchodołem, gdzie pokonał go Bolesław Wstydliwy. Po Wstydliwym zamkiem w Sułoszowej władali kolejno: Leszek Czarny, Henryk IV Probus i Przemysł II (do czasu rezygnacji z Ziemi Krakowskiej). W 1291 r. zamek Skała przejmuje z rąk Henryka z Wstowa król czeski, wnet także Polski, Wacław II. Później Ziemię Krakowską opanował Władysław Łokietek, za jego czasów – jak się przypuszcza zamek Kocica podupadł. Dopiero w 1315 r. Łokietek lokuje wieś Sułoszową (pierwszy raz w dziejach pada wtedy nazwa tej miejscowości), koło zamku Peskensten. Trudno dociec czy chodzi o Pieskową Skałę czy nie czasem o zamek na Kocicy. Nazwa wskazywałaby na Pieskową Skałę, ale w kronice Jana Długosza stoi, że Pieskową Skałę wzniósł dopiero w 1333 r. Kazimierz Wielki. Łokietek nadaje wieś Sułoszowa niejakiemu Mikołajowi, a ponieważ na pierwszym miejscu nadania wymienia las książęcy znajdujący się między „Peskensein” a Kosmolowem, można przypuszczać, że wioska musiała być jeszcze wtedy niewielka, skoro las w dokumencie wymieniony jest na poczesnym miejscu. Osadnicy otrzymali wówczas 16 lat wolnizny, czyli zwolnienia z opłat. Osadźca otrzymał 2 łany wolne, karczmę, młyn, sadzawkę, jatki mięsne, szewskie i rybackie. Oprócz tego każdy szósty denar i łan oraz trzeci denar z kar sądowych.
Tak na marginesie; to jakże liczne nagromadzenie zamków – na Kocicy, w Pieskowej Skale, Grodzisku, Ojcowie i Wyszogrodzie – dobitnie świadczy o znaczeniu drogi w Dolinie Prądnika.

Dzięki spisowi świętopietrza z lat 1325-1327 (gdzie czytamy o plebanie Marcinie z Sułoszowej: „Item Martinus plabanus ecclesie Sulessow) wiemy, że był już wtedy w Sułoszowej kościół parafialny. Kościół był pod wezwaniem św. Wawrzyńca. W XV w. kościół ten jest z wapienia. Pleban pobierał dziesięcinę z folwarku, a od kmieci meszne po 4 korce żyta, tyleż owsa z łanu, po pół grosza z łanu, po 6 denarów od komory, a z 2 łanów sołtysich po fertonie (czwarta część grzywny, a że grzywna liczalna miała w Polsce groszy 48, ferton zatem oznaczał – jak w piosence Kazika – 12 groszy). Chłopi dziesięcinę płacili biskupowi krakowskiemu. Wiemy też, że sołtysi sułoszowscy zasiadali jako ławnicy sądu niemieckiego w grodzie krakowskim.

Z drugiej połowy XV wieku mamy informację, że był tu już folwark. Jan Długosz wymienia również tutejszą karczmę. Późniejsze rejestry podatkowe wyliczają sułoszowskie młyny. Do dziś istnieje ich jeszcze kilka, ale bodaj tylko jeden pełni rolę, dla jakiej powstał. Także z XV wieku mamy informacje o ożywionych kontaktach handlowych Sułoszowy z Olkuszem. Dowodem na to może być fakt stosowania tu olkuskiej miary zbożowej. Wiemy też. np., że w 1479 r. dzierżawcą karczmy w Sułoszowej był olkuski burmistrz i rajca Tomasz Szperka.
Rejestry poborowe z XVI w. wymieniają trzech rękodzielników, mieszkańców tej wsi.

Wzmianki o szkole przy kościele mamy dopiero z lat 1618, 1663; w latach 1747-48 protokoły wizytacyjne mówią o jej upadku. W 1790 r. szkoła znów działa, gdyż źródła notują, że uczęszczało doń wówczas 22 dzieci. Wcześniej jednak, bo z 1437 r. mamy informację o Tomaszu synu Marcina z Sułoszowej, który znalazł się na Akademii Krakowskiej. Być może wcześniejsza naukę pobierał w rodzinnej wsi.
Około 1748 r. tutejszy dziedzic zbudował we wsi szpital dla ubogich.

Szafrańcowie. Przez długi czas Sułoszowa należała do włości pieskoskalskich. Wśród tych dziedziców byli m. in. słynni Szafrańcowie; król Ludwik Węgierski nadał bowiem zamek pieskoskalski Piotrowi Szafrańcowi. Piotr wraz z bratem Janem, krakowskim dziekanem, ufundowali altaryę w katedrze i uposażyli ją czynszami ze Sułoszowej. Ich XVI w. potomek, Stanisław Szafraniec, słynny propagator reformacji, kościół w Sułoszowej najpierw złupił, a potem przemienił w zbór kalwiński i osadził w nim ministra. Chłopi, którzy starej wiary nie porzucili, na msze święte zmuszeni byli wówczas chodzić do Jerzmanowic. Ministrami w Sułoszowej byli kolejno: Jan Kostecki, Franciszek Stankar młodszy (syn Franciszka z Mantui, słynnego reformatora z Włoch, profesora Akademii Krakowskiej), Łukasz oraz Stanisław z Kosowa. Regestr poborowy powiatu krakowskiego z 1581 r. (czyli za czasów Stanisława Szafrańca) wymienia, że płacił on za 89,5 łanów kmiecych, 5 zagród z rolą, 4 komory z bydłem, 5 komór bez bydła, 3 rzemieślników.
Po Szafrańcach Sułoszowa należała do Zebrzydowskich. Od nich Pieskową Skałę wraz z całym kluczem (w tym i Sułoszową) nabył wojewoda krakowski Jan Wielopolski.

Pod koniec XVIII w. Sułoszowa liczyła (jak obliczono na podstawie rachunków świętopietrza) 616 mieszkańców. Wieś zajmowała obszar ok. 29 km2. Na podstawie innych dostępnych źródeł F. Kiryk wyliczył, że w 1791 r. w Sułoszowej mieszkało aż 2140 mieszkańców (dla porównania Olkusz miał podówczas 464 obywateli). Nie mamy z tego czasu informacji o miejscowych Żydach.
Dzieje porozbiorowe i informacje o zabytkach i atrakcjach turystycznych – w części 2.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze