Kilka tygodni temu olkuscy samorządowcy w ramach Subregionalnego Programu Rozwoju Małopolski zgłosili do tak zwanego Banku Projektów piętnaście propozycji, które chcieliby z pomocą Unii (a dokładniej jej pieniędzy) wdrożyć w naszym mieście i jego okolicach. Na długiej liście uwagę zwraca taki punkt – „Srebrny” węzeł przesiadkowy w Olkuszu. Zgodnie z zapowiedzią, przy ulicy Mickiewicza miałby powstać węzeł przesiadkowy typu „parkuj i jedź” z parkingiem podziemnym. Idea jest taka, że pomysł ma zachęcić mieszkańców do korzystania z komunikacji publicznej. Dokładnego projektu jeszcze nie ma, są na razie urzędnicze marzenia, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy pomarzyli wspólnie o „Srebrnym” węźle komunikacyjnym na ulicy Mickiewicza. A jak już projektujemy węzeł, to zaprojektujmy całą komunikację.
Mamy, co prawda, dwa kompletnie niewykorzystane węzły komunikacyjne, ale czemu by nie stworzyć kolejnego. W końcu Unia daje, to twórzmy. Parking podziemny jest świetnym pomysłem. Może nawet okazałoby się, że na Mickiewicza też są już jakieś podziemia, z których zaczynamy słynąć w Polsce, to taki parking byłby pięknym nawiązaniem do urbanistycznej tradycji miasta. Nazwa „Srebrny” wydaje się tutaj jak najbardziej na miejscu. Mówią urzędnicy: parkuj i jedź! No dobra. Tylko czym można jechać z ulicy Mickiewicza, jak się zostawi samochód? W całej zachodniej Europie takie węzły komunikacyjne łączą ze sobą linie tramwajowe, autobusowe, metra, kolej, ścieżki rowerowe, piesze i znajdują się często przy dużych autostradach albo ważnych logistycznie ulicach. Bo wtedy pasażer ma na co się przesiąść, a logika projektu jest taka, że wszędzie ma być blisko. Co prawda ulicą Mickiewicza jeździ teraz chyba tylko jeden autobus (i to w dodatku po jej małym fragmencie), ale może tylko mi wydaje się to problemem. Do supersamu niedaleko, to każdy się dla zdrowia spacerkiem przejdzie.
Większy kłopot może być z tramwajami. Jeden radny przed ostatnimi wyborami już mówił, że tramwaj by się przydał, choćby jedna nitka. Jest więc okazja, żeby i tramwaje do Olkusza sprowadzić. Być może jakieś miasto partnerskie odsprzedałoby nam jakiś stary tramwaj po kosztach. Karetkę dali (i to chyba ze dwa razy), to może i jakiś tramwaj by się znalazł. Może nawet dzięki temu skończyłby się wieczny konflikt między kierowcami autobusów i busiarzami, bo ludzie wybraliby tramwaje. Jak to mówią, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Dobrze by było jednak skomunikować ten węzeł z koleją. Do dworca z węzła byłoby daleko, ale i to może nie problem, bo jeden z naszych posłów interesuje się rynkiem kolejowym w Polsce i wiele razy interweniował w różnych kolejowych sprawach, to może udałoby mu się coś zrobić, żeby nam szyny kolejowe poprowadzili koło tego węzła na Mickiewicza. W każdym razie, obiecać zawsze można.
W następnym rzucie pieniędzy unijnych można by się starać o kasę na metro. A co! Jak szaleć, to szaleć. Metro w Olkuszu jest jak najbardziej potrzebne, bo ponoć turyści mają wkrótce do nas tłumnie zjeżdżać, to mogliby w kilka minut zwiedzić całe miasto. Najlepiej od razu dwie nitki – z osiedla Młodych na Sikorkę i ze Słowików na Piaski. A jak turyści, to przydałoby się też lotnisko – wiadomo. Może byłaby to za duża ekstrawagancja jak na takie miasto jak Olkusz i Unia patrzyłaby na to trochę sceptycznie, ale na dobry początek wystarczy chociaż lądowisko dla helikopterów. Biznesmenów ma nam też przybyć ponoć, tak się rozwijamy gospodarczo, to i helikoptery będą po naszym niebie latać. Z węzła na Mickiewicza można by poprowadzić również kolejkę górską na jeden z olkuskich szczytów – Górę Pomorską albo na Widok. Piękna panorama miasta powaliłaby turystów na kolana. Nasi partnerzy we włoskim Bergamo mają taką kolejkę i turystom się ona podoba. Poza tym zimą może to być fantastyczna atrakcja narciarska. Taki turysta wjechałby kolejką z węzła na górę, a potem zjechał do samochodu na nartach. Zakopane mogłoby zacząć się obawiać o swoich turystów. A nawet jakby się nam to wszystko nie udało (wiadomo, nie od razu Rzym zbudowano), to niech by powstał chociaż ten „Srebrny” węzeł przesiadkowy. Zaparkujemy samochody i przesiądziemy się … na rowery.
P.S.
Trudno Wam sobie wyobrazić to wszystko? Mnie też, dlatego namalowałam mapkę. We Frankfurcie nad Menem dali mi kiedyś podobną…
[quote name=”Hen Ryk”]
…postawiłbym na Panią Emilię – mimo braku doświadczenia etc. Zmian nam trzeba, ZMIAN[/quote]
W demokracji jest tak, że największe szanse podczas wyborów ma ten, kto ma silne zaplecze, i będzie w stanie przekonać do siebie jak najwięcej wyborców. Jeszcze trochę za wcześnie na kampanię wyborczą, ale chyba najwyższy czas, aby nad przyszłością naszego miasta się zastanawiać. Co powinno decydować o tym, kto będzie nami rządził w przyszłości? Wiem, że Pani Emilia jest osobą otwartą, łatwo nawiązuje kontakty, dobrze wykształconą, ale przede wszystkim jest osobą rozsądną, i co ważne, KONKRETNĄ. Czy podołałaby w rządzeniu miastem? Wątpliwości może mieć tylko ten, kto jej nie zna, a w końcu nie byłaby w rządzeniu osamotniona, takich, którzy by ją wspierali już dzisiaj znalazłoby się całkiem sporo, łącznie ze mną… gdyby tylko chciała wystartować. I nie tyle młodych nam trzeba, co mądrych, rozsądnych i uczciwych, Pani Emilia ma wszystkie te cechy.
[quote name=”Obywatel Olkusza”]A dlaczego to Pani ciagle nasmiewam sie z bardzo dobrych pomysłów samorządowców czy tez burmistrza ? .[/quote]
Toż to felieton przecie !!!
A swoją drogą to mając do wyboru garnitur poprzednich kandydatów vs Pani Emilia postawiłbym na Panią Emilię – mimo braku doświadczenie etc.
Zmian nam trzaba ZMIAN
Tatoomamoo muminka! Piszesz:
Obywatelu Olkusza, bywa z tobą na Przeglądzie różnie (oprócz innych posiadłem zdolność cybergrafologii więc wiem) i…
Więc cię pytam :
co to takiego ta cybergrafologia ? W jaki sposób ja posiadłes ?
Podaj przykłady zastosowania tej cybercostam w Przeglądzie
[quote name=”Obywatel Olkusza”]A dlaczego to Pani ciągle naśmiewa się z bardzo dobrych pomysłów samorządowców czy też burmistrza? A niech że Pani będzie na tyle rozsądna i w najbliższych wyborach samorządowych wystartuje na fotel najwyższego w Olkuszu! A Czemuż to nie?[/quote]
Obywatelu Olkusza, bywa z tobą na Przeglądzie różnie (oprócz innych posiadłem zdolność cybergrafologii więc wiem) i… i akurat w tym przypadku prawie się z tobą zgadzam. Cieszę się, że nie tylko ja dostrzegam konieczność odmłodzenia olkuskiej elity rządzącej i zdecydowanego podwyższenia STANDARDÓW rządzenia. Nie będę wskazywał personalnie, napiszę tylko tyle, że potrzebni nam młodzi, odważni, wykształceni, niezależni, i wiem co piszę – KONKRETNI. Zimno zimno, ciepło ciepło, GORĄCO GORĄCO! Też jestem za twoją propozycją.
Nie zgadzam się z tobą, że „Pani naśmiewa się z burmistrza i samorządowców”. Ja tego tak nie odbieram, ale rozumiem, że jesteś do burmistrza i samorządowców uprzedzony.
A dlaczego to Pani ciagle nasmiewam sie z bardzo dobrych pomysłów samorządowców czy tez burmistrza ? A niech ze Pani będzie na tyle rozsądna i w najbliższych wyborach samorządowych wystartuje na fotel najwyższego w Olkuszu ! A Czemuz to nie ? Dzisiaj w Olkuszu potrzeba jest ludzi młodych , odważnych , ludzi którzy potrafią tak jak Pani mieć własne wizje ,koncepcje rozwoju , itp, itd.Prosze mi wierzyć nie jest to żadna drwina , czy obsmiewanie Pani pomysłów. Znajda sie ludzie którzy razem z Panią stworzą doskonały zespół zarządzający miastem . Chciałbym aby zespół taki był apolityczńy i miał na celu prrzedewszystkim dobro jego mieszkańców i rozwój miasta .Nie wykluczała bym natomiast współpracy z młodymi politykami Olkusza . Proszę niech Pani podejdzie do tematu bardzo profesjonalnie i przyjmie to wyzwanie .
Ciszej w tych busach.Sugeruję oznakowanie-„cichy bus”
lub „bus bez radia”..
.
Coraz bardziej podobają mi się te „niedzielne” felietony. Bo może właśnie dzięki takim fantastycznym wizjom łatwiej będzie nam, mieszkańcom, określić się czego właściwie chcemy, w jakim Olkuszu chcielibyśmy żyć.
Metro? Czemu nie metro, ale uporządkujmy najpierw przystanki i usprawnijmy komunikację. Schwalbachstrasse? Czemu nie, ale najpierw przekonajmy nieprzekonanych dlaczego akurat Schwalbachstrasse. Warto o tym wszystkim gadać. Nie wiem jak wy, ale ja będę czekał na kolejny felieton, i kolejny olkuski problem o którym warto pofantazjować, a potem już na poważnie o nim rozmawiać.
[quote name=”Mieszkaniec miasta”]Niech się Ci panowie zajmią zrobieniem normalnych parkingów dla dojezdżających do pracy busami do Krakowa czy Katowic bo w centrum nie ma gdzie parkować (Biedronka i carrefour karzą mandatami) tym się zajmijcie darmozjady!!! bo pracy i tak w tej dziurze nie stworzycie…[/quote]
Z parkingami racja, trzeba ciągle myśleć o nowych, także o zabezpieczaniu miejsc na przyszłe, to władza może zrobić. Władza z tworzeniem miejsc pracy ma związek pośredni, władza nie jest od rozdawania pracy, ale może bardziej starać się o tworzenie miasta przyjaznego dla mieszkańców i przyjezdnych, z tym, mimo licznych widocznych inwestycji, jest bardzo źle. Olkusz niestety nie jest przyjaznym miastem, i nie zanosi się na zmianę.
Niech się Ci panowie zajmią zrobieniem normalnych parkingów dla dojezdżających do pracy busami do Krakowa czy Katowic bo w centrum nie ma gdzie parkować (Biedronka i carrefour karzą mandatami) tym się zajmijcie daromozjady!!!!!!!!! bo pracy i tak w tej dziurze nie stworzycie..
Trzeba tych asów samorządu do jakieś nagrody zgłosić. Większego idioctwa dawno nie słyszałem.
Mnie się pomysł bardzo podoba (zuppa). Proponowałbym jeszcze wykorzystać obie rzeki jako alternatywne drogi komunikacyjne, „Babę” i „Witeradówkę”. Można by na nich (rzekach) uruchomić gondole jak w Wenecji a spływy kajakowe byłyby rewelacją turystyczną. 😆
No to się nam Pani Redaktor rozfantazjowała :).
Zacznę tak. Metro w Olkuszu nikomu do niczego nie jest potrzebne. Jak możemy marzyć, myśleć o metrze, choćby szybkim tramwaju, gdy miasto od lat nie potrafi – NIE POTRAFI! – mądrze i skutecznie zarządzać tą komunikacją którą posiada.
Nowoczesny węzeł przesiadkowy? W mieście, w którym od lat straszą zaśmiecone przystanki? W którym autobusy miejskie i busiarze wyprawiają co sami chcą? W mieście w którym co chwilę nieprzemyślane remonty paraliżują ruch? Szanowna Pani Redaktor, marzyć – piękna sprawa – jeszcze piękniejsza marzenia urzeczywistniać, ale marzenia bez pokrycia to denerwujący KIT. W Olkuszu, aby jakoś takoś brnąć spokojnie z dnia na dzień najlepiej nie myśleć i nie marzyć, założyć klapy na oczy i zaiwaniać piechotą, za czerwoną linią w kierunku północ-południe i niebieską wschód-zachód.