Gol z rzutu rożnego!

W sobotę piłkarze Akademii Piłkarskiej Orbita rywalizowali towarzysko w Bukownie z MUKP Dąbrowa Górnicza. Dwumecz wypadł na remis, ale w pojedynku bardziej doświadczonych graczy to Orbita była górą!

Mecze Orbity z dąbrowianami zaplanowane były na „Orliku”, ale skutkiem fatalnej, wietrznej pogody zdecydowano się przenieść je do hali MOSiR-u. Rywalizowano w dwóch parach. Najpierw grała grupa oparta na chłopcach z rocznika 2002 wsparta kilkoma chłopcami rok młodszymi, w drugim meczu mierzyli się zawodnicy urodzeni w roku 2003 i młodsi. Szczególnie pierwszy mecz trzymał widownię w napięciu. Bardzo długo utrzymywał się rezultat bezbramkowy. W końcu to gościom po ładnej, kombinacyjnej akcji udało się rozmontować obronę rywala i wyjść na prowadzenie. Nie cieszyli się nim jednak długo, bo po kilku chwilach Dominik Góralczyk wprost z rzutu rożnego tak posłał piłkę, że znalazła ona drogę do siatki pomiędzy zdezorientowanymi obrońcami i bramkarzem MUKP. Remis utrzymał się do przerwy, a niedługo po niej znów Góralczyk popisał się kapitalną akcją. Ruszył odważnie na środku boiska do zbyt lekko podanej piłki, przedarł się z nią między dwójką obrońców i po dynamicznym rajdzie w sytuacji sam na sam nie pozostawił bramkarzowi złudzeń. Orbita wyszła na prowadzenie, które utrzymała do końca, choć goście naciskali bardzo mocno i mieli wiele korzystnych sytuacji. Gospodarze bronili się jednak z wielką determinacją, a do tego mieli w bramce kapitalnie spisującego się Kacpra Karlika. – Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa – raduje się trener Orbity Jacek Ślęzak. – Nie byliśmy piłkarsko lepsi, to raczej rywal miał przewagę, ale determinacją, zaangażowaniem, bardzo dobrą realizacją taktyki przez tak małych zawodników potrafiliśmy pokonać rywala regularnie grającego w Śląskiej Lidze Maluchów, na pewno bardziej od nas doświadczonego. Bardzo wysoko cenimy sobie ten wynik.

Aż tylu emocji nie było w drugim meczu. Wprawdzie Orbita po bardzo ładnym strzale z wolnego Witka Tomczyka prowadziła (wcześniej ten sam zawodnik przestrzelił z wywalczonego przez siebie karnego), ale później rywal uzyskał znaczną przewagę i wyraźnie zwyciężył. – Daliśmy szansę kilku debiutantom i chłopcom, którzy krócej trenują – kontynuuje trener Ślęzak. – Przecież jeśli nie będą grać to nie będą robić postępów, a o to, a nie o wynik w tej rywalizacji przede wszystkim chodzi. Od kwietnia uruchomiliśmy zajęcia w trzeciej grupie i wszystkim musimy dawać szansę ogrywania się.

Sobotnie mecze to nie koniec rywalizacji Orbity z MUKP Dąbrowa. W najbliższy czwartek o 17.00 na „Orliku” w Bukownie zmierzą się jeszcze chłopcy z rocznika 2001. W tym tygodniu czeka zresztą Orbitę więcej meczów. Rocznik 2001 zagra także z Górnikiem Jaworzno (sobota 10.00, „Orlik” w Bolesławiu), a rocznik 2002/03 w środę o 17.00 z Zagłębiem w Sosnowcu.

WYNIKI:
Rocznik 2002/03: Orbita Bukowno – MUKP Dąbrowa Górnicza 2:1 (1:1)
Bramki dla Orbity: Góralczyk 2.
Orbita: Kacper Karlik – Tomasz Mrożek, Kacper Macek, Jakub Banasik, Dominik Góralczyk – Patryk Pachulski, Bartosz Kondek, Stanisław Mosur (kapitan), Michał Szatan oraz Konrad Nawara.

Rocznik 2003 i młodsi: Orbita Bukowno – MUKP Dąbrowa Górnicza 1:4 (1:3)
Bramka dla Orbity: Tomczyk (z wolnego).
Orbita: Jakub Juranek (Marcel Bartusik) – Krzysztof Lekston, Kacper Karlik, Tomasz Krzystanek, Witold Tomczyk (kapitan) – Marcel Kąkol, Jakub Kujawski, Patryk Kołodziejczyk, Ireneusz Łaskawiec – Piotr Bartos, Maciej Szotek, Filip Kaleta, Mariusz Kosno.

Trenerzy Orbity: Jacek Ślęzak, Michał Barnaś.
Trener MUKP: Rafał Tereszkowski.
Sędzia: Sławomir Tomczyk.

Zdjęcia: IGA DĄBEK