Świeże owoce, pyszne galaretki, domowe wypieki i… przedszkolaki wprost do „schrupania” – ot, i wszystko, co na dobrym pikniku jest potrzebne, nie zapominając oczywiście o rodzicach, którzy te wszystkie pyszności finansują. Wprawdzie nie muszą, ale robią to chętnie, bo dochód z piknikowych stoisk i loterii fantowej posłuży właśnie ich dzieciom. Taki sposób na wzbogacenie przedszkolnych zasobów zabawek już od kilku lat ma Przedszkole w Bolesławiu. Sposób dobry, bo łączy przyjemne z pożytecznym. Rodzice mogą zobaczyć, czego nauczyły się ich pociechy przez ostatni rok, bo każda z grup przygotowuje własną prezentację. Maluchy uwielbiają publiczne występy, zwłaszcza w malowniczej scenerii przedszkolnego ogrodu i przed tak życzliwą publicznością. No i w końcu nauczyciele – bo to uwieńczenie ich rocznej pracy z dziećmi, a nowe pomoce do nauki przez zabawę, na pewno się przydadzą. I wszyscy są zadowoleni!
W tym roku piknik przebiegał pod hasłem „Sportowo żyjemy i zdrowo jemy”. Dlatego nie obyło się bez zdrowych smakołyków no i oczywiście dużej dawki ruchu. Ale nie tylko dzieci musiały się wykazać sprawnością. Nauczycielki skrupulatnie sprawdziły krzepę rodziców, którzy musieli dorównać we wszystkich konkurencjach swoim pełnym energii dzieciom. Przydała się więc chwila wytchnienia przy tworzeniu wspólnych rysunków. A co – według dzieci – znaczy być zdrowym przedszkolakiem, zobaczyć można było na wystawie prac ogłoszonego kilka tygodni wcześniej konkursu.
Zobacz naszą fotogalerię: