Szreniawa Nowy Wiśnicz – Przebój Wolbrom 1:0 (0:0)
Próbujący grać ładnie i składnie Przebój przegrał w Nowym Wiśniczu z głównie walczącą na boisku Szreniawą. Minimalna porażka 0:1 na inaugurację piłkarskiej wiosny w małopolsko-świętokrzyskiej III lidze – co ważne w starciu z liderem tabeli – podopiecznym Mirosławy Hajdy ujmy nie przynosi, ale usprawiedliwiać ją też jest ciężko, biorąc pod uwagę boiskowe wydarzenia. O końcowym wyniku zadecydował rzut karny, wykorzystany przez Nigeryjczyka Petera Keshiego.
Obecna Szreniawa w porównaniu z tą jesienną, to zupełnie inny zespół. Trener Mieczysław Będkowski wymienił dziewięciu zawodników, starszych zastępując przede wszystkim młodzieżą. W Przeboju do aż tak dużych zmian nie doszło, więc niektórzy przed meczem zaczęli nawet faworyzować wolbromian. Różnicy między liderem, a drużyną środka tabeli rzeczywiście nie było widać. Przez większą część spotkania to goście posiadali inicjatywę, choć nie bardzo mogli znaleźć sposób na przedostanie się pod bramkę Brzeziańskiego. W 12. min T. Jaroszowi na przeszkodzie stanęli obrońcy, więc zamiast gola, Przebój miał tylko rzut rożny. W odpowiedzi z wolnego przymierzył Pasionek, lecz Palczewski efektowną interwencją zażegnał niebezpieczeństwo. W 38. min D. Jarosz (notabene była zawodnik Szreniawy) sprytnie przedarł się pod pole karne gospodarzy i przy próbie lobowania golkipera pomylił się dosłownie o kilka centymetrów. To była najlepsza okazja wolbromian do zdobycia bramki. Wiedział to również trener Hajdo, określając szansę swojego napastnika mianem nie stu, ale nawet dwustu procentowej. Miejscowi jeszcze przed przerwą spróbowali objąć prowadzenie, ale strzał Kozieła poszybował nad poprzeczką.
Druga odsłona rozpoczęła się po myśli Szreniawy. Po dalekim, dokładnym zagraniu, piłkę przejął Skórski, którego na ziemię w polu karny powalił Palczewski. Sędzia bez chwili zawahania wskazał na jedenasty metr, a bramkarza gości ukarał żółtym kartonikiem. I w tej sytuacji szkoleniowiec Przeboju nie miał wątpliwości – karny ewidentny. Do piłki podszedł czarnoskóry Keshi i szansy nie zmarnował. Kolejny indywidualny pojedynek Skórski – Palczewski już dla golkipera Przeboju. Popularny „Palec” w dobrym stylu sparował mocne uderzenie skrzydłowego z Nowego Wiśnicza. Po drugiej stronie boiska z dalszej odległości kopnął Wdowik, ale piłka minęła cel. W 85. min goście domagali się rzutu karnego, jednak reklamowane przez wolbromian zagranie piłki ręką przez gracza Szreniawy było przypadkowe, więc arbiter pozostał niewzruszony. Dogodną szansę na zmianę wyniku zepsuł jeszcze Keshi.
W sobotę 24 marca od 15:00 przy Leśnej 2, Przebój podejmować będzie Orlicz Suchedniów. Rywal zupełnie innej klasy niż Szreniawa, więc i o punkty powinno być zdecydowanie łatwiej.
Szreniawa Nowy Wiśnicz – Przebój Wolbrom 1:0 (0:0)
1:0 Keshi (k) 53′
Sędziował: Konrad Kolak (Stary Sącz)
Żółte kartki: Batko, Serafin, Skórski – Głaz, Ochman, Palczewski, Duda, Wdowik
Widzów: 200.
Szreniawa: Brzeziański – Czajka, Sane, Pasionek, Tarasek – Skórski, Batko (89′ Stokłosa), Pietras, Kozieł (82′ Witek) – Serafin, Keshi (90+2′ Dunaj).
Przebój: Palczewski – Morawski, Ochman, Kiczyński, Wdowik – Wiśniewski (58′ Wsół), Głaz (75′ Zgoda), Duda, Spurna (46′ Kostek) – T. Jarosz, D. Jarosz (58′ Pazurkiewicz).
Komplet wyników 17. kolejki:
Juventa Starachowice – Granat Skarżysko-Kamienna 1:1
Orlicz Suchedniów – Naprzód Jędrzejów 1:0
Szreniawa Nowy Wiśnicz – Przebój Wolbrom 1:0
Górnik Wieliczka – Unia Tarnów 0:1
Dalin Myślenice – Łysica Bodzentyn 1:0
Janina Libiąż – Wierna Małogoszcz 0:0
Limanovia Limanowa – Lubań Maniowy 3:0
Beskid Andrychów – Poprad Muszyna (przełożony na 17 kwietnia)
Czołówka tabeli:
1. Szreniawa | 17 | 39 | 29:6 |
2. Poprad | 16 | 36 | 24:9 |
3. Unia | 17 | 36 | 25:14 |
4. Limanovia | 17 | 33 | 29:11 |
5. Granat | 17 | 29 | 19:13 |
6. Przebój | 17 | 27 | 23:9 |