ksolkusz

Iskra Klecza Dolna – IKS Olkusz 5:1 (1:0)

Piłkarski nokaut w Kleczy Dolnej. IKS, po bardzo słabym występie na boisku beniaminka rozgrywek, wrócił do Olkusza z bagażem pięciu goli. – Zagraliśmy katastrofalnie źle – mówi kierownik „żółto – niebieskich” – Ryszard Myszor.

Jesienią na Czarnej Górze olkuszanie pewnie 3:0 pokonali rywala, który jednak wiosną radzi sobie o wiele lepiej niż w pierwszej części sezonu. Dlatego też to Iskra była faworytem spotkania.

Wszystko co złe dla przyjezdnych rozpoczęło się w ostatniej minucie pierwszej połowy. Wtedy to sytuację sam na sam z Tomakiem wygrał Kowalczyk i tym samym wyprowadził swoich kolegów na skromne prowadzenie. Typowa bramka „do szatni” podłamała kiepsko radzących sobie od pierwszego gwizdka olkuszan, a na efekty dominacji Iskry nie trzeba było długo czekać. Kilkadziesiąt sekund po wznowieniu, kolejny raz skrzydłem boiska popędził Kryjak, a całą akcję celnym kopnięciem wykończył kapitan gospodarzy, Niewidok. Olkuszanie przez kilka minut mieli nadzieję na korzystny rezultat, bowiem zaraz po upływie godziny, celną główką na listę strzelców wpisał się D. Przybyła. Kleczanie wyznając teorię, że najlepszą obroną wyniku jest atak, skutecznie wykorzystywali swój sobotni potencjał. W 70. min po raz kolejny akcję rozkręcił Kryjak, a jego szarżę wykończył Kowalczyk. Po tym trafieniu goście byli świadomi, że już nic dobrego w tym spotkaniu nie może ich spotkać.  Najpierw z kolejnego dogrania Kryjaka, skorzystał Kukieła, ten sam zawodnik precyzyjnym strzałem głową, ustalił wynik na 5:1. – Pozytywnie zareagowaliśmy, na pechową porażkę w Sieprawiu. Nasi kibice zasługują na to, aby Iskra grała ładnie i wygrywała. To nasze najwyższe zwycięstwo w IV lidze. Smakuje wybornie – przyznał z satysfakcją trener kleczan, Krzysztof Wądrzyk. – W przeciwieństwie do gospodarzy, my rozegraliśmy jak dotychczas najsłabsze zawody – zakończył niepocieszony Ryszard Myszor.

Iskra Klecza Dolna – IKS Olkusz 5:1 (1:0)
1:0 Kowalczyk 44′ , 2:0 Niewidok 47′ , 2:1 D. Przybyła 62′ , 3:1 Kowalczyk 70′ , 4:1 Kukieła 77′ , 5:1 Kukiełą 85′

Sędziował: Paweł Sikora (Kraków)
Żółte kartki: Kozioł – Jurczyk
Widzów: 150.

Iskra: Kawaler – Kozioł, Drechny, Dudała (15′ Nowak), Glanowski – Smagło, Szydłowski, Kryjak (88′ Węgrzyn), Kowalczyk (89′ Stuglik) – Kukieła, Niewidok (75′ Dobisz).

Olkusz: Tomak – P. Duda, Jurczyk, Kasprzyk, Kańczuga – Cudejko (55′ P. Duda), Kaczmarczyk, Tumiłowicz, M. Przybyła – Banyś (70′ Tomsia), D. Przybyła.

23. kolejka – komplet wyników:
Garbarz Zembrzyce – Lotnik Kryspinów 2:2
Spójnia Osiek – Borek Kraków 1:2
Orzeł Piaski Wielkie – Sokół Przytkowice 2:0
Iskra Klecza Dolna – IKS Olkusz 5:1
Halniak Maków Podhalański – Karpaty Siepraw 1:0
MKS Trzebinia-Siersza – Niwa Nowa Wieś 3:1
Zieleńczanka Zielonki – Orzeł Balin 2:1
Hutnik Nowa Huta – Przeciszovia Przeciszów 6:0

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze