Pełne trybuny, setki gorących serc oraz najlepsze z możliwych widowisk – to obraz przedświątecznej soboty w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Wiejskiej. Wtedy, już po raz piąty, Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Olkusz udowodniło, że jego działalność nie kończy się jedynie na rozgrywkach ligowych. Tym razem wspólnymi siłami i przy współpracy ze Stowarzyszeniem Res Sacra Miser walczono o uśmiech Oli Barańskiej i Zuzi Kozery. Czy ta walka okazała się zwycięska? Po zebranej kwocie wydaje się że tak! Na subkonto dziewczynek trafi bowiem ponad 9430 zł!
Pierwszym bohaterem Gwiazdkowego Turnieju Charytatywnego, jeszcze w 2009r. był Patryk, później grano dla Filipka i Dominiki, a w międzyczasie odbyła się też impreza pod nazwą „Od piłki do serca”. Za każdym razem cel był jeden – pomoc chorym dzieciom. SPR i ludzie w nim pracujący już nie raz udowodnili, że potrafią pomagać na dużą skalę, za każdym razem robiąc to bezinteresownie, nie licząc na zasługi i uznanie. I tym razem nie mogło być inaczej. Na apel organizatorów odpowiedziała nie tylko Olimpia/Beskid Nowy Sącz, ale i również spora grupa mieszkańców Olkusza, więc sobotni wieczór miał w sobie coś niezwykłego.
Pierwszym punktem świątecznego turnieju była prezentacja multimedialna przedstawiająca obie dziewczynki. Ola to niespełna 10-letnia olkuszanka, która urodziła się z poważną, wrodzoną wadą kręgosłupa – przepukliną oponowo-rdzeniową. Wada ta spowodowała u niej wiele innych, współistniejących chorób, m.in. niedowład nóg czy wodonercze, przez co w swoim życiu Ola przeszła już nie jedną operację. To jednak nie koniec drogi przez mękę, bowiem dziewczynkę czekają kolejne skomplikowane zabiegi. 10-latka wymaga stałej opieki, intensywnej rehabilitacji, a także specjalistycznego sprzętu, który pomoże jej w normalnym życiu. Dzięki pionizacji stawia już pierwsze kroki. Największym marzeniem Oli pozostaje zakup aparatu reciprokalnego, w pełni umożliwiającego samodzielne chodzenie. Historia o dwa lata młodszej Zuzi Kozery jest bardzo podobna, tyle tylko, że do wrodzonej przepukliny oponowo-rdzeniowej doszło także wodogłowie oraz bardzo złożona wada ośrodka układu nerwowego. Już kilka godzin po narodzinach, Zuzia przeszła pierwszą operację zamknięcia przepukliny, by kilka dni później po raz drugi trafić na stół operacyjny. Dziewczynka cierpi praktycznie każdego dnia, a wszystko przez przepuklinę, znajdującą się w odcinku piersiowo-lędźwiowym kręgosłupa. Efektem schorzenia jest porażenie obu kończyn dolnych oraz pęcherz neurogenny. W takich warunkach, cewnikowanie 8-latki cztery razy na dzień to standard. Jakby tego było mało, od pięciu lat Zuzia porusza się na wózku…
Od razu widać, z jakim rodzajem schorzeń mamy tutaj do czynienia i jednocześnie, jak potrzebna jest pomoc na rzecz chorych dziewczynek. Zauważyli to również uczestnicy turnieju, którzy hojnie włączyli się do zbiórki, wspierając szczytny cel. Oprócz datków do puszek, osoby zasiadające na trybunach miały możliwość wzięcia udziału w licytacjach cennych sportowych pamiątek, związanych nie tylko z piłką ręczną. Chętnych do walki na głosy i kwoty było naprawdę sporo, a to tylko przyniosło jeszcze lepszy efekt końcowy. Do udanej akcji charytatywnej dołączyły się także olkuskie szczypiornistki, które pewnie ograły Olimpię/Beskid i chociaż w niewielkim stopniu zmazały plamę powstałą po ligowym blamażu w Nowym Sączu. Oczywiście nie wynik tego pokazowego meczu był najważniejszy. Liczył się wspólny cel i możliwość pomocy w okresie Bożego Narodzenia, a więc w terminie, kiedy najłatwiej nam to przychodzi.
Do akcji oprócz SPR-u, ochoczo włączyły się też inne grupy i kluby. Pokaz modelarski wszystkim zebranym zafundował Bolesław Szymski, a najlepszych olkuskich akrobatów zaprezentowali trenerzy UKS-u Korona. W zgodnej opinii organizatorów, cel został osiągnięty, a zebrana podczas V edycji Gwiazdkowego Turnieju Charytatywnego kwota w wysokości ponad 9430 zł już niebawem trafi na subkonto dziewczynek. Z pewnością te pieniądze nie wystarczą na wszystkie aktualne potrzeby Oli i Zuzi, ale nadzieja jaką niosą za sobą podobne akcje ma wartość bezcenną.
Organizatorzy turnieju chcieliby bardzo podziękować:
– Katarzynie Kumor, która przygotowała prezentację dotyczącą Oli i Zuzi (TUTAJ),
– współorganizatorom turnieju – Res Sacra Miser oraz MOSiR Olkusz,
– wszystkim osobom, które zbierały „fanty” na licytacje,
– Aleksandrze Wojdyła i Leszkowi Litarskiemu, którzy sędziowali spotkanie SPR-u z ekipą z Nowego Sącza,
– rodzicom, którzy przygotowali poczęstunek dla przybyłych,
– Bolesławowi Szymskiemu, UKS Korona Olkusz i opiekunom Jackowi Czeniakowi, Olimpii Ocieczek, Zdzisławowi Gregorskiemu i Markowi Starczyńskiemu oraz zespołowi Kropki z SP nr 9 i opiekunce Anicie Bocianowskiej za pokaz cheerleaders za wspaniałe występy,
– Dominice Latos z fimy Domed w Olkuszu,
– Agencji Reklamowej Osma, która ufundowała pamiątkowe statuetki dla zespołów biorących udział w turnieju,
– wszystkim darczyńcom,
– a także wszystkim, którzy przybyli na niedzielny turniej i w pomogli Oli i Zuzi.
DZIĘKUJEMY!
Pomóżmy Oli i Zuzi!
Stowarzyszenie Res Sacra Miser w Olkuszu
ul. Króla Kazimierze Wielkiego 12
32-300 Olkusz
pod nr 55 84500005 0050 3320 0022
Zobacz naszą fotogalerię:
[quote name=”DD”]Pokazują nieszczęścia ludzi jakby to były zwierzęta ze schronisk. PO to najwieksza porażka dla Polaków.[/quote]
A Ty byś chciał(a) te ludzkie nieszczęścia pozamykać w piwnicach? Ci ludzie są lepsi od Ciebie i patrzenie na nich normalnemu człowiekowi daje siłę, Twój widok może jedynie budzić obrzydzenie.
[quote name=”DD”]Pokazują nieszczęścia ludzi jakby to były zwierzęta ze schronisk. PO to najwieksza porażka dla Polaków.[/quote]
NIE BREDŹ nawiedzeńcu!!! 😆
[quote name=”DD”]Pokazują nieszczęścia ludzi jakby to były zwierzęta ze schronisk. PO to najwieksza porażka dla Polaków.[/quote] Z PiS-em warto?
Pokazują nieszczęścia ludzi jakby to były zwierzęta ze schronisk. PO to najwieksza porażka dla Polaków.