Skawa Wadowice – Spójnia Osiek 1-2 (0-0)
Wyjazdowe spotkanie w Wadowicach zakończyło się zwycięstwem Osieka, chociaż łatwo nie było. Zespół z dołu tabeli nie dał się od razu ograć i zawodnicy Spójni zostawili wiele zdrowia na murawie, zanim wywalczyli upragnione trzy punkty. Utrudnieniem w grze było też mokre boisko. Wszystkie bramki padły w ciągu sześciu minut.
Obie strony zaliczyły na początku meczu po jednej okazji na bramkę. Najpierw Rudecki posłał futbolówkę nad poprzeczkę, a Tukaj, po zagraniu Porębskiego, niecelnie przymierzył. Niestety, poważną stratę odnotowali w pierwszych minutach meczu goście. Biernat doznał na tyle poważnego urazu, że wadowickie boisko opuścił w karetce. Kolejne minuty to ataki Skawy. Po strzale Rudeckiego udanie interweniował Dziedzic, a Dyrcz chybił. Nadeszła kolej na Spójnię, jednak wynik nie został otwarty ani po uderzeniu Kasprzyka, ani po strzale Gocyka – obronionym przez Krawczyka. Przed przerwą szanse mieli jeszcze Tukaj i Szewczyk.
W drugiej odsłonie to gospodarze przycisnęli Spójnię. Dziedzic świetnie poradził sobie z uderzeniami Barcika i Pawlika. Z kolei formę Krawczyka sprawdzali kolejno Michał Mróz z rzutu wolnego oraz Jedynak, który bliski był celnej dobitki. Bramki kibice doczekali się dopiero w 72. minucie. Po rożnym Skawy goście ruszyli z kontrą. Kołodziejczyk dośrodkował do Kasprzyka, a ten celnie główkował, nie dając szans wadowickiemu bramkarzowi. Na listę strzelców wpisał się trzy minuty później Ziarno, precyzyjnie umieszczając piłkę w siatce. Udanie odpowiedzieli miejscowi, w imieniu których Góra w sytuacji sam na sam wygrał z bramkarzem Osieka. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.
-Tylko się cieszyć, że zdobywamy punkty. Męczyliśmy się bardzo, warunki do gry były ciężkie z uwagi na mokre boisko. Skawa to młoda drużyna, która postawiła nam trudne warunki. Jesteśmy wysoko w tabeli. Na razie jest dobrze i oby tak było jak najdłużej – mówił trener Spójni Krzysztof Duch.
W sobotę Spójnia zagra z Halniakiem w Makowie Podhalańskim.
0-1 – Piotr Kasprzyk 72′, 0-2 – Michał Ziarno 75′, 1-2 – Dawid Góra 76′.
Żółte kartki: Góra, Barcik – Kołodziejczyk, K. Glanowski, Michał Mróz
Sędziował: Krzysztof Jakubik (Oświęcim)
Wadowice: Krawczyk – Jagiełka, Brózda, P.Dyrcz, Rudecki – Mikołajczyk (46′ Kuzia), K.Dyrcz, Pawlik, Pomietło – Góra, Barcik.
Osiek: Dziedzic – K. Glanowski, Gocyk, Kordaszewski, Kołodziejczyk – Ziarno, Michał Mróz, Kasprzyk, Biernat (8′ Szewczyk 83′ Mączka) – Porębski (52′ Jedynak), Tukaj (86′ Tomaszewski).