Czy chodniki są dla pieszych czy dla restauratorów, którzy przed swoimi lokalami ustawiają ogródki? Jednego z naszych Czytelników irytuje fakt, że na olkuskim rynku stoliki i krzesła dla klientów lokali gastronomicznych, którzy wolą siedzieć na świeżym powietrzu, zajmują zbyt dużo miejsca. Coraz niższe temperatury powodują, że problem na kilka miesięcy się rozwiąże. Co jednak będzie wiosną, gdy ogródki znów się pojawią?
– Aby przejść chodnikiem po prawej stronie rynku od ul. Augustiańskiej w kierunku ul. Sławkowskiej trzeba wejść na jezdnię albo przeciskać się miedzy rozłożonymi stolika
mi i budynkiem. Czy normalnym jest, że właściciele barów tam się znajdujących mogą zajmować prawie całą szerokość chodnika? Kto im na to pozwolił i czy płacą oni za zajęcie chodnika? Przy ładnej pogodzie, wieczorem, żeby przejść w kierunku ul. Sławkowskiej, to trzeba było przeciskać się uważając na pijących tam piwo, żeby ich nie tyrpnąć. W przeciwnym razie można było być zwyzywanym albo nawet coś więcej. Straż miejska ściga babcie sprzedające grzyby koło „Stylowej”, które zajmują raptem 0,5 mkw. chodnika, a nic nie robi tam, gdzie chodnik jest zajęty na długości około 20 m i prawie na całej szerokości – z takim problemem zwrócił się do naszej redakcji Czytelnik.
Zezwoleniami na zajęcie chodnika na cele niezwiązane z funkcjonowaniem drogi, w tym również na działalność gastronomiczną, zajmuje się Wydział Drogowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu. – Jednym z wymogów stawianych osobom i firmom wykorzystującym chodniki do tych celów jest zapewnienie nie mniej niż 1,5 m szerokości chodnika dla ruchu pieszych. Jest to standardowa szerokość, stosowana w przepisach prawa o ruchu drogowym dla określenia zasad postoju pojazdów na chodnikach – wyjaśnia rzecznik prasowy olkuskiego magistratu Jarosław Medyński.
W urzędzie zapowiadają dodatkowe kontrole lokali gastronomicznych, których właściciele mają ogródki. – Opisane w pytaniu miejsca prowadzenia działalności w północnej części Rynku zostaną dodatkowo skontrolowane przez pracowników Wydziału Drogowego Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, a w przypadku stwierdzenia niezgodności z wydanym zezwoleniem wyciągnięte zostaną przewidziane w takich przypadkach konsekwencje, z karami do dziesięciokrotności opłaty za zajęcie chodnika włącznie. Obecnie stawki opłat za zajęcie 1 mkw. chodnika na działalność gastronomiczną wahają się od 0,50 zł do 1,40 zł za jeden dzień. Zróżnicowanie stawek tych opłat związane jest z rodzajem prowadzonej działalności – dodaje Jarosław Medyński.
Rynek jest strefą zamieszkania i można chodzić po jezdni, a kierujący ma ustąpić pierwszeństwa.
Wiadomo jeszcze się taki nie urodził, żeby wszystkim dogodził. Krytykowanie ogródków w rynku jest moim zdaniem przejawem zawiści i brakiem poczucia estetyki. nieprawdą jest, że nie ma przejscia, ja nigdy nie miałem problemów z przejsciem.
Z calym szacunkiem ale uważam że nowe chodniki są teraz tak szerokie, że ogródki w olksukim rynku nie powinny nikomu przeszkadzać i powinny być one własnie naokoło a nie na samym środku rynku aby móc go podziwiać jak już go wreszcie wyremontuja
Idzie zima problem zniknie. Nie porównujcie Olkusza do Krakowa, w którym na ogródki jest miejsca aż nadto na olkuskim rynku tego miejsca nie ma, chyba, że na samej płycie. W ogóle w rynku powinno tętnić życie towarzyskie, a ogródki piwne, kawiarniane są jego dodatkiem. Problemem w naszym miasteczku jest brak miejsc parkingowych i samochody stawiane byle jak i byle gdzie, a szczególnie na chodnikach. Problemem jest bezrobocie, brak nowych miejsc pracy, możliwy brak wody za kilka lat etc. a nie ogródek……
z ukłonami
Po ostatnich wpisach forum to przypomina wieżę Babel. Trudno połapać się w tym gwarze jak tu zapanował. Wszyscy mają trochę racji w tym o czym piszą. Nawet doktor Wiedzący, który krzyczy najgłośniej. Niepotrzebnie, bo argumentacja przy użyciu siły głosu jest raczej mało skuteczna, o czym chyba się przekonał po reakcji pozostałych. Być może liczy na taki efekt, ale po w takim razie okłada na oślep wszystko co się rusza. Pora chyba poukładać swoje myśli, by sposób ich wyrażania był w miarę czytelny jak na doktora przystało. Fikcyjny to tytuł bo fikcyjny, ale jednak zobowiązuje. Gdyby występował pod takim – Donpedros Makutas Posampas byłby przynajmniej bardziej zabawny i o wiele bardziej skuteczny. Jestem z natury odporny na prowokacje. Jaką odporność zaprezentuje doktor, okaże się po pojawieniu się kolejnego jego wpisu. Liczę jednak na ochłodzenie temperatury dyskusji bo nadchodzące przymrozki chyba najskuteczniej zakończą ten drażliwy temat.
[quote name=”Anonim23″]idź się chłopie zrelaksuj bo widzę że zestresowany jesteś a zamiast wypowiadac się w temacie nawazjem sie wszyscy obrażacie[/quote]
Olkusz ma 50 tysięcy mieszkańców, pięciu to czyta, dwóch wystawia plusy i minusy, o co ci właściwie chodzi?
idź sie chłopie[quote name=”Doktor Wiedzący”][quote name=”Łukasz876″]Sądzę że do kołtuńskiego oszołomstwa jak najbardziej zaliczyć można autora tego artykułu[/quote]
… a ciebie przede wszystkim.
Cooo, prawda w oczy kole? Przecież można zamknąć Przegląd i rządzić w mieście jak Łukaszenko, zresztą, władza Olkusza niewiele się różni :). Przyjdzie nowy burmistrz i zaprowadzi w tym mieście należyty porządek, GWARANTUJĘ![/quote] idź się chłopie zrelaksuj bo widzę że zestresowany jesteś a zamiast wypowiadac się w temacie nawazjem sie wszyscy obrażacie
[quote name=”Łukasz876″]Sądzę że do kołtuńskiego oszołomstwa jak najbardziej zaliczyć można autora tego artykułu[/quote]
… a ciebie przede wszystkim.
Cooo, prawda w oczy kole? Przecież można zamknąć Przegląd i rządzić w mieście jak Łukaszenko, zresztą, władza Olkusza niewiele się różni :). Przyjdzie nowy burmistrz i zaprowadzi w tym mieście należyty porządek, GWARANTUJĘ!
Sądzę że do kołtuńskiego oszołomstwa jak najbardziej zaliczyć można autora tego artykułu
[quote name=”.”][quote name=”Łukasz876″]Czemu nikomu nie przeszkadza, iz sprzedaż alkoholu jest na przeciw wejścia do Kościoła?[/quote]
Nie pier*dziel głupot – Baszta to nie „sprzedaż” alkoholu tylko zwyczajna kawiarnia, jakich np. w Krakowie,także w poblizu kosciołów, są dziesiątki. Bo kościół to taki sam budynek jak każdy inny, tyle, że przeznaczony do spotkań wyznawców religii. Jesli jesteś wierzący – to chyba o Boga sie modlisz, nie do architektury. .
[quote name=”Doktor Wiedzący] Bo kościół jest psu na budę komu potrzebny, a piwo czasami wypić trzeba [/quote]
I ty też nie pie*rdziel. Co ci do tego w co kto wierzy, do kogo się modli i co komu jest potrzebne. Obydwaj nalezycie do tego samego porypanego, kołtuńskiego oszołomstwa, które w swej durnocie ciągle mysli, ze słowo tolerancja to ani chybi imię pierwszej żony Kazimierza Wiekiego.[/quote]
I love you Baby :*
[quote name=”Łukasz876″]Czemu nikomu nie przeszkadza, iz sprzedaż alkoholu jest na przeciw wejścia do Kościoła?[/quote]
Nie pier*dziel głupot – Baszta to nie „sprzedaż” alkoholu tylko zwyczajna kawiarnia, jakich np. w Krakowie,także w poblizu kosciołów, są dziesiątki. Bo kościół to taki sam budynek jak każdy inny, tyle, że przeznaczony do spotkań wyznawców religii. Jesli jesteś wierzący – to chyba o Boga sie modlisz, nie do architektury. .
[quote name=”Doktor Wiedzący] Bo kościół jest psu na budę komu potrzebny, a piwo czasami wypić trzeba [/quote]
I ty też nie pie*rdziel. Co ci do tego w co kto wierzy, do kogo się modli i co komu jest potrzebne. Obydwaj nalezycie do tego samego porypanego, kołtuńskiego oszołomstwa, które w swej durnocie ciągle mysli, ze słowo tolerancja to ani chybi imię pierwszej żony Kazimierza Wiekiego.
.
Gustek, dałem ci plusa. Jestem co najmniej równy tobie. Jemen! 😆 😆 😆
[quote name=”Łukasz876″]A może autorowi jakiś osobisty cel przyświeca? Czy nie jest on może inspirowany przez właściciela olkuskiej Baszty, ktoremu kawiarnie na rynku odbierają klientów? Czemu nikomu nie przeszkadza, iz sprzedaż alkoholu jest na przeciw wejścia do Kościoła?[/quote]
Proponuję zamknąć Basztę z piwem a otworzyć w to miejsce przykościelne kółko różańcowe i nazwać je „Moherowy Pub” 🙂
[quote name=”Katolik”]Do Redakcji
Zwracam się z apelem do Redakcji o usuniecie wpisów osby podającej się za „doktor wiedzący” jako obraźliwe dla ludzi wierzących i kościoła. Tym bardziej, że artykuły nie dotyczą kościoła i wiary, tylko spraw innych. Stwierdzenia „wytrzeźwiej” itp. są z koleji obrażliwe a nie merytoryczną dyskusją w temacie.[/quote]
Przegląd i tak usunie naszą rozmowę bez twojego skamlenia 😆 😆 😆
Do Redakcji
Zwracam się z apelem do Redakcji o usuniecie wpisów osby podającej się za „doktor wiedzący” jako obraźliwe dla ludzi wierzących i kościoła. Tym bardziej, że artykuły nie dotyczą kościoła i wiary, tylko spraw innych. Stwierdzenia „wytrzeźwiej” itp. są z koleji obrażliwe a nie merytoryczną dyskusją w temacie.
[quote name=”Katolik”]Do doktor wiedzący
W to co pan wierzy mnie nie interesuje tak jak podobnie większości olkuszan. Dotąd kiedy pan nie robi krzywdy innym to jest wyłącznie tylko pana sprawa.To jednak, co pan pisze na temat kościoła, te obrażliwe i kłamliwe oszczerstwa, to już nie. W ten sposób urarza Pan moje uczucia religijne a to jest w naszym kraju przestępstwem. Jeżeli pan niezaprzestanie i dalej będzie w ten sposób pisał o kościele to wniosę przeciwko panu oskarzenie.[/quote]
katoliku, bóg nie istnieje i kościół też nie powinien, reszta to pryszcz. „uraża” pisze się „z z kropką”, trza było chodzić na język polski, a nie na religię, a poza tym wytrzeźwiej to będziemy dyskutować 😆 😆 😆
[quote name=”Łukasz876″]…Czemu nikomu nie przeszkadza, iz sprzedaż alkoholu jest na przeciw wejścia do Kościoła?[/quote]
Bo kościół jest psu na budę komu potrzebny, a piwo czasami wypić trzeba 😆 😆 😆
A może autorowi jakiś osobisty cel przyświeca? Czy nie jest on może inspirowany przez właściciela olkuskiej Baszty, ktoremu kawiarnie na rynku odbierają klientów? Czemu nikomu nie przeszkadza, iz sprzedaż alkoholu jest na przeciw wejścia do Kościoła?
Do doktor wiedzący
W to co pan wierzy mnie nie interesuje tak jak podobnie większości olkuszan. Dotąd kiedy pan nie robi krzywdy innym to jest wyłącznie tylko pana sprawa.To jednak, co pan pisze na temat kościoła, te obrażliwe i kłamliwe oszczerstwa, to już nie. W ten sposób urarza Pan moje uczucia religijne a to jest w naszym kraju przestępstwem. Jeżeli pan niezaprzestanie i dalej będzie w ten sposób pisał o kościele to wniosę przeciwko panu oskarzenie.
[quote name=”Gustek”]…Twierdzenie, że ktoś jest nieudolny jest zawsze traktowane przez sądy jako zniesławienie.
A mnie się ogródki podobają, dodają specyficznego uroku i klimatu naszemu rynkowi. Nigdy nie miałem kłopotu z przejściem…[/quote]
Gustek, nie bredź, nie wyspałeś się czy co? Burmistrzowie Olkusza nieudolni są i mało mnie interesuje zdanie sądu, zresztą, ktoś niedawno na Przeglądzie olkuski sąd bardzo trafnie podsumował, już nie pamiętam gdzie. Kościół mi lata i powiewa dotąd, dopóki nie ryje się w każdy zakątek naszego olkuskiego życia. Kościół to MARGINES życia publicznego, i nie mam powodu za nic go czcić, kochać i szanować, MNIE JEST ZBĘDNY… a jeżeli komuś jest potrzebny droga wolna, wie gdzie go szukać.
A mnie się ogródki nie podobają w takiej formie jak teraz, i o tym pisze Przegląd. Przegląd pisze, że „miasto” się temu przyjrzy i to sprawdzi, szkoda że teraz, szkoda, że „miasto” dotychczas było ślepe, znaczy, nieudolne 😆 .
Do doktora wiedzący
To tobie się wszystko nie podoba łącznie z kościołem i to ty powinieneś wynieść się na białoruś a nie ja. Odnośnie nieudolności- to jeszcze nikomu nie udało sie komuś ją udowodnić. Twierdzenie, że ktoś jest nieudolny jest zawsze traktowne przez sądy jako zniesławienie.
A mnie się ogródki podobają, dodają specyficznego uroku i klimatu naszemu rynkowi. Nigdy nie miałem kłopotu z przejściem. Przysłowia są mądrością narodu. Jedno znich mówi: „złej baletnicy rąbek sukni przyszkadza”. Tobie wszystko przyszkadza, więc droga wolna wynocha z Olkusza i to jak najdalej od niego.
[quote name=”Rym pożyczony”]Z „Wiedzącym” sprawa krótka.
Nie bądźmy gnojem, do jego „ogródka”.[/quote]
Jesteście, jesteście. Wodzi was za nosy jak sam chce 😆
.
MAM PYTANIE:
DLACZEGO W OLKUSZU TO PRASA MUSI WSKAZYWAĆ URZĘDUJĄCYM W URZĘDACH URZĘDNIKOM P A T O L O G I E NASZEGO MIASTA? Śmieci tu, śmieci tam, trują tu, trują tam, blokują tu, blokują tam, dziury tu, dziury tam, CZY URZĘDUJĄCY W URZĘDACH URZĘDNICY URZĘDUJĄ W OLKUSZU CZY NA MADAGASKARZE?
[quote name=”piernikos”]Nie zadałem sobie trudu by czytać dokładniej wpisy na temat ogródków przed lokalami. Jestem za tym aby takie powstawały, bo dodają one kolorytu i tworzą swoistą atmosferę. Ważnym czynnikiem jest jednak dbałość, ze strony właścicieli, aby z takich miejsc nie zrobiono chlewa. Kto i jak z takiego zajęcia chodnika będzie rozliczał martwi mnie najmniej, i to nie powinno interesować również tych którzy na tym rynku pojawiają się dwa razy w tygodniu z okazji tzw. święta dyszla. Ci mogą go omijać, skoro im to przeszkadza. Nie byłem i nie jestem zwolennikiem tych zmian na rynku które z powodu braku wyobraźni, przekroczono zarówno pod katem wydatków jaki i terminów, ale chciałbym chociaż po zakończeniu tych prac doczekać się, aby w gronie stałych bywalców, znaleźli się również artyści którzy swoja obecnością wpiszą się trwale w jego krajobraz.[/quote]
Piernikos, ale pierniczysz 🙂
[quote name=”Kamienicznik”]Oczywiście zawsze przeszkadza tym co żyją ze stałego etatu. Walą z siatami z ulicy Sławkowskiej z targu w kierunku przystanku i ogródek im po drodze przeszkadza. Cóż komuś przeszkadza ogródek a to jest zarobek dla najemcy lokalu i kamieniczników…[/quote]
Hola hola, koleś! Jak sobie kamienicznik wykupi chodnik to będzie jego na własność i będzie tam sobie mógł robić co będzie chciał. Ale jego nie jest. Chodnik i rynek jest WSZYSTKICH OLKUSZAN, i WIOCHY też! Tak, k: Mój, mojego sąsiada, mojego znajomego i znajomego mojego znajomego, ale na pewno nie burmistrza, nie radnych, a już z pewnością nie kamienicznika. A skoro tak, to ja k. wywalę ogródek na chodniku przed moim domem, a dlaczego nie. Niech każdy wywali ogródek przed swoim domem, no czemu nie? Zresztą, i tak wszyscy w tym mieście robią co chcą, i jak chcą, a dlaczego? Dlatego, że – Ha, ha, ha… bo pójdę siedzieć!!! 😆 😆 😆
Nie zadałem sobie trudu by czytać dokładniej wpisy na temat ogródków przed lokalami. Jestem za tym aby takie powstawały, bo dodają one kolorytu i tworzą swoistą atmosferę. Ważnym czynnikiem jest jednak dbałość, ze strony właścicieli, aby z takich miejsc nie zrobiono chlewa. Kto i jak z takiego zajęcia chodnika będzie rozliczał martwi mnie najmniej, i to nie powinno interesować również tych którzy na tym rynku pojawiają się dwa razy w tygodniu z okazji tzw. święta dyszla. Ci mogą go omijać, skoro im to przeszkadza. Nie byłem i nie jestem zwolennikiem tych zmian na rynku które z powodu braku wyobraźni, przekroczono zarówno pod katem wydatków jaki i terminów, ale chciałbym chociaż po zakończeniu tych prac doczekać się, aby w gronie stałych bywalców, znaleźli się również artyści którzy swoja obecnością wpiszą się trwale w jego krajobraz.
[quote name=”Gustek”]…
Gdybym był na miejscu Pana Burmistrza to skierowałbym do prokuratury oskarżenie przeciwko Tobie o zniesławienie…[/quote]
Nic mi nie grozi, burmistrz dobrze zna wszystkie swoje grzeszki „nieudolności”, a moim prawem jest je wytykać, jak ci się nie podoba, wynocha na Białoruś 🙂 .
Przepisy wyraźnie określają jaką część chodnika można zająć. Te same przepisy dotyczą chodnika w Krakowie i w Olkuszu, różnica jest taka, że chodniki w Krakowie są kilkakrotnie szersze od tych olkuskich, zresztą, g. mnie obchodzą szerokości chodników w Krakowie i g. mnie obchodzą szerokości w Olkuszu, w Olkuszu nie da się przejść, a nawet jeżeli komuś już się uda to wpada na dewolaja w sosie własnym lub bigos na „wczorajszej” fasolce po bretońsku. Przegląd wie, co pisze, ufam Przeglądowi, a burmistrz niech się wreszcie weźmie do roboty, bo za coś mu chyba płacą?! Jesteś kiepskim adwokatem burmistrza, nie stać go na lepszego? 😆
POPRAWKA!
[quote name=”.”]A zamknijże się wreszcie, ty barani wiedzący łbie. Wytnij sobie woreczek żółciowy, nie będzie cię zalewać – ty odetchniesz, a i my odpoczniemy od tego twojego permanentnego mendzenia, judzenia i p***lenia. Nawet jeśli sporadycznie masz rację, to ogólnie jesteś tak wk***jący…[/quote]
😆 No cóż, wierzący mają kościół, do którego permanentnie chodzą i permanentnie modlą się ględząc w kółko to samo, a moim kościołem jest Przegląd. Nie liczyłem i nie liczę na czjąkolwiek sympatię, ani niczyje poparcie, moja aktywność jest ŚWIADOMA i ma cel, jestem i będę tutaj dopóty Przegląd Olkuski mi na to pozwala. Po tyłku możesz mnie kopać do woli, zasmucę cię, będę pier****, będę mendził, będę judził, nie jesteś w stanie tego zmienić, jesteś za MAŁY(A)
P.S. Pisz poprawniej, bo sporo czasu zajęło mi poprawianie twojego pełnego błędów tekstu, NERWOWY? 😆
[quote name=”.”][quote name=”Doktor Wiedzący …[/quote]
A zamknijże się wreszcie, ty barani wiedzący łbie. Wytnij sobie woreczek żółciowy, nie będzie cię zalewać – ty odetchniesz, a i my odpoczniemy od tego twojego permanentnego mendzenia, judzenia i p***lenia. Nawet jeśli sporadycznie masz rację, to ogólnie jesteś tak wk***jący…[/quote]
No cóż, wierzący mają kościół, do którego permanentnie chodzą i permanentnie modlą się ględząc w kółko to samo, a moim kościołem jest Przegląd. Nie liczyłem i nie liczę na niczyją sympatię, ani niczyje poparcie, moja aktywność jest ŚWIADOMA i ma cel, jestem i będę tutaj dopóty Przegląd Olkuski mi na to pozwala. Po tyłku możesz mnie kopać do woli, zasmucę cię, będę pier****, będę mendził, będę judził, nie jesteś w stanie tego zmienić, jesteś za MAŁY(A) 😆 😆 😆
P.S. Pisz poprawniej, bo sporo czasu zajęło mi poprawianie twojego pełnego błędów tekstu, NERWOWY?
[quote name=”Doktor Wiedzący”].
Kto im na to pozwolił? .[/quote]
a zamknijże sie wreszcie ty barani wiedzący łbie. wytnij sobie woreczek żółciowy, nie będzie cię zalewać – ty odetchniesz a i my odpoczniemy od tego twojego permanentnego mędzenia, judzenia i p***lenia. Nawet jesli sporadycznie masz racje, to ogólnie jestes tak wk***jacy, że zamiast cie poprzec i tak bardziej ma sie ochote kopnąć cie w tyłek.
Oczywiście zawsze przeszkadza tym co żyją ze stałego etatu. Walą z siatami z ulicy Sławkowskiej z targu w kierunku przystanku i ogródek im po drodze przeszkadza.Cóż komuś przeszkadza ogródek a to jest zarobek dla najemcy lokalu i kamieniczników, którzy są solą starego miasta a nie wiochy która ma najwięcej do gadania zawsze!!! Handel i tak już umiera w naszym grajdole i pustki w sklepach są wszędzie. Ile kosztuje prywatnego przedsiębiorcę utrzymanie pracowników zus itp. Za wszystko są płacone podatki i to niemałe, a czy ci co krytykują sprzątają po swoich srających pieskach?
Podoba mi się ta dyskusja, niezmiernie merytoryczna. Zmieńcie Panie/Panowie prawo, które zezwala na zajęcie chodników na ogródki kawiarniane w Krakowie, Warszawie, Olkuszu, a jak dacie radę to w Paryżu i Wenecji. Zmieńcie też upodobania innych ludzi, którzy lubią spędzać wolny czas z najomymi w tych ogródkach. problem w egzekwowaniu prawa, tak jak na Krakowskiej, tak by i właściciele ogródków, i ch bywalcy, i piesi byli zadowoleni, a kasa miasta, czyli nasza wspólna miała z tego dochód.
TAK -NAJLEPIEJ JAKBY PIESI MIELI JESZCZE SKRZYDLA!!!!PROBLEM BYLBY ROZWIAZANY!!
Zgodnie z obowiązującą obecnie ideologią chodniki powinny służyć pomnażaniu majątku właścicieli pobliskich lokali. Jeżeli te chodniki nie są jeszcze sprywatyzowane, to jak najszybciej trzeba to uczynić a ogródki ogrodzić płotkami, bo to nie pozostanie bez wpływu na budżet miasta ( większe podatki). Ludzie mogą chodzić na około rynku np. ulicą Górniczą, albo Szpitalną. Należy dążyć za wszelką cenę do uzyskania jak największej rentowności zarówno z tych chodników, jak i samego rynku, który jest teraz rewitalizowany. Nakłady przeznaczone na ten cel powinny się jak najszybciej zwrócić, dla tego wstęp na rynek powinien być obiletowany, albo każdy kto chce nim przechodzić powinien wykupić abonament miesięczny, kwartalny lub roczny. Kogo nie stać niech tamtędy nie chodzi. Ekonomia jest najważniejsza i czas skończyć z jakimiś przeżytkami rodem ze słusznie minionej epoki. Właściciele sami będą dbać o swoją własność i utrzymywać ją w czystości, a zagraniczni goście podziwiać olkuski rynek.
Do doktor wiedzący
A ty dalej swoje: oszczerstwa, pomówienia dezinformacja i zwykłe kłamstwa. Napisz chociaż raz coś konkretnego, rzeczowego i prawdziwego. Mało, że nie jesteś wiedzący, to jeszcze nie umiejący czytać. Pisałem Tobie przecież, iż nie jestem członkiem PiS, nie jestem też sympatykiem PiS. Nigdy nie byłem i nie jestem radnym. Zobacz swoje wypowiedzi w wiekszości mają negatywną punktację, to coś znaczy.
Gdybym był na miejscu Pana Burmistrza to skierowałbym do prokuratury oskrżenie przeciwko Tobie o zniesławienie.
Z „wiedzącym” sprawa krótka.
Nie bądżmy gnojem,do jego „ogródka”.
.
Kto im na to pozwolił? A kto do diabła rządzi Olkuszem? Kto widzi nasze olkuskie problemy których jest multum na każdym kroku? Co artykuł w „Przeglądzie” to nierozwiązywalny problem, a jakiś pisowski radny bredzi że to ja rzucam oszczerstwa, i namawia mnie żebym przeszedł na zebranie rady miasta i posłuchał. CZEGO miałbym niby posłuchać? Przyjdę, przyjdę, ale tylko po to żeby was rozgonić, nieudacznicy.