Teren po dawnym ośrodku harcerskim na olkuskim osiedlu Piaski, popularnie zwany harcówką, jest chętnie odwiedzany przez spacerowiczów. Niestety, nie wszyscy bywalcy tego miejsca potrafią docenić walory przyrody, zostawiając po sobie masę śmieci. Ostatnio w tej sprawie interweniowała w naszej redakcji mieszkanka Olkusza.
– Od dłuższego czasu z żalem obserwuję, w jaki sposób została zaniedbana dawna harcówka. Ze względu na ścieżki, które tam powstały, to idealny teren na spacery, zarówno z dziećmi, jak i naszymi psimi pupilami. Niestety, z roku na rok las ten wygląda coraz gorzej, co widać na zdjęciach zrobionych klika dni temu. Przybywa w nim śmieci w postaci szklanych butelek po alkoholu i opakowaniach po sokach. Od roku jestem posiadaczką psa i sporo wolnego czasu spędzam na tych terenach. Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że las ten zaśmieca nasza młodzież. To ona w okresie wiosenno – letnim jest stałym bywalcem tych lasów, które systematycznie zaśmieca. Nie mam nic przeciwko temu, że spędza tam czas. Dziwi mnie tylko, że ma ochotę siedzieć w tym śmietniku – pisze nasza Czytelniczka, proponując jednocześnie, aby władze miasta zorganizowały akcję sprzątania terenu dawnej harcówki, np. przez uczniów olkuskich szkół.
Temat zaśmieconej harcówki pojawiał się już na naszych łamach. Trzy lata temu mieszkańcy apelowali do władz miasta – właściciela terenu, o posprzątanie i zagospodarowanie tego miejsca. Wówczas padł pomysł, aby zrobić tam plac zabaw i zamontować ławki. W magistracie uznano, że huśtawki czy obiekty małej architektury w miejscach położonych na uboczu są bardziej narażone na dewastacje. Władze miasta obiecały jednak, że teren zostanie uprzątnięty. Niestety, jak widać na zdjęciach z początku grudnia, wandali odwiedzających dawną harcówkę jest sporo.
-Żal patrzeć, jak ten piękny teren jest niszczony przez nas samych. Jeśli dalej to pójdzie w tym kierunku, niedługo nie będzie można tam wejść, aby korzystać z uroków przyrody. Mamy piękny rynek i ładne ulice, dlatego wierzę, że władze nie pozostawią tego tematu bez reakcji. Wizytówką miasta nie powinien być sam rynek, bo przecież las to płuca Olkusza. którymi całe nasze miasto oddycha. Dbajmy o nasze wspólne dobro, jakim jest przyroda – apeluje olkuszanka.
Olkuski burmistrz Roman Piaśnik podkreśla, że dbanie o czystość miasta i gminy to jeden z jego priorytetów. – Zależy nam, aby w całym mieście i gminie było po prostu czysto. Aby tak się stało, mieszkańcy sami muszą tego chcieć. Na bieżąco sprawdzamy stan ulic, placów; strażnicy miejscy kontrolują również nieruchomości administrowane przez spółdzielnie mieszkaniowe, zarządców budynków wielorodzinnych czy prywatne posesje. Teren harcówki w tym roku oraz w poprzednim był wielokrotnie sprzątany. Oczywiście miejsce to teraz również zostanie uporządkowane, ale warto, by mieszkańcy wiedzieli, że to kosztuje nas wszystkich. Jeśli ktoś spędza wolny czas na łonie przyrody, powinien pozostawić to miejsce w dobrym stanie – mówi burmistrz Roman Piaśnik.
Czy akcja zaproponowana przez naszą Czytelniczkę zostanie zorganizowana? W magistracie zwracają uwagę, że akcje sprzątania świata organizowane są regularnie i niestety cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem. – W 2018 roku do akcji sprzątania świata zgłosił się jedynie zarząd osiedla Pomorzany, a informacje o akcji były przesłane m. in. do wszystkich zarządów osiedli i sołectw, szkół. W każdym roku zabezpieczamy w budżecie pieniądze na tego typu przedsięwzięcia. Nie możemy wymagać, aby dzieci sprzątały po nas cały czas. Raz już odbyło się sprzątanie terenów harcówki ze szkołami w ramach dużej akcji. Jeżeli komuś leży to na sercu, to może niech spróbuje samodzielnie zorganizować podobne przedsięwzięcie – my zawsze pomożemy. W przyszłym roku z pewnością teren ten będzie regularnie sprzątany, choć nie jest dobrze składać takie deklaracje, bo wtedy osoby śmiecące w ogóle nie mają powodu, by sprzątać po sobie. Po co, skoro Urząd i tak posprząta? – odpowiada rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy Olkusz Michał Latos.
Magistrat apeluje – każdy, kto jest świadkiem podrzucania śmieci, bądź zauważa śmieci wyrzucane w miejscach publicznych (także w lesie i nad rzekami) proszony jest o kontakt ze Strażą Miejską – tel. 32 647 89 00 (pn.– pt. 6:30-21:30, sob. 7:00-15:00) lub z Policją.
Zdjęcia z początku grudnia nadesłane przez naszą Czytelniczkę
To wstyd, że to piękne kiedyś miejsce popadło w taką ruinę.
A może zamontować foto pułapkę i niech sprzątają ci co śmiecą.
Nie tylko harcowka.
To ja mam pomysł taki – niech może posprzątają ci, którzy ,, zaadoptowali ” na własne potrzeby elementy ogrodzenia dawnego ośrodka harcerskiego ? 🙂