Muldy, dziury i popękany asfalt, czyli drogi zimą

Odwilż w pełni ukazała stan dróg w powiecie olkuskim. Dla kierowców sporym utrudnieniem jest spękany asfalt, zapadnięte studzienki kanalizacyjne czy muldy. Do naszej redakcji wpłynęło kilka interwencji związanych z drogowymi niedoskonałościami.

Jeden z naszych Czytelników zwrócił uwagę na muldy, jakie powstały na ul. Skłodowskiej przy Skwerze. Na razie nie będą prowadzone tam żadne prace. – Ten odcinek drogi przy obecnych warunkach atmosferycznych nie jest przewidziany do remontu. Muldy powstają w wyniku występujących obecnie opadów oraz naprzemiennych ociepleń i mrozów. W dzień, przy dodatnich temperaturach, woda zbierająca się z roztopionego śniegu przenika przez rakowiny (grudki w ścieralnej warstwie asfaltu) i spękania asfaltu do warstw podbudowy, gdzie z chwilą wystąpienia ujemnych temperatur zamarza, powodując wysadzanie części nawierzchni. W chwili obecnej zostanie ustawione odpowiednie oznakowanie odcinka drogi, na którym występują nierówności – wyjaśnia rzecznik prasowy olkuskiego magistratu Jarosław Medyński.

Kierowcy skarżą się również, że przy wjeździe na skrzyżowanie na Skwerze od strony ul. Kocjana mają ograniczoną widoczność przez rosnący tam żywopłot i drzewa.  – Czy nie można po prostu zadbać o regularne przycinanie tej zieleni do takiej wysokości, by jazda była bezpieczna? Drzewa rosnące za żywopłotem w ogóle powinny zostać wycięte – z taka uwagą zadzwonił do nas jeden z kierowców. Utrzymaniem zieleni w tym miejscu zajmuje się Wydział Ochrony Środowiska i Terenów Rolnych olkuskiego magistratu. Otrzymaliśmy zapewnienie, że na Skwerze będzie przeprowadzona stosowna kontrola. Jeśli kontrolujący stwierdzą, że interweniujący w naszej redakcji kierowca ma rację, w najbliższym możliwym terminie zostanie zlecone przycięcie żywopłotu.

Stanem dróg nieustannie interesuje się radny miejski Łukasz Kmita, który również do naszej redakcji przesłał zdjęcia ul. Szpitalnej wraz z pismem skierowanym do olkuskiego burmistrza. – Przed kilkoma laty Gmina Olkusz zleciła kompleksowy remont tej ulicy. Niestety, jakość wykonania prac budzi moje zastrzeżenia. Każdorazowo, po okresie zimowym ujawniano nowe, liczne usterki. Stan jezdni pogorszył się znacząco w trakcie tej zimy. O kilka centymetrów zapadły się studzienki kanalizacyjne, na kilku fragmentach ulicy zaczął pękać asfalt, a na chodnikach pojawiły się kałuże, które utrudniają poruszanie się pieszych – pisał radny Kmita, pytając burmistrza m. in. o to, kto poniesie i jaki będzie koszt wykonania prac związanych z naprawą studzienek i wymianą asfaltu oraz kto z ramienia Urzędu Miasta i Gminy nadzorował przedmiotową inwestycję. Z takimi pytaniami zwróciliśmy się do magistratu. Odcinek ul. Szpitalnej od ul. Mickiewicza do ul. Kościuszki do listopada tego roku objęty jest jeszcze gwarancją. – W trakcie realizacji budowy ul. Szpitalnej nadzór nad prawidłowym wykonaniem zadania pełniło biuro projektowe pana Tomasza Trepki (jako inwestor zastępczy pełnił funkcję inspektora nadzoru). Do chwili obecnej zostały ujawnione usterki i wykonano następujące naprawy: wymianę cieku wzdłuż krawędzi jezdni, wymianę części spękanej nawierzchni (odcinek od ul. Basztowej do ul. Mickiewicza) oraz przebudowę skośnego chodnika wzdłuż muru obronnego (od ul. Basztowej do plebani). Powstałe uszkodzenia, na bieżąco dokumentowane i rejestrowane, zostaną po okresie zimowym zgłoszone wykonawcy do naprawy. Wykonawca zobowiązany będzie do ustalenia z zamawiającym terminu i sposobu naprawy drogi. Rozpoczęcie prac może jednak nastąpić nie wcześniej, niż po ustaniu niesprzyjających dla tego typu robót czynników atmosferycznych, związanych z sezonem zimowym – tłumaczy Jarosław Medyński.

W ubiegłym tygodniu przez kilka godzin zamknięta była ul. Jana Pawła II w okolicach skrętu w ul. Nałkowskiej. Powód? Spora dziura na środku jezdni. – Niech dalej nie remontują tej ulicy, teraz to już może być tylko gorzej. Sąsiednia ulica Sosnowa jest kolejny rok łatana na całej długości, ul. Jana Pawła II wygląda nie lepiej. Ile takich dziur musi się pojawić, by droga w końcu została gruntownie wyremontowana? – pyta jedna z mieszkanek osiedla Młodych.   
O dalsze losy tej ulicy zapytaliśmy w magistracie. – W ulicy Jana Pawła II istnieje stara kanalizacja deszczowa, która posiada wiele nieszczelności i jest przewidziana do remontu. W roku ubiegłym został wykonany już pierwszy etap budowy nowej kanalizacji deszczowej w ul. Jana Pawła II. W tegorocznym i przyszłorocznym budżecie Gminy Olkusz zaplanowano środki finansowe na kontynuację przebudowy kanalizacji deszczowej i remont ul. Jana Pawła II. W trakcie intensywnych opadów deszczu oraz nagłych roztopów spływająca woda wypłukuje warstwy podbudowy oraz grunt, w wyniku czego powstają ubytki nawierzchni. Uszkodzenie nawierzchni, które powstało w nocy z 30 na 31 stycznia, zostało wygrodzone i zabezpieczone. We wczesnych godzinach porannych do jego usunięcia wezwana została firma wykonująca bieżące utrzymanie i remonty dróg gminnych. Wykonawca natychmiast przystąpił do naprawy tego uszkodzenia i około godziny 10 droga została udostępniona do ruchu kołowego – taką otrzymaliśmy odpowiedź.  

W magistracie zapewniają, że przeglądy dróg wykonywane są sukcesywnie, gdy sprzyja temu pogoda. – W ostatnich dniach dodatnie temperatury spowodowały gwałtowne roztopy, powodujące duże nagromadzenie się wody, a zalegający na poboczu dróg śnieg uniemożliwia jej odpływ z jezdni. Woda dostaje się poprzez mniejsze ubytki do nawierzchni, a przy ujemnych temperaturach zamarzając rozsadza asfalt. Do niedawna śnieg uniemożliwiał dokonywanie przeglądów stanu technicznego nawierzchni asfaltowej oraz wskazanie ubytków w nawierzchniach dróg. Z chwilą poprawy warunków atmosferycznych rozpoczęły się przeglądy stanu technicznego dróg gminnych. Wykonywane są one sukcesywnie, ostatni odbył się w dniu 31.01.2013 r. Wykonawca bieżącego utrzymania dróg gminnych w dniu 01.02.2013 r. rozpoczął naprawy wskazanych ubytków – dodaje Jarosław Medyński.

Dziury na drogach i popękany asfalt są widoczne w każdej gminie. Mieszkaniec Bukowna poinformował naszą redakcję o fatalnym stanie ul. Nowej w swoim mieście. – Droga jest cała popękana, asfalt dosłownie się sypie. Wiadomo, że o tej porze roku dziur w drogach jest pełno, ale to chyba najgorsza ulica w mieście – twierdzi bukowianin.

Co na to władze Bukowna? – Rzeczywiście. Tegoroczna zima mocno daje się we znaki wszystkim naszym drogom, a szczególnie chyba ulicy Nowej. Dodatkowo – w związku z realizacją na terenie Bukowna projektu kanalizacyjnego i zamknięciem dla ruchu samochodów ciężarowych ulicy Wodącej – cały potok ciężkich aut jadących do Jaworzna, czy do Sławkowa jeździ obecnie ulicą Nową. W efekcie w nawierzchni tej drogi w kilku miejscach powstały całkiem spore dziury. Dlatego, kiedy tylko warunki pogodowe na to pozwoliły (w czwartek w godzinach porannych) wszystkie większe ubytki zostały wypełnione specjalną masą, tzw. „asfaltem na zimno”. Jeśli tylko aura na to pozwoli, będziemy dokonywać dalszych korekt w nawierzchniach dróg na terenie Bukowna. Zdajemy sobie sprawę z tymczasowości tego rozwiązania, jednak w tym przypadku chodzi głównie o zminimalizowanie możliwych zagrożeń związanych z użytkowaniem dróg będących w złym stanie technicznym. Na wiosnę, po corocznym, pozimowym przeglądzie dróg w Bukownie, miejsca te zostaną z pewnością poddane raz jeszcze gruntownej naprawie – zapewnia sekretarz bukowieńskiego magistratu Marcin Cockiewicz.

Które ulice Waszym zdaniem wymagają pozimowych remontów? Zachęcamy do dyskusji!