Bez większego splendoru i symbolicznego przecięcia wstęgi olkuska kładka nad torami łącząca dwie części miasta, oficjalnie została oddana do użytku. Nie minęło wiele czasu, a jej fragment… ponownie nadaje się do remontu.
Wszystko przez „dzieło” nieznanych do teraz sprawców. – Pod osłoną nocy ktoś nabazgrolił coś farbą w sprayu, mając za nic wykonaną pracę i wydane pieniądze – piekli się mieszkaniec Skweru, który z kładki korzysta każdego dnia. – Długo to wszystko trwało, ale było warto poczekać. Po remoncie obiekt prezentuje się rewelacyjnie, choć w trakcie deszczu jedna strona kładki przeznaczona dla rowerzystów staje się ślizgawką – dodaje mężczyzna, który pragnął zachować anonimowość.
Uwagi dotyczące funkcjonalności pomalowanej na czerwono jednej strony kładki po opadach deszczu nie są odosobnione. Piesi skarżą się, że pod wpływem wody trakt rowerowy staje się bardzo śliski.
– Kładka została wykonana na podstawie projektu budowlanego zatwierdzonego przez Wojewodę Małopolskiego (dla części nad torami kolejowymi) oraz Starostę Olkuskiego (dla pozostałej części). Zastosowana nawierzchnia żywiczno-piaskowa stosowana jest powszechnie na tego typu traktach rowerowych i również jest zgodna z założeniami projektowymi – wyjaśnia Michał Latos, rzecznik prasowy olkuskiego magistratu, ucinając tym samym wszelkie spekulacje dotyczące poprawności wykonania nawierzchni przeznaczonej dla jednośladów.
Znacznie gorzej wygląda sprawa ze zdewastowanym fragmentem nawierzchni. – Naprawa szkody wymaga znacznie głębszej ingerencji niż tylko odmalowania. Należy zerwać istniejącą nawierzchnię do samego betonu i ponownie odtworzyć układ warstw zgodnie z projektem. Zostanie to oczywiście wykonane, a sprawa dewastacji została zgłoszona na policję – zapewnia przedstawiciel urzędu.
W tej sytuacji mamy do czynienia z aktem wandalizmu, a jego nie obejmują naprawy gwarancyjne. Dlatego też za kolejne prace na trakcie w całości zapłaci gmina. Kiedy ponownie można się spodziewać ekipy remontowej na kładce? Najwcześniej po Nowym Roku.
Przypomnijmy, że remont kładki łączącej Skwer z ul. Na Skarpie trwał od połowy stycznia. Do czerwca trakt był w całości wyłączony z użytku, a piesi wrócili do niego w momencie, gdy na obiekcie do wykonania zostały jedynie kosmetyczne prace związane m.in. z wykonaniem nawierzchni przeznaczonej dla rowerzystów. Wykonawcą całości robót opiewających na 1 254.720,18 zł brutto była firma Nowak Mosty.
Załóżcie kamerę to może następnym razem pseudo artysta malarz pomyśli co robi :/ W Sosnowcu Południowym jest kamera na kładce z pasem dla pieszych i pasem dla rowerów i jakoś pseudotwórczości tam nie widać.
To co mi radzisz słuchać i oglądać?
Może powiem Ci jakie rozgłośnie i stacje śledzę.
Radia z Torunia nie słucham, ten repertuar nie jest w moim stylu i nie są profesjonalni, czasem słucham Radio”M” i RMF. Jeśli chodzi o telewizję to gdy mam czas śledzę na równi TVN i TVP1- Historia i Info, to tak dla wyważenia środka ciężkości. Moim zdaniem chyba Polsat leży najbliżej środka, bo też zerkam na tę stację. W Internecie czytam najwięcej chociaż gro ludzi uważa go za śmietnik informacji i jest to prawda bo ja też tak uważam. Ale jest takie przysłowie „Pokaż mi swoje śmieci a powiem Ci kim jesteś”.
Pozdrawiam i bez nienawiści rzecz jasna.
PXT gratuluję Ci tak rozległej wiedzy i to jak piszesz:”głównie tylko na podstawie obserwacji i niczego więcej”.Przegięcia-„charakter ich intencji jest nieporównywalny” i znowu przyznaję Ci rację.Skoro wiesz wszystko to kto „zaszczepił mi tę nienawiść”?Dobra rada taka od serca- oglądaj mniej TVP i TVP info oraz nie słuchaj tyle radyjka z Torunia a będziesz zdrowszy!!Tam oczywiście 0 propagandy i 0 siania nienawiści!??Pozdrawiam!
Nie sądzę aby ten pseudo artysta malarz miał jakieś polityczne poglądy, moim zdaniem to zwykły szczyl i wandal i raczej nieukierunkowany, ale za to wiem kim Ty jesteś- zmanipulowany biedny człowieczek z zaszczepioną nienawiścią. Gdyby nie było konsekwencji to pierwszy byś podrzynał gardziele tym, których nienawidzisz.
A te przekazy co idą w świat są to przeważnie wyselekcjonowane z plewów, a następnie odpowiednio „udekorowane” i napompowane do granicy pęknięcia przez takich osobników jak Ty. Są też te od zera wygenerowane- top trendy na topie modnie nazywane fake newsami.
A piszę to głównie na podstawie tylko obserwacji i niczego więcej. Przegięcia są po każdej ze stron to oczywiste, ale charakter ich intencji jest nieporównywalny.