W środę, 7 czerwca około godz.12:20 na drodze krajowej nr 94 w Bolesławiu doszło do wypadku, w wyniku którego ranni zostali kierowcy osobowego forda i toyoty. Zderzenie było tak silne, że jeden z samochodów spłonął.
Jak wstępnie ustalono, 44-letnia kobieta chcąc uniknąć zderzenia z psem, który niespodziewanie wbiegł na drogę, gwałtownie zahamowała. Wtedy na tył jej toyoty najechał kierujący fordem 21-letni mieszkaniec Krakowa. Samochód młodego mężczyzny zajął się ogniem i mimo interwencji straży pożarnej doszczętnie się spalił.
Kierowcy obu aut zostali przewiezieni do Nowego Szpitala w Olkuszu. Droga w kierunku Krakowa była zablokowana do godz.16. Wyznaczono objazd przez Bolesław. Policja bada dokładne przyczyny i okoliczności wypadku.
Fot. KPP Olkusz
uciekł 😆 😆 😆 😆 😆 😆
a co z psem ?