Mieszkańcy beztrosko wypoczywający na olkuskim kompleksie basenowym stwarzają doskonałą okazję dla złodziejaszków, którzy wykorzystają nawet krótką chwilę nieobecności swojej „ofiary”, by ukraść jej portfel, telefon i inne cenne przedmioty. Nie inaczej jest w tym roku. Przypominamy, że w takich miejscach należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania i nie liczyć na to, że każdy jest uczciwy i przyszedł na basen po to, żeby wypocząć, a nie po to, by kogoś okraść.

W niedzielę zgłoszono policjantom kradzież telefonu komórkowego marki sony xperia o wartości 900 złotych. Nieustalony dotąd sprawca wykorzystał fakt, że młoda dziewczyna poszła popływać w basenie i zostawiła bez nadzoru swoje rzeczy. Do identycznej niemal sytuacji doszło dzień później, kiedy mieszkaniec Bukowna stracił dwa telefony komórkowe marki sony xperia i samsung monte o łącznej wartości 1 200 zł. Sprawcy również nie udało się złapać.

Jedyne, co można zrobić, to utrudnić sprawę złodziejom i nie stwarzać kuszącej dla nich sytuacji. – Apelujemy do osób korzystających z kąpielisk o rozwagę, zwłaszcza w czasie wakacyjnym. Należy zwrócić szczególną uwagę na swoje rzeczy i nie pozostawiać ich bez opieki. Kradzieże torebek, portfeli, telefonów komórkowych i innych wartościowych rzeczy w takich miejscach zdarzają się często – informuje mł. asp. Katarzyna Matras z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.

Kiedy chcemy opuścić na chwilę swój koc, powinniśmy pomyśleć również o swoich rzeczach. Jeśli nie jest możliwe zabranie ich ze sobą, bo na przykład idziemy popływać w basenie, to pod żadnym pozorem nie zostawiajmy ich w widocznym miejscu. Można schować je głęboko w plecaku, a najlepiej zostawić w szafce zamykanej na klucz. Takie szafki są do dyspozycji mieszkańców zaraz przy wejściu na olkuski basen. Jeśli dla kogoś takie rozwiązanie nie jest komfortowe, powinien poprosić o przypilnowanie rzeczy na czas nieobecności osoby z najbliższego otoczenia. Dobrym rozwiązaniem jest też niezabieranie na basen cennych przedmiotów, kart płatniczych i dużych kwot pieniędzy.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anna Kozierska
9 miesięcy temu

Jeśli mowa o prawdziwym relaksie, to polecam taki kierunek – http://weronikarudnicka.pl/masaze/olig/masaz-dloni-i-spa-na-dlonie-sekrety-pieknej-i-zdrowej-skory.html I tak można sobie zagwarantować coś naprawdę sensownego, mądrze poukładanego. Co wy na to?

Stefan
Stefan
11 lat temu

[quote name=”Flo”]Niestety smutna prawda jest taka, że latem nasz otwarty basen przyciąga najgorszą hołotę. Oczywiście nie wszyscy jego goście są tacy, rozumiem też problemy wynikające z ubóstwa, bezrobocia itp. Prawda jest jednak taka, że mieszkając w domu na szlaku prowadzącym do basenu myślę z niepokojem o każdym lecie, kiedy to gówniarzeria z Pakuski, Słowików, czy Skalskiej ciągnie całymi bandami do MOSiRu, niszcząc po drodze zieleń, rysując karoserie samochodów, a nawet włamując się do prywatnych ogrodów by kraść czereśnie czy śliwki (ze dwa razy musiałem takich poszczuć psem). Normalnie to oni siedzą pod budką z piwem na swoich blokowiskach ale te dwa miesiące letnie to czas, gdy i resztę miasta zalewają…[/quote]
Mnie na basenie okradł mieszkaniec centrum Olkusza, w którym to mieszkam od urodzenia. Wg mnie, miejsce zamieszkania nie determinuje zachowań kryminalnych. Ważniejszy jest sposób wychowania i dobry przykład, a z tym w Twoim terenie bywało różnie.

Flo
Flo
11 lat temu

Niestety smutna prawda jest taka, że latem nasz otwarty basen przyciąga najgorszą hołotę. Oczywiście nie wszyscy jego goście są tacy, rozumiem też problemy wynikające z ubóstwa, bezrobocia itp. Prawda jest jednak taka, że mieszkając w domu na szlaku prowadzącym do basenu myślę z niepokojem o każdym lecie, kiedy to gówniarzeria z Pakuski, Słowików, czy Skalskiej ciągnie całymi bandami do MOSiRu, niszcząc po drodze zieleń, rysując karoserie samochodów, a nawet włamując się do prywatnych ogrodów by kraść czereśnie czy śliwki (ze dwa razy musiałem takich poszczuć psem). Normalnie to oni siedzą pod budką z piwem na swoich blokowiskach ale te dwa miesiące letnie to czas, gdy i resztę miasta zalewają…

PYTAJACA
PYTAJACA
11 lat temu

Dlaczego złodzieje przychodzą na basen? Najlepiej takiego złapanego ujawniać z foty i z nazwiska w lokalnej gazecie po tytułem Złodziej basenowy. To byłaby kara odstraszająca. :zzz

PXT
PXT
11 lat temu

Nigdy nie biorę nic cennego a i tak kiedyś na olkuskim basenie ukradli mi spodnie i musiałem do domu (po przekątnej miasta) udać się w kąpielówkach, spełnił mi się wówczas koszmar senny gdy śnię że gdzieś w publicznym miejscu jestem nagi. Ale mało tego, wówczas jeszcze byłem poobdzierany i zakrwawiony, bo gdy goniłem złodzieja wyrżnąłem na asfalcie mając taki fatalny w skutkach kontakt na gołą skórę. Jedno kolano obdarłem prawie do kości. Złodziej uciekł. Gdybym go dorwał najprawdopodobniej bym go udusił nogawką.

COLA
COLA
11 lat temu

LUDZIE NIE MAJA OLEJU W GLOWIE!!!! PO CO SA DO DYSPOZYCJI SZAFKI???? SZKODA DAC W ZASTAW 10ZL? TO JESTESCIE STRATNI 1200 PO KRADZIEZY!!!