MKS Andrychów – LKS Kłos Olkusz 3-0 (20, 22, 20)
Wyjazd do Andrychowa okazał się nieudany dla olkuskich siatkarzy. Jak mówi trener drużyny- Roman Socha, po prostu się nie udało. Olkuszanie nie grali słabo, ale to przeciwnik pokazał się na parkiecie z bardzo dobrej strony. -Nie dało się nic uszczknąć. Andrychowianie mieli też szczęście, praktycznie wygrywali każdą akcję i wynik jest, jaki jest. Nie spodziewałem się, że zagrają aż tak dobrze. Mogę tylko dodać, że nie mieliśmy w składzie trzech zawodników: Chodakowskiego, Muchajera i Kowalczyka – komentuje trener Socha.
Przegrana za trzy punkty skutkuje również utratą bezpiecznej przewagi nad trzecim w tabeli Kęczaninem (z sześciu do czterech punktów). Kłos nadal zajmuje drugie miejsce, tracąc do lidera z Bochni trzy punkty.
Najbliższy mecz siatkarze Kłosa zagrają u siebie w sobotę, 11 grudnia. Z uwagi na turniej szachowy, spotkanie zostanie rozegrane w Szkole Podstawowej nr 2 w Olkuszu przy ul. Kochanowskiego. Rywalem olkuszan będzie Sokół Tarnów, a mecz rozpocznie się o godz. 18.00.
Tabela III ligi mężczyzn (źródło: www.malopolska-siatkowka.pl)
Panie Socha mamy jeden mecz więcej niż czołówka więc nie ma sie co podniecac Bochnia poza zasiegiem wiec trzeba bedzie walczyc o drugie miejsce z andrychowem bo kety sie raczej nie licza i watpie by chcialy walczyc drugim zespolem ….
a i jeszcze jednio nie ma co sie usprawiedliwiac ze nie bylo chodakowskiego muchajera i kowalczyka bo to nie sa zawodnicy pierwszej szóstki …