zhp 017-11

Z podharcmistrzem Arkadiuszem Królewiczem, komendantem Hufca ZHP i podharcmistrzem Zbigniewem Białym, zastępcą komendanta Hufca ZHP Olkusz – o dzisiejszych dolach i niedolach życia harcerskiego.
– Druhu komendancie, biednie tu u was. Domek zdewastowany, wnętrze nie lepsze. Wymaga to chyba remontu.
– A za co? Harcerstwo olkuskie – mówię o Związku Harcerstwa Polskiego – jest obecnie „na prośbie”. Istotnie, ten skromny budynek wymaga remontu, i to zasadniczego. Nasze składkowe fundusze są groszowe, wszystko więc robimy własnymi harcerskimi rękoma. Już wyremontowaliśmy kuchenkę, ubikację, wybudowaliśmy kominek, remontujemy harcówkę.

Na działalność organizacyjną, z wyjątkiem grantów – niedużych – na akcję letnią, nie dostajemy żadnych dotacji. Liczymy tylko na siebie i sponsorów. Ktoś dał nam 3 okna, ktoś rabat na wykładzinę. Urząd Miejski grzejniki „z odzysku”. Proszę się więc nie dziwić, że idzie to tak powoli. Ale to nasz lokal, od lat gniazdo olkuskich harcerzy.
– Kiedyś Hufiec liczył ok. 7 tysięcy harcerzy. Związek był organizacją politycznie masową  A jednak mimo takich uwarunkowań dużo się działo. To zasługa ówczesnych instruktorów.  Jaka jest obecna kondycja Hufca?
-Teraz też się dzieje, choć na mniejszą skalę, według naszych obecnych możliwości. Mamy 15 drużyn zuchowych i harcerskich z Olkusza i okolic: z Bukowna, Bolesławia, Klucz, Jaroszowca i Osieka – razem ponad 200 harcerzy. Wychowuje ich 25 czynnych instruktorów. Oprócz nich jest także Krąg Instruktorów biernych, dawnych harcerzy, którzy stanowią niejako historyczne, bardzo ważne zaplecze Hufca. Bardzo szanujemy naszych starszych druhów i druhny i liczymy na ich moralne wsparcie. Bez pamięci o przeszłości i więzi z poprzednimi pokoleniami Związek byłby luźną gromadą leśnych wędrowców.
Komenda Hufca to: komendant Arkadiusz Królewicz, zastępcą komendanta jest Zbigniew Biały, skarbnikiem dh. Katarzyna Biały oraz dh. Barbara Pater i dh. Izabela Sobczyk. Wyjaśnić tu trzeba, że aby obecnie uzyskać stopień instruktorski w ZHP i pełnić funkcję drużynowego trzeba mieć co najmniej 18 lat (a nie więcej niż lat 28), ukończyć kurs drużynowych (400 zł!) i zdobyć odznaki kadry kształcącej. Wprawdzie harcerska idea samowychowania nadal funkcjonuje, ale harcerz niepełnoletni nie może zrobić kroku bez czujnego oka dorosłego instruktora. Zważywszy, że działalność harcerska ma charakter absolutnie społeczny, trzeba być autentycznym pasjonatem, żeby podjąć się takiej pracy, do której trzeba dopłacać z własnej kiesy. Dodajmy jeszcze, że aby być instruktorem akcji letniej, trzeba także odbyć stosowne kursy za własne, oczywiście, pieniądze. Sprawa została doprowadzona do granic sformalizowania.
-Trwa dyskusja, czy ZHP powinien być organizacją elitarną, jak u swego zarania, czy ma mieć charakter masowy…
– Nikomu, kto chce przyjąć harcerskie zasady, nie zamykamy drogi i nikogo, rzecz jasna, nie zmuszamy do przynależności. Chcesz być z nami i akceptujesz to, co dla nas jest ważne, przyjdż! Proponujemy naszym druhom różne formy aktywności. Prowadzimy drużyny: jeździecką, ratownictwa specjalistycznego, drużyny o charakterze pseudomilitarnym itd. Kręci się, acz jeszcze powoli. Mamy wystarczającą liczbę harcerzy, aby funkcjonować, a musi być  przynajmniej 12 drużyn, każda z 12-osobowym składem. U wielu dyrektorów szkół nasza praca znajduje zrozumienie. Wymienię tu Szkołę Podstawową nr 5, Gimnazjum nr 2, Szkołę Podstawową w Bolesławiu. Mocny jest ośrodek harcerski w Bukownie. Niestety, w ogólnym historycznym rozgardiaszu, w wielu szkołach zlikwidowano harcówki, rozproszył się wartościowy sprzęt. Szkoda! Wszyscy chcieliby się zaczepić o harcerstwo, jego kadrę – społeczny autorytet, stawiać harcerzy na wartach, ale fakt, że organizacja musi z czegoś żyć, jakoś im nie przychodzi do głowy.zhp 016-11
Był czas, że harcerstwo spotykało się ze społeczną niechęcią. Kiedy Hufiec rozpadł się z dnia na dzień – rozproszyli się instruktorzy, archiwum, dokumentacja, sprzęt. Byliśmy na dnie. Mieliśmy jedną drużynę. I z niej ówczesna komendantka Iza Sobczyk z własnej inicjatywy zaczęła odradzać, odbudowywać Hufiec. Potem pracy tej podjął się Zbyszek Biały, uczestniczący w naszej rozmowie, a potem ja. Odbudowujemy nie tylko budynek, ale i Hufiec. Podjąłem się tej trudnej funkcji, wydawało się beznadziejnej, jako harcerz od przedszkola – podobnie zresztą jak inni członkowie Komendy, w poczuciu odpowiedzialności za lekceważoną wówczas moją organizację. Widzę, że jeszcze daleko do sukcesów, ale nie od razu Kraków zbudowano. Widzę także, że ZHP jest przez społeczeństwo nadal utożsamiane z piękną ideą. Nie zaprzepaszczając tradycji, musimy wyjść my, młodzi instruktorzy, do społeczeństwa i zdajemy sobie sprawę, że prowadzić musimy naszych harcerzy w zgodzie z nowymi czasami.
– No właśnie. Czy dla dzisiejszej młodzieży mogą być atrakcyjne idee prawa i  przyrzeczenia harcerskiego, np. że harcerz nie pije alkoholu i nie pali papierosów. A idea człowieka doskonałego, idea patriotyzmu…
-10 przykazań też nie przystaje do ludzkich czynów. Młodzież potrzebuje ideałów, które jej proponuje ZHP od 100 lat. Dzisiaj nowy patriotyzm może być zaporą dla organizacji nacjonalistycznych. Nie pije i nie pali – trzeba to hasło dzisiaj interpretować „stara się żyć zgodnie z…”. Nowy patriotyzm nie może być martyrologiczny, ale utożsamiany z szacunkiem dla Ojczyzny. Krzyż harcerski i lilijka to wciąż najważniejsze drogowskazy wychowania harcerskiego.
– Wasze plusy i minusy…   – Jak powiedziałem, dużo jeszcze jest tych minusów. Jeszcze jest nas za mało. Jeszcze nie mamy wystarczającej dynamiki, żeby pokazać się „w gali” społeczeństwu. W 100-lecie organizacji chcemy zorganizować zlot i pokazać się, że jesteśmy…A największą przeszkodą w działalności jest Kwatera Główna ZHP, niewidząca realiów życia. Składka harcerska to 30 zł rocznie. Wiele dzieci nie ma nawet tej kwoty, a my wszystkie składki musimy odsyłać do Kwatery Głównej. Mamy zapłacić jakiś zaległy dług sprzed lat. I co robić? Remontować czy posyłać te grosze. Ale jeśli nie odeślemy – zostaniemy rozwiązani. Nie może też uszyć harcerskiego mundurka przygodna krawcowa, bo KG  zastrzegła sobie patent na materiał i wzór oraz produkcję. A taki mundurek kosztuje 150 złotych. W czasach kryzysu taka kwota bardzo się liczy w budżecie domowym wielu rodzin.
zhp 006-11– Jak widzę, nasza rozmowa kręci się wokół pieniędzy…
– No, niestety tak!
– A plusy?
-To nasze obozy puszczańskie pod Drawskiem. W ostatnim roku było na obozie 80 harcerzy, a na kolonii zuchowej 30 dzieci (oczywiście  w obiekcie zamkniętym). To wielka atrakcja dla młodzieży. Kontakt z przyrodą, z jeziorami i innymi harcerzami, których w tamtych stronach latem jest mnóstwo. Mamy odpowiedni sprzęt i wyposażenie.
Wszystko to, czym możemy się już pochwalić, to zasługa tych naszych 25 instruktorów. Chcę im za to publicznie podziękować, jak również złożyć wyrazy uszanowania tym, którzy pamiętają swoją harcerską młodość i starają się nam pomóc materialnie. Dla nas każda deska i  każda puszka farby ma swoją wartość.
– Kilka słów o…
– Ja jestem nauczycielem w Gimnazjum nr 2 w Olkuszu, a  Zbyszek zawodowym czynnym wojskowym w stopniu chorążego.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Flesh
Flesh
14 lat temu

Niech żyje nam dh Komendant i dh Kwatermistrz!