Niebezpiecznie na drogach powiatu

W ciągu kilku ostatnich dni na drogach powiatu doszło do dwóch groźnych wypadków. W Krzu na drodze krajowej nr 94 ranne zostały cztery osoby, natomiast w Wolbromiu na ul. Kościuszki zginął na miejscu 52-letni kierowca citroena.

W wypadku,do którego doszło 29 lipca około godz. 15:00 uczestniczyły dwa samochody osobowe. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący volkswagenem, zmieniając pas ruchu, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu volvo – mówi nadkomisarz Agnieszka Fryben, oficer prasowy KPP Olkusz.

W wyniku zderzenia samochodów, kierowca volvo najechał na barierę oddzielającą pas ruchu. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.

– Obrażeń ciała doznały cztery osoby, w tym dwójka dzieci – dziewczynki podróżujące volvo. Kierujący VW oraz pasażerka volvo zostali przewiezieni do szpitala w Olkuszu. Ranną 12-latkę przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Krakowie, a 8-letnia dziewczynka trafiła do szpitala w Sosnowcu. Życiu poszkodowanych nie zagraża żadne niebezpieczeństwo – dodaje nadkom. Fryben.

Niestety tragedii nie udało się uniknąć także w sobotę, 1 sierpnia w Wolbromiu, gdzie na ul. Kościuszki doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem pasażerskiego citroena i dostawczego mercedesa. W tym przypadku, kierujący sprinterem 22-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich na łuku drogi, z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Z naprzeciwka nadjeżdżał citroen C 15. Doszło do czołowego zderzenia, w wyniku którego śmierć na miejscu poniósł 52-letni kierowca z Dąbrowy Górniczej. – Po wykonaniu dostępu do kabiny kierowcy za pomocą narzędzi hydraulicznych, z pojazdu wyciągnęliśmy zwłoki mężczyzny – oświadcza młodszy brygadier Marcin Maciora z
PSP w Wolbromiu.

Ranna pasażerka „osobówki” została przewieziona do olkuskiego szpitala. Jej życie nie jest zagrożone. Kierowca samochodu dostawczego nie odniósł natomiast większych obrażeń i wkrótce będzie zmuszony odpowiedzieć na wiele trudnych pytań. Przyczyny i okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratury bada olkuska policja.

Fot. KPP Olkusz