O kulturze w Olkuszu

Z inicjatywy Fundacji Kultury Afront w sobotę 1 kwietnia w Galerii Sztuki Współczesnej BWA odbyła się debata poświęcona kulturze. Była to pierwsza z cyklu dyskusji dotyczących tego właśnie tematu. Kolejną zaplanowano na czerwiec. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele olkuskich instytucji kultury, artyści związani z ziemią olkuską, nauczyciele i osoby zainteresowane kondycją kultury na terenie powiatu olkuskiego. Podobne spotkania są organizowane w wielu miastach i wydają się niezbędne, by stworzyć warunki do optymalnego rozwoju kultury.

Czym zatem jest kultura? Jaka jest jej rola? Czy ta dziedzina życia jest w ogóle potrzebna? Dlaczego jest marginalizowana, traktowana jako temat zastępczy albo wręcz zbędny? Jakie jest jej miejsce w Olkuszu? – na te i inne pytania próbowano odpowiedzieć podczas dyskusji, którą prowadził prezes Fundacji Kultury Afront i dziennikarz Olgerd Dziechciarz. Uczestnicy spotkania wiele miejsca poświęcili roli rodziców i nauczycieli w krzewieniu nawyku korzystania z dóbr kultury u dzieci i młodzieży, kwestii braku kółek zainteresowań prowadzonych w szkołach, powodom niechęci młodzieży do odwiedzania muzeów czy galerii sztuki, niskiej frekwencji na wydarzeniach kulturalnych.
– Dziś świat opiera się na pieniądzach – mówił Michał Masłowski, przewodniczący Komisji Kultury, Promocji i Ochrony Zabytków w UMiG Olkusz. – Wszyscy dążymy do tego, by zarabiać jak najwięcej. Większości nie jest potrzebna kultura wysoka. Tak naprawdę trzeba się zastanowić, jak pokazać ludziom, że to jest ważne.

Kilku dyskutantów poruszyło problem braku dostępu do informacji, który nie do końca wiadomo, jak rozwiązać. Okazuje się, że pomimo tego, iż informacja o wydarzeniu kulturalnym zostaje zamieszczona na rozwieszanych w mieście plakatach, w lokalnej prasie, na stronach internetowych organizatorów wydarzenia czy w portalach społecznościowych, z których większość przecież korzysta, nie dociera ona jednak do tylu odbiorców, do ilu dotrzeć powinna. Paradoksalnie więc potencjalny odbiorca często byłby zainteresowany tematem, a okazuje się, że informacja do niego nie trafiła.
Sporo uwagi poświęcono przykładowi Krakowa i sposobom, w jaki tamtejsze instytucje radzą sobie z wprowadzaniem i promowaniem oferty kulturalnej. Oczywiste jest, że mniejsze ośrodki nie mają szans konkurować z większymi, dlatego też  nie sposób porównywać Olkusz do Krakowa, ale może być on dla naszej społeczności dobrym wzorcem, a takimi zawsze warto się posiłkować, wprowadzając zmiany na własnym „podwórku”. Dobrą informacją okazał się natomiast fakt, że powstaje właśnie nowy portal, który będzie łączył m.in. wszystkie lokalne instytucje kultury, na bieżąco informując mieszkańców o organizowanych przez nie spotkaniach i wydarzeniach. Przy tej okazji warto wspomnieć, że jednym z wniosków w toczącej się debacie było stwierdzenie, że olkuskie placówki kultury powinny zacząć ze sobą współpracować, a przestać konkurować.

O innym, bardziej elitarnym ujęciu kultury mówiła poetka Karina Stempel. – Chodzi o to, by kultura była na tyle dobra i na tyle atrakcyjna, żeby przyciągnęła wybitne jednostki. To jest też bardzo ważny aspekt, żeby kultura była atrakcyjna dla tych, którzy potrafią ją rozwijać.
Nie od dziś wiadomo, że problem z podejściem do kultury, z jej odbiorem i promowaniem jest duży. To właśnie na działalność kulturalną w pierwszej kolejności obcinane są w budżetach samorządów środki finansowe, o czym również wspomniano podczas dyskusji. Choć wiadomo, że przykład idzie z góry, zwykle próżno szukać na najważniejszych nawet wydarzeniach kulturalnych przedstawicieli lokalnych władz. 

Zapewne sobotnia dyskusja nie spowoduje, że nagle olkuskie instytucje kultury zapełnią się zainteresowanymi. Spotkanie udowodniło jednak, że temat jest ważny. Na prośbę uczestników w czerwcu odbędzie się kolejna debata poświęcona tym zagadnieniom. Być może będzie to początek nowej olkuskiej tradycji.

Na zaproszenie organizatorów w drugiej części wieczoru z koncertem wystąpił zespół Po Burzy. Grupa powstała w 2014 roku w Bukownie i wykonuje głównie poezję śpiewaną. Warto dodać, że z zespołem stale współpracują regionalni poeci i poetki, m.in. Urszula Kalecińska-Kucik, Danuta Majcher, Irena Krzywiecka, Janina Dąbrowa, a także Paweł Kękuś. Podczas koncertu w BWA zespół wykonał kilka piosenek ze swojej pierwszej płyty oraz zaprezentował kilka nowych utworów, które znajdą się na płycie drugiej. Premiera już niebawem.