O lepsze dni dla Julki walczy coraz więcej osób!

Dzięki przyjaciołom i ludziom dobrej woli 6-letnia Julia Michoń z Olkusza już niebawem wyjedzie na turnus rehabilitacyjny. Podczas sobotniego, charytatywnego turnieju piłkarskiego, w którym zagrała m.in. żeńska reprezentacja TVP3 Kraków, na rzecz głównej bohaterki wieczoru udało się zebrać nieco ponad 5 tysięcy złotych.

6-letnia Julka Michoń urodziła się z chorym serduszkiem. Mnogie ubytki przegrody międzykomorowej – tak brzmiała lekarska diagnoza postawiona w pierwszych dniach życia dziewczynki. Przekładając to na język mniej specjalistyczny, Julce w mięśniu sercowym brakowało fragmentów przegrody, oddzielającej obie komory. Ubytki miały zostać zamknięte operacyjnie poprzez ich załatanie. To miał być krótki i mało skomplikowany zabieg. Niestety, stało się inaczej. Podczas jednej z operacji serce dziewczynki zatrzymało się na kilkanaście minut. Długa akcja reanimacyjna pozwoliła uratować życie Julki, ale w wyniku głębokiego niedotlenienia ośrodkowego układu nerwowego dziewczynka zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym czterokończynowym. Julia nie siedzi i nie mówi, ale jak podkreślają jej rodzice, wiele rozumie i jest bardzo dzielna.

Przy każdym tego typu schorzeniu niezbędna jest długotrwała rehabilitacja. Tylko systematyczna praca w salach terapeutycznych może przynieść efekty w postaci większej samodzielności. Przy porażeniu mózgowym ciężko mówić o konkretnych szansach, tutaj po prostu trzeba robić wszystko, co się da i liczyć na lepszą przyszłość.

– Widzimy, że każdy wyjazd córki na turnus rehabilitacyjny przynosi efekty. Mamy jednak świadomość, że to dopiero początek naszej drogi w walce o przyszłość naszego Aniołka – mówi Katarzyna Michoń, mama Julki.

Takich turnusów w ciągu roku 6-latka potrzebuje przynajmniej trzech. Koszt jednego wyjazdu oscyluje w granicach 6 tysięcy złotych. Do tego dochodzą również sumy związane z codzienną rehabilitacją. Trzeba bowiem wiedzieć, że Julia ciężko pracuje ze specjalistami sześć dni w tygodniu. Wolną ma tylko niedzielę. Jak nie trudno się domyślić, przy takim natężeniu zajęć i wizyt u rehabilitantów koszty leczenia małej olkuszanki są bardzo wysokie. Możliwości rodziny Michoniów są jednak ograniczone. Mama z tatą nie są w stanie uleczyć dziewczynki samą miłością, stąd próby szukania środków wśród ludzi czułych na krzywdę innych.

– Nie zastanawialiśmy się długo. Dobrze znamy sytuację w rodzinie Julki i razem postanowiliśmy pomóc. Ten turniej to dopiero pierwszy krok w pomocy dziewczynce – twierdzi Adam Głąb, prezes Stowarzyszenia „Po Prostu Działaj”.

To właśnie grupa młodych ludzi zrzeszona w stowarzyszeniu, które swoją siedzibę ma w IV Liceum Ogólnokształcącym postanowiła zerwać ze stereotypami i wziąć na swoje barki organizację imprezy, która w swoim założeniu ma się odbić szerszym echem, nie tylko w lokalnej społeczności. Obok prezenterek TVP3 Kraków w piłkarskich zmaganiach wzięły również udział zespoły Stowarzyszenia „Po Prostu Działaj” – żeński i męski oraz drużyny Starostwa Powiatowego i Państwowej Straży Pożarnej.

Turniej rozpoczął się od meczu pokazowego pomiędzy kobiecymi ekipami Telewizji i Stowarzyszenia. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Później do rywalizacji przystąpili panowie. Najlepiej wypadli strażacy, którzy najpierw pewnie 5:0 pokonali członków „Po Prostu Działaj”, a później po wyrównanym pojedynku 3:2 ograli Powiat Olkuski. Dzięki temu to mundurowi odebrali pamiątkowy puchar, który w ich opinii będzie należał do tych najcenniejszych. Strażacy również chętnie włączyli się w akcję pomocy Julce przez licytację.

Do kupienia były obrazy, pamiątki związane z Olkuszem, a także gadżety sportowe i nauka jazdy w poślizgu. Wszystkie fanty znalazły swoich nowych właścicieli. 

Poza atrakcjami na boisku, na publiczność czekał słodki poczęstunek. Można było również pograć w planszówki, zrobić sobie zdjęcie w fotobudce, czy postrzelać z łuku. Po ostatnim meczu zaczęło się wielkie liczenie. Darczyńcy nie zawiedli i dzięki nim zaraz po Nowym Roku Julka razem z rodzicami pojedzie walczyć o zdrowie, które jak dobrze wiemy, nie ma swojej ceny.

Pomoc dla 6-letniej Julki Michoń: https://www.siepomaga.pl/julia-michon

Fot. Stowarzyszenie „Po Prostu Działaj”