2 grudnia br. wystawą poplenerową, zakończył się letni VII Międzynarodowy Plener Malarski „Srebrne Miasto-Olkusz 2011”. Jak zwykle na imprezę przybyło wielu jego uczestników, a także olkuskich miłośników malarstwa. Plener był wyjątkowo udany. Obok uznanych artystów polskich (i jednej studentki z Wolbromia – Malwiny Kowal) uczestniczyli w nim goście z 6 krajów europejskich, nawet tak odległych, jak Francja. Nie wiadomo, czy odbędzie się kolejny plener. Ostatnio radna miejska Maria Rzemieniuk zaproponowała ograniczenie wydatków z budżetu gminy na BWA i częściowe samofinansowanie się tej instytucji. Ale dyrektora Stanisława Stacha nie opuszcza jednak optymizm i planuje wiele nowych imprez kulturalnych, licząc nadal na sponsorów.
Dzisiejszą wystawę, jak zwykle, wspomogli: Urząd Miasta Olkusza, Starostwo Powiatowe, Urząd Marszałkowski, a także ZGH Bolesław, „Bolsped” Bolesław, „Boloil” Bolesław, „Bol-therm” Bolesław, Kimberly-Clark Olkusz, Firma „Sokół” Olkusz, Firma Luks, oraz Z. Kwinta i A. M. Kostulski.
Wróćmy jednak na wystawę. Uczestniczyli w niej z zagranicy: Silvia Elizabeta Boar, Adrian Prykop i Rodica Zamfira Tartan z Rumunii, Tadeusz Błoński, Kamil Juraszek i Ludmila Walenczikowa ze Słowacji, Sandra Ferry i Bernard Tyrlik Cheni z Francji, Miran Kordez i Zoran Ogrinc ze Słowenii, Gabriela Novakova i Vratislav Warmuża z Czech oraz z Polski: Anita Baenisch-Juda, Justyna Grabowska, Irena Kiełtyka, Malwina Kocot, Małgorzata Lalek, Anatol Martyniuk, Józef Marzec, Anna Płachecka, Ryszard Rogala, Agnieszka Sitko, Stanisław Stach, Stanisław Tabisz, Dorota Waligóra. Taki międzynarodowy skład uczestników, zarówno Pleneru, jak i wystawy, zapewnił rozmaitość spojrzenia i na Polskę i na olkuskie okolice.
O ile w poprzednich takich spotkaniach artystyczno-towarzyskich niejako dominującym elementem był budynek Bazyliki i nieliczne zabytki, to obecnie bogate tematycznie obrazy posługiwały się artystyczną aluzją, kontekstem, kontrastem, symbolem związanym ze „Srebrnym Miastem”, jak np. Zorana Ogrica „Polskie marzenie”, „Pierwsze wejście” (do kopalni- F.L.) Tadeusza Błońskiego, Sandry Ferry rzeźba „Olkuskie korzenie”, Małgorzaty Lalek „Olkuski swing”, Anny Płacheckiej (jednej z dwu olkuskich uczestniczek pleneru) rzeźba ceramiczna „Moja baszta”, Rodica Tartana „Obrót”(motyw okrągłej baszty), czy Doroty Waligóry „Srebrne miasto Olkusz”- różnokolorowy obraz miasta złożony z elementów geometrycznych. I tak jest w większości przedstawianych obrazów. Poszukiwanie tych elementów jest ciekawą grą myślową, rozwiązywaniem tajemnicy obrazu, intelektualna zagadką.
„Innego Stacha”, dyrektora Galerii, zobaczyliśmy w obrazie „Reminiscencje”. Inny motyw i inna kolorystyka niż te, które dominowały we wcześniejszych jego pracach, z tradycyjnymi akrylowymi, kolorowymi ptaszyskami.
Jak zwykle, ciekawy obraz przedstawiła artystka olkusko-nowojorska Irena Kiełtyka: ulica odbita w szybie wystawowej księgarni. Portret artysty malarza Stanisława Tabisza przedstawia Agnieszka Sitko.
Trzeba zwrócić uwagę, że w Plenerze brali udział artyści renomowani, o dużym, czasem imponującym, dorobku artystycznym, dlatego ich obrazy są bezbłędne pod względem kompozycji i kolorystyki, a każdy z nich jest wyrazem indywidualności twórcy. O tej wystawie można powiedzieć: brawo, więcej takich!
Wystawa opisana jest w pięknym katalogu z komentarzem Profesora ASP w Krakowie Stanisława Tabisza i rysunkami-portrecikami twórców, wykonanymi przez Tadeusza Błońskiego.
Malwina Kocot, a nie Kowal, dalej już jest prawidłowo.