W tym roku na południowej części Pustyni Błędowskiej rozpoczęły się prace, których celem jest usunięcie odrostów gatunków roślin wprowadzonych przed laty sztucznie przez człowieka. Jest to kolejny etap zleconych przez Gminę Klucze prac, przywracających na pustyni odpowiednie warunki siedliskowe roślinności napiaskowej. Pustynia Błędowska jest obecnie objęta trzema formami ochrony: jest ona częścią Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd, użytkiem ekologiczny oraz Specjalnym Obszarem Ochrony Siedlisk Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000. Zgodnie z warunkami ostatniej z wymienionych form ochrony, jako kraj członkowski Unii Europejskiej mamy obowiązek zapewnić siedliskom napiaskowym występującym na Pustyni Błędowskiej warunki sprzyjające ochronie lub zadbać o odtworzenie ich dobrego stanu. W dużym skrócie oznacza to, że z obszaru pustyni należało usunąć wszelką roślinność wprowadzoną sztucznie przez człowieka oraz tę, która wkroczyła tutaj wraz ze zmianą żyzności podłoża w efekcie prowadzonych nasadzeń. W przeszłości roślinność ta była wprowadzana w celu zatrzymania piasku nawiewanego z pustyni na okoliczne miejscowości (w tamtych latach obszar o pustynnym charakterze był większy niż obecnie).
Na czym polegają prace?
Obecnie na Pustyni Błędowskiej trwa usuwanie odrostów takich gatunków roślin jak: wierzba kaspijska, topola, osika, brzoza brodawkowata, sosna zwyczajna, trzcinnik piaskowy i wydmuchrzyca piaskowa (niektóre z nich są efektem wykiełkowania zalegających w glebie nasion). Działania te są częścią większego projektu pn.: „Ochrona cennego przyrodniczo obszaru Pustyni Błędowskiej oraz jego promocja” dofinansowanego ze środków unijnych. Warto zaznaczyć, że przedmiotowy projekt był najlepiej oceniony ze wszystkich złożonych wniosków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020, otrzymując 93% maksymalnej liczby punktów.
Koszt prac związanych z usuwaniem odrostów po procedurze przetargowej wynosi ok. 320 000 zł, natomiast wartość całego projektu to kwota blisko 2 mln zł.
Odrosty są ręcznie lub mechanicznie wyrywane. W pierwszej kolejności prace prowadzone są na płatach muraw napiaskowych, gdzie zachować należy szczególną ostrożność (aby nie zniszczyć siedliska). Następnie, w ramach kolejnego etapu, prace przeniosą się poza obszar występowania muraw czyli na tzw. pola deflacyjne, które powinny być pozbawione wszelkiej roślinności, aby stanowić „magazyn” piasku nawiewającego na murawy siedlisk napiaskowych.
Projekt, o którym mowa, obejmuje nie tylko prace polegające na usuwaniu niepożądanych odrostów, ale również wiąże się z uatrakcyjnieniem terenu pod względem turystycznym. Według zapisów w projekcie, celem takich działań jest stworzenie spójnej, estetycznej i zorganizowanej przestrzeni na chronionym terenie Pustyni Błędowskiej poprzez stworzenie tzw. bufora ekologicznego w postaci małej infrastruktury turystycznej. Składać się na nią będzie wioska pustynna z altanami, wiatami widokowymi i pomostami spacerowymi, co wpłynie na uporządkowanie ruchu turystycznego. Dodatkowo zlokalizowana przy wjeździe od ul. Bolesławskiej droga dojazdowa prowadząca do „wioski pustynnej” zostanie utwardzona i odpowiednio przygotowana m.in. poprzez budowę tzw. mijanek dla pojazdów.
Dla turystów i przyrodników
Opisane działania to nie wszystkie plany związane z Pustynią Błędowską. Gmina Klucze ubiega się o dofinansowanie kolejnego projektu pod nazwą „Aktywizacja turystyczna Pustyni Błędowskiej w oparciu o lokalne zasoby przyrodnicze – etap I”. W ramach tego przedsięwzięcia planowane jest powstanie oczekiwanej przez turystów ścieżki rowerowo-spacerowej biegnącej od wzgórza „Czubatka” w Kluczach w głąb Pustyni Błędowskiej, przez Dolinę Białej Przemszy aż do Przylaszczkowego Szlaku Rowerowego. Ścieżka zostanie urozmaicona kładką na palach wyniesioną ponad koryto rzeki. Niezwykle ciekawym elementem infrastruktury turystycznej będzie ok. 18-metrowa wieża widokowa, która powstanie w pobliżu doliny Białej Przemszy. W projekcie przewidziano także niezbędne udogodnienia sanitarne w postaci nowoczesnej toalety modułowej, która będzie umiejscowiona na „Czubatce” w Kluczach.
„Wojskowa” pustynia też ma atrakcje
Do podobnego projektu, jak ten realizowany w latach 2011-2014 przez Gminę Klucze, przystąpił także Rejonowy Zarząd Infrastruktury w Krakowie, który w części północnej („wojskowej”) Pustyni Błędowskiej prowadzi przedsięwzięcie pod nazwą „Kompleksowa ochrona nieleśnych siedlisk przyrodniczych na terenach wojskowych w obszarze Natura 2000”. Na ten cel RZI pozyskał (podobnie jak nasz samorząd) dofinansowanie z Unii Europejskiej i Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na początku marca zakończono tam prace polegające na usuwaniu drzew i krzewów z terenów siedlisk przyrodniczych Natura 2000.
Niedawno ruszyła tam też budowa platformy widokowej, która powstanie w Chechle na wzgórzu „Dąbrówka” przy rozebranym bunkrze wojskowym. Platforma będzie miała konstrukcję stalową na fundamencie żelbetowym. Jej kształt – trójkąt równoboczny o boku długości 18 metrów – ma nawiązywać do pozostałości fundamentu wieży widokowej. Wejście na platformę usytuowane będzie od strony północnej (czyli wjazdu na ten teren), natomiast od strony zachodniej zostaną zamontowane: pochylnia dla osób niepełnosprawnych i most drewniany umożliwiający dojazd osobom na wózkach inwalidzkich do platformy. Na miejscu znajdzie się 8 tablic informacyjnych i stacja meteorologiczna.
Platforma widokowa będzie jedynym miejscem na północnej części Pustyni Błędowskiej dostępnym dla turystów. Natomiast znajdujący poniżej wzniesienia obszar piasków śródlądowych stanowi zamknięty teren wojskowy.
Rafał Jaworski/UG Klucze
[quote name=”Mirka”][quote name=”Fredek”][quote name=”CzarnaMadonna”]Przecież wójt tam quady chce wpuszczać, a o panu Soniku to już nie wspomnę – w świetle jupiterów lubi się pokazywać.
To jak, chronimy czy jeździmy?[/quote]
Jak chcesz koleżanko ekologicznie-naturalnie dotlenić się też psimi odchodami,to pospaceruj sobie w Kluczach przy boisku piłkarskim,placu zabaw dzieci od strony bloków i rzeczki.Trawę masz nie koszoną kilka lat/brak kasy na benzynę do kosiarek limit roczny na rachunkach przekroczony 670% /ale za to pieski mają świetną ubikację.[/quote]
TAK FAKTYCZNIE TAM OBOK RZECZKI PRZY BOISKU ,PRZY PLACU ZABAW DZIECI TO JEST PIĘKNA WIZYTÓWKA NASZYCH URZĘDNIKÓW GMINNYCH NA CZELE W CUDOWNYM WÓJTEM.[/quote]
Rano razem z moim psiunią byłem w tej ubikacji piesków z osiedla ale tam w tej niekoszonej trawie obok rzeczki,placu zabaw dzieci przy boisku piłkarskim bardzo śmierdzi kupami i moczem.Faktyczna wizytówka górnych urzędasów oraz wielkiego/wzrostem/ małego wójta.
[quote name=”Fredek”][quote name=”CzarnaMadonna”]Przecież wójt tam quady chce wpuszczać, a o panu Soniku to już nie wspomnę – w świetle jupiterów lubi się pokazywać.
To jak, chronimy czy jeździmy?[/quote]
Jak chcesz koleżanko ekologicznie-naturalnie dotlenić się też psimi odchodami,to pospaceruj sobie w Kluczach przy boisku piłkarskim,placu zabaw dzieci od strony bloków i rzeczki.Trawę masz nie koszoną kilka lat/brak kasy na benzynę do kosiarek limit roczny na rachunkach przekroczony 670% /ale za to pieski mają świetną ubikację.[/quote]
TAK FAKTYCZNIE TAM OBOK RZECZKI PRZY BOISKU ,PRZY PLACU ZABAW DZIECI TO JEST PIĘKNA WIZYTÓWKA NASZYCH URZĘDNIKÓW GMINNYCH NA CZELE W CUDOWNYM WÓJTEM.
[quote name=”CzarnaMadonna”]Przecież wójt tam quady chce wpuszczać, a o panu Soniku to już nie wspomnę – w świetle jupiterów lubi się pokazywać.
To jak, chronimy czy jeździmy?[/quote]
Jak chcesz koleżanko ekologicznie-naturalnie dotlenić się też psimi odchodami,to pospaceruj sobie w Kluczach przy boisku piłkarskim,placu zabaw dzieci od strony bloków i rzeczki.Trawę masz nie koszoną kilka lat/brak kasy na benzynę do kosiarek limit roczny na rachunkach przekroczony 670% /ale za to pieski mają świetną ubikację.
Przecież wójt tam quady chce wpuszczać, a o panu Soniku to już nie wspomnę – w świetle jupiterów lubi się pokazywać.
To jak, chronimy czy jeździmy?
Pustynia Błędowska nie jest faktycznie naturalną pustynią, gdyż takowe powstają w wyniku trwale utrzymującego się deficytu opadów, znacznych temperatur i niedostatku wody w glebie. W Polsce takie warunki nie występują. Faktycznie Pustynia powstała w wyniku ingerencji człowieka w środowisko. Datowany od XIII w. rozwój górnictwa srebra i ołowiu oraz hutnictwa w rejonie Olkusza spowodował wycinkę drzew, które posłużyły jako materiał do wzmocnienia konstrukcji szybów i sztolni. W wyniku intensywnej eksploatacji surowca drzewnego do potrzeb rozwoju „przemysłu” wykarczowane zostały znaczne połacie lasu. Wówczas znajdujące się tu grube pokłady piasków zostały odsłonięte uruchamiając procesy eoliczne /przewiewanie piasku spowodowane siłą wiatru/ tworzące „antropogeniczną pustynię”, którą można oglądać do dzisiaj. Zmiany w środowisku spowodowane przez ingerencję człowieka spowodowały, że na tym terenie powstał specyficzny mikroklimat a ponadto można było obserwować zjawiska charakterystyczne dla naturalnych pustyń /fatamorgana, burze piaskowe, wydmy/.
Zostawić pustynie w spokoju a sama zarośnie tak jak przed wiekami (przywracanie do stanu pierwotnego czyli do jakiego?)