gregorska

W poniedziałek 23 lutego, w wieku 72 lat, zmarła wybitna trenerka młodych akrobatek sportowych, Stefania Gregorska. Od lat 60. XX wieku, czyli od momentu, gdy wraz z rodziną zjechała do Olkusza, wychowała wielu medalistów Mistrzostw Świata i Europy. Pogrzeb śp. Stefanii Gregorskiej – dla przyjaciół „Basi”, odbędzie się w czwartek na olkuskim cmentarzu.

Stefania Gregorska – jedna z ikon trenerskiego środowiska w powiecie i województwie małopolskim ze sportem była związana od najmłodszych lat. Jako 10-latka rozpoczęła treningi gimnastyczne, odnosząc w swojej konkurencji liczne sukcesy. Po zakończeniu nauki w Śląskich Technicznych Zakładach Naukowych, zdobyciu uprawnień trenerskich i wyjściu za mąż, Stefania Gregorska ze swoją rodziną przyjechała do Olkusza. Pierwsze zajęcia w formie ćwiczeń rekreacyjnych małżeństwo Gregorskich prowadziło w Szkole Podstawowej nr 5. Szybko okazało się, że młodzi olkuszanie mają ogromny potencjał, a z racji kiepskich warunków lokalowych, treningi przeniesiono do budynku Zespołu Szkół nr 3 przy ul. Nullo. Wyniki uzyskiwane przez młodych akrobatów sprzyjały szybkiemu rozwojowi dyscypliny. Miasto zaczęło łożyć na tę dziedzinę sportu coraz większe środki finansowe. Oprócz pierwszych klas sportowych w SP 4 zaczęła też powstawać dzisiejsza Hala MOSiR-u. Ciężka, codzienna praca zarówno trenerów jak i wychowanków przynosiła wymierne korzyści. Nie było zawodów, z których podopieczni Państwa Gregorskich nie przywieźliby czołowych lokat.

Śp. Stefania Gregorska miała pod swoją trenerską opieką wyłącznie dziewczęta. Była dla nich nie tylko wymagającym nauczycielem, ale również wsparciem i autorytetem. Z licznego grona medali i wyróżnień uzyskanych przez jej zawodniczki, trenerka najmilej wspominała brązowy medal MŚ w Rydze z 1978r. oraz złoty medal z MŚ w Mińsku z 1998r. Za swoją pracę i warsztat szkoleniowy, w grudniu jubileuszowego 2000r. z rąk ówczesnego Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego otrzymała Złoty Krzyż Zasługi. Siedem lat wcześniej razem z mężem stali się założycielami Międzyparafialnego Klubu Sportowego „Nadzieja” zrzeszającego młodych, zdolnych akrobatów sportowych. Śp. Stefania Gregorska doczekała się dwójki dzieci. 50-letnia dziś Barbara, poszła w ślady swojej mamy, nie tylko za młodu plasując się w krajowej czołówce akrobatek, ale teraz realizując się jako wychowawca młodego pokolenia. Córka zmarłej w poniedziałek trenerki już od kilku lat z powodzeniem pracuje w belgijskim klubie z De Panne. 48-letni syn Maciej prowadzi prywatny biznes… oczywiście w branży sportowej. – Właściwie całe życie przeszliśmy razem, mając identyczną pasję. Trener nigdy nie umiera. Gdy zabraknie go tutaj na ziemi, pozostają jego wychowankowie i wspomnienia – mówi mocno wzruszony mąż zmarłej Stefani, Zdzisław Gregorski.

Uroczystości pogrzebowe śp. Stefani Gregorskiej odbędą się w czwartek 26 lutego. Msza pogrzebowa o godz. 15:00 w olkuskiej kaplicy cmentarnej.

Fot. pzg.pl

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gonia Pi
Gonia Pi
8 lat temu

Takich ludzi już dzisiaj nie ma i niestety nie będzie 🙁

Elżbieta
Elżbieta
9 lat temu

Wspaniały Człowiek, świetna trenerka, bardzo żal……odchodzi najlepsze pokolenie……