Każdy sposób na świętowanie Dnia Dziecka jest dobry. Jedni kopią piłkę, inni bawią się w strażaków, a jeszcze inni wędkują. Można również pojeździć trochę po leśnych ścieżkach, a przy okazji poczuć się jak kierowca samochodu terenowego. Właśnie z takim pomysłem do najmłodszych mieszkańców Chechła wyszli członkowie Pustynnej Grupy Terenowej, którzy w weekend postarali się o piknik off-roadowy.
Impreza odbyła się na boisku sportowym, a rozpoczęła się w samo południe i trwała do późnych godzin nocnych. Na dzieci czekały liczne atrakcje w parku rozrywki – był dmuchany zamek, trampolina i mini basen z pompowanymi kulami. Były oczywiście również samochody terenowe, quady oraz pojazdy UTV, stanowiące połączenie tych dwóch pierwszych. Wszystkie modele na co dzień biorą udział w wyścigach, a radą i opowieściami związanymi ze startami służyli kierowcy aut, którzy przy okazji niezwykłego święta urządzali milusińskim krótkie przejażdżki po lesie. W mini parku maszyn pojawiły się zespoły serwisowe uczestników Dakaru – Łukasza Łaskawca czy Józefa Cabały. Po emocjach związanych z off-roadem na dzieci czekały napoje i słodycze. Popołudniu w ramach kolejnego punktu pikniku mecz ligowy rozegrali piłkarze A-klasowej Centurii Chechło, a wieczorem od godz. 20 mieszkańcy wspólnie bawili się przy muzyce zespołu Crazy Max.
– Dziękujemy wszystkim za przybycie i już teraz zapraszamy na następny rok. Wrażeń z pewnością nie zabraknie, a dzieci będą miały niezłą frajdę przez cały dzień – mówi z ramienia organizatorów Artur Janda.