Jest jednym z najważniejszych odkryć ludzkiej cywilizacji. Grzeje, niszczy, wywołuje poczucie bezpieczeństwa, ale też strach. Ogień. Może on także stanowić doskonałą formę artystycznego wyrazu, o czym przekonują członkowie olkuskiej grupy O-Pal zajmującej się tzw. tańcem ognia, czyli Fireshow.

O-pal to środek chemiczny podwyższający temperaturę spalania używany przy produkcji emalii. Olkuszanom nazwa O-Pal kojarzy się przede wszystkim z grupą ludzi zajmujących się tańcem ognia, czyli pokazami Fireshow. Ale czym właściwie jest taniec ognia?

Jest to rodzaj pokazu wykonywanego przez jednego lub grupę artystów, wymagający manipulacji płonącymi przedmiotami. To bardzo widowiskowa sztuka. Wymaga precyzji ruchu, dobrej koordynacji i dużej odwagi. Skąd wziął się pomysł, aby robić Fireshow właśnie w Olkuszu?

– Wszystko zaczęło się jakieś 6 lat temu. Na zakończenie jednego z corocznych turniejów rycerskich, organizowanych na zamku w Rabsztynie, zobaczyłem występ grupy ogniowej, który stanowił kulminacyjny punkt całej imprezy. Był tam też Tomasz Drozdowski i jego brat Krzysztof. Każdy z nas ,,działał” już z ogniem wcześniej. Dołączyliśmy do występu grupy i tak się zaczęła nasza współpraca, która owocnie trwa do dziś – mówi Bartosz Ciszek.

Trzy lata temu skrystalizowała się grupa O-Pal, której trzon stanowi 5 osób: Bartosz Ciszek, Joanna Kajda, Tomasz Drozdowski, Jakub Bargiel i Szymon Kurdziel. Towarzyszy im grupa około 10 osób, które biorą udział w treningach i występach.

Olkuska publiczność miała okazję zobaczyć ich występy nie raz. Swoimi popisami urozmaicali już takie imprezy jak: Olkuska Noc Teatru, Olkuskie Święto Cykliczne czy Olkuska Noc Muzeów. Jest to jednak tylko mały wycinek ich działalności. Ze swoim show mieli oni okazję występować w wielu miastach zarówno w Polsce jak i zagranicą.

– O-Pal to nie tylko taniec ognia. Nasz zespół to połączenie umiejętności i talentów z różnych dziedzin. W trakcie występów nie brakuje chodzenia na szczudłach, kuglarstwa, gry na instrumentach muzycznych oraz gier i zabaw dla dzieci. Wspólna praca i połączenie tych technik daje naszym zdaniem najlepszy możliwy efekt – tłumaczy Tomasz Drozdowski.

– Ostatnio duży nacisk kładziemy na animację czasu wolnego dla dzieci. Jest to dziedzina, która cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród organizatorów imprez masowych. Nasze gry i zabawy są doskonałą sposobnością do wspólnej zabawy dla rodziców i dzieci – dodaje Joanna Kajda.

Fireshow to nie tylko występowanie z ogniem, ale i treningi „na sucho”, czyli z nie podpalonym sprzętem. Grupa trenuje minimum trzy dni w tygodniu po trzy godziny dziennie. Zazwyczaj są to wtorki, czwartki i niedziele.

Czy z Fireshow można wiązać swoją przyszłość? – Tak, ale przede wszystkim chcemy traktować to jako pasję i sposób ekspresji – komentują zgodnie członkowie grupy. Nam pozostaje więc życzyć im dalszych sukcesów. A wszystkich zainteresowanych działalnością grupy zapraszamy do odwiedzenia ich profilu na facebooku: www.facebook.com/GrupaOgniowaOPAL oraz do podziwiania występów na żywo.

 

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ortografia
ortografia
9 lat temu

Panie Jakubie, 'zagranicą’ pisze się łącznie.