Patrząc na dzisiejszy Olkusz trudno uwierzyć, że tam gdzie dzisiaj stoją blokowiska, duże budynki użyteczności publicznej i zakłady pracy, kiedyś były łąki, gdzieniegdzie stawy. Starsi mieszkańcy na pewno jeszcze pamiętają taki właśnie niezabudowany Olkusz. W kolejnym odcinku naszego cyklu ze starymi fotografiami prezentujemy Wam zdjęcia dokumentujące powstawanie osiedli i znanych współcześnie budynków.
Śledząc zdjęcia od końca XIX wieku można zobaczyć dokładnie, jak zmieniało się nasze miasto pod względem urbanistycznym. Niektóre z budynków już nie istnieją, a na ich miejscach pojawiły się nowe. Do początku XX wieku Olkusz zamykał się głównie w obrębie dawnych murów miejskich, a zabudowa poza miastem była rzadka, skoncentrowana głównie przy drodze w kierunku stacji PKP (dzisiejszej Króla Kazimierza Wielkiego). Najstarsi mieszkańcy pamiętają rozwój Olkusza powojennego, w latach 50-tych, głównie osiedli bloków w okolicy rynku, ulic Kościuszki, Krakowskiego Przedmieścia, Skalskiej i przy stacji.
– Pamiętam budowę bloków na osiedlu Skalskie. Na początku lat 60-tych chodziłem w okolicę stawu Tomsi. W pobliżu postępowała budowa bloków, cały teren wokół ogrodzony był płotem, a ślady rozjeżdżonego przez ciężarówki błota sięgały daleko poza teren budowy. Pamiętam Olkusz bez budynków sądu, obecnej siedziby banku BPH, gmachu PZPR (obecnie siedziba banku), bez budynku nowej poczty, domu towarowego Skarbek, restauracji Stylowa. Wszystkie one powstały w latach 50, 60 i 70-tych. Ale zanim powstały, w tych miejscach były stare budynki, nieużytki, głębokie rowy i doły, rosły dzikie chaszcze, dlatego każda nowa inwestycja cieszyła się dużym zainteresowaniem mieszkańców, bowiem w miejsce nieciekawych miejsc powstawała nowa zabudowa, służąca mieszkańcom do dzisiaj – opowiada Piotr Nogieć, kolekcjoner starych zdjęć. – Każda nowa budowa zawsze wyglądała tak samo – ogrodzony wysokim parkanem rozkopany teren, pracujące koparki, jeżdżące samochody ciężarowe oraz wywrotki. Budów tych trudno było nie zauważyć i nie zapamiętać, ponieważ jak to wtedy bywało, ciągnęły się latami – opowiada.
Ryszard Ryza w swoich wspomnieniach również przytacza okoliczności powstawania nowych budowli w mieście. – W roku 1950 rozpoczęto roboty ziemne pod budowę budynku PSS. W czasie tych robót natrafiono na wiele pozostałości, w tym ludzkie kości, po średniowiecznym kościele p.w. Świętego Krzyża i przylegającym do niego cmentarzu. Drugim budynkiem, a pierwszym mieszkalnym z nowego budownictwa był budynek vis a vis PSS. Zdecydowanie lepsze warunki mieszkaniowe mieli mieszkańcy tzw. Placu Fabrycznego. Z chwilą powstania Fabryki, popularnie zwanej „Fabryką Westena”, wybudowano w pobliżu budynki mieszkalno-hotelowe, kilka domków jednorodzinnych, Dom Kultury z salą widowiskowo-kinową, Przychodnię Zdrowia, i czteroklasową szkołę podstawową. Całość ogrodzona była wysokim murem – opisuje Ryszard Ryza.
Jak wspomina, najbardziej naglącym problemem w latach 60-tych był problem mieszkaniowy. – Powstało Towarzystwo Przyjaźni Ziemi Olkuskiej, w skład którego, oprócz oficjeli miejscowych i spoza miasta, weszli ludzie pełni zapału i chęci służenia miastu, dbania o jego sprawy. Pierwszym krokiem było powołanie do życia Olkuskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego, którego siedzibą był stary barak przy ulicy Sławkowskiej. W tym czasie trwała generalna przebudowa budynku Sądu Powiatowego w Olkuszu przy ulicy K. K. Wielkiego, który po zakończeniu pracy stał się siedzibą OPB. Trzeba tu koniecznie wspomnieć, że budynek ten przed remontem stanowił ruinę techniczną i był zagrożeniem dla ludzi tam pracujących jak i petentów. W podobnym stanie znajdowały się pomieszczenia NBP – odnotowuje Ryszard Ryza.
W tamtych czasach nie było żadnej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej, a w istniejących wówczas szkołach było za ciasno. – Dom Robotniczy, ze względu na ograniczoną powierzchnię, nie spełniał roli Domu Kultury. Księgozbiór zgromadzony w Domu Kultury nie był należycie chroniony. W mieście przybywało mieszkańców, a stare i ciasne szkoły nie mogły zabezpieczyć odpowiednich warunków do nauki, która w pewnym okresie odbywała się na 3 zmiany. Brakowało pomieszczeń dla powstałej w Olkuszu Wojskowej Komendy Uzupełnień, Rejonu Eksploatacji Dróg Publicznych, Biblioteki Pedagogicznej. Stary budynek Poczty Polskiej przy ulicy Buczka (dzisiaj Świętokrzyska) dawno przestał spełniać warunki dla obsługi klientów, a ponadto pojawiła się potrzeba zamontowania nowoczesnej centrali telefonicznej. Najbardziej dramatyczna sytuacja była jednak w szpitalu św. Błażeja – dodaje Ryszard Ryza.
W kolejnych latach sukcesywnie przeprowadzano potrzebne rosnącemu w ilość mieszkańców Olkuszowi inwestycje – osiedla mieszkaniowe, szkoły, bloki, pawilony handlowe. Zachęcamy do oglądania zdjęć i przysyłania nam swoich: redakcja@przeglad.olkuski.pl
1. Fragment ulicy Krakowskiej. Ogrodzony teren bod budowę. Fot. Ze zbiorów Piotra Nogiecia.
2. Budowa biurowca PSS. Fot. Ze zbiorów Pawła Barczyka.
3. Budowa biurowca PSS. Fot. Ze zbiorów Pawła Barczyka.
4. Odbudowa OFNE po pożarze, lata 60-te. Fot. Ze zbiorów Piotra Nogiecia.
5. Odbudowa OFNE po pożarze, lata 60-te. z Fot. Ze zbiorów Piotra Nogiecia.
6. Regulacja rzeki Baby, lata 60-te. Fot. Jan Nosowicz.
7. Budowa hotelu Olkusz, I połowa lat 70-tych. Fot. Ze zbiorów Piotra Nogiecia.
8. Budowa Szkoły Podstawowej nr 3. Fot. Emil Glanowski.
9. Budowa Domu Kultury, połowa lat 70-tych. Fot. Jan Nosowicz.
10. Budowa Domu Kultury, połowa lat 70-tych, fot Jan Nosowicz.
11. Budowa osiedla Pakuska, lata 70-te. Fot. Emil Glanowski.
12. Budowa pawilonu na osiedlu Pakuska, praktyka Technikum Budowlanego, połowa lat 70-tych. Fot. Ze zbiorów Piotra Nogiecia.
13. Budowa osiedla Pakuska, połowa lat 70-tych, praktyka Technikum Budowlanego. Fot. Ze zbiorów Piotra Nogiecia.
14. Budowa osiedla Młodych. Fot. ze zbiorów Tomasza Strojnego.
15. Budowa osiedla Młodych. Fot. ze zbiorów Tomasza Strojnego.
16. Przebudowa rynku, połowa lat 70-tych. Fot. Jan Nosowicz.
17. Przebudowa rynku, połowa lat 70-tych. Fot. Jan Nosowicz.
18. Budowa Kopalni Olkusz. Fot. Jan Nosowicz.
19. Regulacja rzeki Baby. Fot. Jan Nosowicz.
20. Zdjęcie na tle osiedla Pakuska w budowie. Fot. Ze zbiorów rodziny Wieczorków.
21. Zdjęcie na tle pawilonu handlowego na Pakusce. Fot. Ze zbiorów rodziny Wieczorków.
22. Zdjęcie na tle pawilonu handlowego na Pakusce. Fot. Ze zbiorów rodziny Wieczorków.
Więcej zdjęć z cyklu 
Zdjęcie 22 – pawilon na Os. Pakuska już stoi bo widać ruch przy sklepie monopolowym (pierwszy). Widać także na skarpie wzór zrobiony z płyt/kostek oktagonalnych – trochę zarośniety i zniszczony przetrwał do dziś.
He he, fot. 14 i 15 fundamenty mojego bloku na ul.Sosnowej
[quote name=”olkuszanka22″][quote name=”Bond”]witam fot.nr 8 to SP nr 3 od strony ul Hardego a nie budowlanka[/quote]
Zgadzam się . To jest SP 3 zaraz koło domów przy ul.Kpt.Hardego[/quote]
Jeśli jest pewność, to poprawiam na SP 3 i dziękuję!
[quote name=”Bond”]witam fot.nr 8 to SP nr 3 od strony ul Hardego a nie budowlanka[/quote]
Zgadzam się . To jest SP 3 zaraz koło domów przy ul.Kpt.Hardego
witam fot.nr 8 to SP nr 3 od strony ul Hardego a nie budowlanka
Różnie to było z dobrobytem. Ale Olkusz był czystym zadbanym miastem. Zero smrodów, odpadów w lasach, na ulicach, na łąkach. Dzisiejszy Olkusz to syf taki sam jak władza!
[quote name=”yyy”]Nawet gdybym był z Kolejowej to co? Ludzie z Kolejowej wg ciebie głosu nie mają?[/quote]Mają mają, tylko głos i nic poza tym 😆
[quote name=”Logistyk”]Widać, że On jest stąd, i widać, że ty jesteś z Kolejowej :lol:[/quote]
Nawet gdybym był z Kolejowej to co? Ludzie z Kolejowej wg ciebie głosu nie mają?
[quote name=”Wolny Polak”]bzdura.[/quote]
[quote name=”yyy”]Widać chyba nie jesteś stąd.[/quote]Widać, że On jest stąd, i widać, że ty jesteś z Kolejowej 😆
[quote name=”Wolny Polak”][quote name=”yyy”][quote name=”xxx”]
Co za optymistyczne zdjęcia.Ogrom inwestycji i miejsc pracy . A teraz likwidacja zakładów, kurczenie się miasta, bezrobocie, beznadzieja, brak perspektyw. Ale podobno mamy wolność[/quote]
zgadzam się[/quote]
bzdura.[/quote]
Widać chyba nie jesteś stąd.
[quote name=”roco”]
Tak, wybudował ale dla siebie !.[/quote]
A ty co wybudowałeś? pochwal się
[quote name=”a, może …..”]A, może pan Piaśnik napisze co do tej pory wybudował w Olkuszu, albo w jakich inwestycjach osobiście brał udział jako fachowiec. Oczywiście oprócz swojego domu. Czekam …. .[/quote]
Tak, wybudował ale dla siebie !.
[quote name=”yyy”][quote name=”xxx”]
Co za optymistyczne zdjęcia.Ogrom inwestycji i miejsc pracy . A teraz likwidacja zakładów, kurczenie się miasta, bezrobocie, beznadzieja, brak perspektyw. Ale podobno mamy wolność[/quote]
zgadzam się[/quote]
bzdura.
[quote name=”xxx”]
Co za optymistyczne zdjęcia.Ogrom inwestycji i miejsc pracy . A teraz likwidacja zakładów, kurczenie się miasta, bezrobocie, beznadzieja, brak perspektyw. Ale podobno mamy wolność[/quote]
zgadzam się
[quote name=”xxx”][quote name=”Kasia91″]Dla człowieka, który nie zna ” dawnych czasów” Olkusza to wspaniałe zdjęcia.Aż trudno sobie wyobrazić te miejsca , które się ciągle widzi, przechodzi koło nich czy w ostateczności mieszka. I aż trudno uwierzyć że w latach 70 i 80 ubiegłego wieku ( jeśli się mylę to proszę poprawić ) było w Olkuszu aż tyle inwestycji , tyle zmian i tak „dużo” mówiąc kolokwialnie się budowało. 😀 Gratuluję takich zdjęć i oby więcej :)[/quote]
Co za optymistyczne zdjęcia.Ogrom inwestycji i miejsc pracy . A teraz likwidacja zakładów, kurczenie się miasta, bezrobocie, beznadzieja, brak perspektyw. Ale podobno mamy wolność[/quote]
Chodzi mi o walory historyczne owych zdjęć. Fakt jest faktem że Olkusz był w budowie. I dla osoby młodej trudno sobie wyobrazić ze tak właśnie było.Ale teraz to zgodzę się z Tobą
[quote name=”Esencja”]
Nie ma obawy, fotografii octu na półkach, który po sobie komunizm zostawił, nie ma, ale za to wszyscy dobrze pamiętają octu smak. Niech się pochwalą zbrodniami przy okazji. Komunizm tak dobrze żarł, że aż zdechł. Przecież każdy może przekonać się jak było za komunizmu, niech jedzie na Białoruś lub na Kubę, tam też są piękne bloki, piękne pawilony, fabryki garnków. Ale jest jeszcze to coś, czego żadna fotografia w tym cyklu nie jest w stanie pokazać: REŻIM! REŻIM KOMUNISTYCZNY! Orkisz i reszta powinni wyjechać stąd już dawno skoro im za komunizmem tęskno, a razem z nimi wszyscy ci, którzy mają wątpliwości. Ci ostatni z prawem powrotu, aby opowiedzieli i potwierdzili innym to, co ja, „toże fotograf”, o reżimie komunistycznym opowiadam. Reżim budował, ale mógł 10 razy więcej. Reżim mordował, a nie powinien.[/quote]
Podpisuję się pod tym obiema rękami. Pamiętam ocet na półkach, pamiętam komunistyczny reżim, na szczęście już nigdy nie wróci.
[quote name=”ooo”]Panie Nogieć więcej takich zdjęć, a sekretarz Orkisz oraz lewica kolejne wybory w Olkuszu wygrają. Oni naprawdę mają czym się pochwalić.[/quote]
Nie ma obawy, fotografii octu na półkach, który po sobie komunizm zostawił, nie ma, ale za to wszyscy dobrze pamiętają octu smak. Niech się pochwalą zbrodniami przy okazji. Komunizm tak dobrze żarł, że aż zdechł. Przecież każdy może przekonać się jak było za komunizmu, niech jedzie na Białoruś lub na Kubę, tam też są piękne bloki, piękne pawilony, fabryki garnków. Ale jest jeszcze to coś, czego żadna fotografia w tym cyklu nie jest w stanie pokazać: REŻIM! REŻIM KOMUNISTYCZNY! Orkisz i reszta powinni wyjechać stąd już dawno skoro im za komunizmem tęskno, a razem z nimi wszyscy ci, którzy mają wątpliwości. Ci ostatni z prawem powrotu, aby opowiedzieli i potwierdzili innym to, co ja, „toże fotograf”, o reżimie komunistycznym opowiadam. Reżim budował, ale mógł 10 razy więcej. Reżim mordował, a nie powinien.
[quote name=”Kasia91″]Dla człowieka, który nie zna ” dawnych czasów” Olkusza to wspaniałe zdjęcia.Aż trudno sobie wyobrazić te miejsca , które się ciągle widzi, przechodzi koło nich czy w ostateczności mieszka. I aż trudno uwierzyć że w latach 70 i 80 ubiegłego wieku ( jeśli się mylę to proszę poprawić ) było w Olkuszu aż tyle inwestycji , tyle zmian i tak „dużo” mówiąc kolokwialnie się budowało. 😀 Gratuluję takich zdjęć i oby więcej :)[/quote]
Co za optymistyczne zdjęcia.Ogrom inwestycji i miejsc pracy . A teraz likwidacja zakładów, kurczenie się miasta, bezrobocie, beznadzieja, brak perspektyw. Ale podobno mamy wolność
Dla człowieka, który nie zna ” dawnych czasów” Olkusza to wspaniałe zdjęcia.Aż trudno sobie wyobrazić te miejsca , które się ciągle widzi, przechodzi koło nich czy w ostateczności mieszka. I aż trudno uwierzyć że w latach 70 i 80 ubiegłego wieku ( jeśli się mylę to proszę poprawić ) było w Olkuszu aż tyle inwestycji , tyle zmian i tak „dużo” mówiąc kolokwialnie się budowało. 😀 Gratuluję takich zdjęć i oby więcej 🙂
Dla człowieka, który nie zna ” dawnych czasów” Olkusza to wspaniałe zdjęcia.Aż trudno sobie wyobrazić te miejsca , które się ciągle widzi, przechodzi koło nich czy w ostateczności mieszka. I aż trudno uwierzyć że w latach 70 i 80 ubiegłego wieku ( jeśli się mylę to proszę poprawić ) było w Olkuszu aż tyle inwestycji , tyle zmian i tak „dużo” mówiąc kolokwialnie się budowało. 😀 Gratuluję takich zdjęć i oby więcej 🙂
Dla człowieka, który nie zna ” dawnych czasów” Olkusza to wspaniałe zdjęcia.Aż trudno sobie wyobrazić te miejsca , które się ciągle widzi, przechodzi koło nich czy w ostateczności mieszka. I aż trudno uwierzyć że w latach 70 i 80 ubiegłego wieku ( jeśli się mylę to proszę poprawić ) było w Olkuszu aż tyle inwestycji , tyle zmian i tak „dużo” mówiąc kolokwialnie się budowało. 😀 Gratuluję takich zdjęć i oby więcej 🙂
I pomyśleć,że to wszystko powstało w latach 1950 do 1980 za czasów PRL. To był złoty wiek dla Olkusza
[quote name=”drogowiec”][quote name=”uuuulllllll”]Na zdjęciu nr 8 oznaczenie robót i ograniczenie do 70/h. To ile było przed robotami? Pewnie 130/h. To była jazda, nie to co teraz 20, 30, 50/h. Najwyżej 50.[/quote]Gdzieś tyś się dopatrzył „70”? Wtedy taka kanciasta u góry, a z brzuszkiem u dołu była „30” 😆
Zażartuję, nadawał byś się na eksperta do komisji Antoniego! ;-)[/quote]
Drogowiec, na żartach się nie znasz ?. Wyluzuj !.
[quote name=”uuuulllllll”]Na zdjęciu nr 8 oznaczenie robót i ograniczenie do 70/h. To ile było przed robotami? Pewnie 130/h. To była jazda, nie to co teraz 20, 30, 50/h. Najwyżej 50.[/quote]Gdzieś tyś się dopatrzył „70”? Wtedy taka kanciasta u góry, a z brzuszkiem u dołu była „30” 😆
Zażartuję, nadawał byś się na eksperta do komisji Antoniego! 😉
Ja w tym czasie nie wykonywałem zdjęć, ale bardzo dobrze pamiętam te wszystkie dziewczyny. I te co pracowały na umowę i te co miały praktyki. To były kobiety. Już takich w starszych latach, nigdy więcej nie spotkałem. Chociaż na trochę mogły by te czasy wrócić. Znowu by człowiek poczuł wiatr we włosach i nie tylko.
Na zdjęciu nr 8 oznaczenie robót i ograniczenie do 70/h. To ile było przed robotami ?. Pewnie 130/h. To była jazda, nie to co teraz 20,30,50/h. Najwyzej 50.
[quote name=”tak było !.”]Na zdjęciu nr 13 chłopaki wcinają kapuśniak z wkładką przywożony ze stołówki OPB z ul. Budowlanych. Do dzisiaj pamiętam smak tego kapuśniaku. Nie tęsknię za komuną, ale dużo my wtedy budowali.[/quote]
Dokładnie tak, wsuwaliśmy wtedy kapuśniak z wkładką :). Po prawej stronie nieżyjący od dawna mój kolega Rysiek. W środku Grzegorz, a z lewej Mirek. Fotografia została wykonana za pawilonem przy technikum budowlanym, w którym teraz mieści się „Klub Przyjaźń”, w kierunku południowym, może ktoś rozpozna układ swoich bloków?
.
A na fotce 12 dziewczęta z naszej klasy przy tym samym pawilonie od strony zachodniej, skrobią szyby z betonu. Od lewej pracują: Basia K. Joasia M. trzecia niewidoczna chyba Ela B. dalej Małgosia M. Basia K. i Joasia K. To była praktyka w roku 1977 lub 78.
Byłem nadwornym klasowym fotografem więc przez 5 lat wykonałem mnóstwo zdjęć, dzięki temu łatwo wszystkich zapamiętałem.
OK OK. Wróćmy do tematu. Na fotografii pierwszej widzimy fragment ulicy Krakowskiej od skrzyżowania z ulicą Kościuszki. Widoczny ciąg parterowych domków to dawna XIX wieczna zabudowa tejże. Za parkanem ogrodzony plac po wyburzonych dwóch pierwszych domach, narożnego i następnego, które widoczne są także na innych fotografiach z początku XX wieku. Wkrótce po wykonaniu fotografii, w połowie lat 30, wszystkie domki zostały zburzone, droga poszerzona o kilka metrów. Przy tej ulicy wybudowano jeszcze przed wojną stojące do dzisiaj kamienice. Po lewej stronie u góry widoczny jest spory fragment średniowiecznego muru, a w głębi po lewej stronie fragment kościoła. Kopię tej znakomitej fotografii otrzymałem od Pana Eugeniusza Forysia, a on od znanego przedwojennego olkuskiego lekarza Kiciarskiego, który wykonał ją z okna swojego domu. Na dole po lewej stronie syn pana Kiciarskiego wraca z koszykiem z zakupów. Po cieniu widać, że fotografię wykonano rankiem.
Na zdjęciu nr 13 chłopaki wcinają kapuśniak z wkładką przywożony ze stołówki OPB z ul. Budowlanych. Do dzisiaj pamiętam smak tego kapuśniaku. Nie tęsknię za komuną ale dużo my wtedy budowali.
[quote name=”Gorzka Prawda”][quote name=”zdzich”]i to wszystko w czasach tej brzydkiej, złej, opluwanej komuny :/ już widzę jak w „wolnej” Polsce budowano by dom kultury czy inne budynki w Olkuszu[/quote]
Na każdą jedną państwową budowlę w PRL wybudowano, za państwowe pieniądze – 10 prywatnych. Budowano na lewo dla władzy, dla kolesiów, dla pzpr-owców i ormowców. Robole w całej Polsce tyrali za grosze, a peerelowska śmietanka pławiła się w luksusach za darmochę. Budowano latami, aby zamydlić powszechne złodziejstwo. Każdy kto daje minus w tym złodziejstwie uczestniczył.
NO? ILU JESZCZE WOS ZOSTAŁO, TOWARZYSZE, ujawniać się na czerwono?[/quote]
budowali za komuny duzo ,nawet bardzo duzo a wybudowany za „plusem „mial byc Dom Kultury nasz „bogaty „system zniszczyl ,,,a moglby ktoś korzystac ,nie latac z Pakuski do miasta ,,tegie glowy zamiast krytykowac ,,,,,,do pracy .
A, może pan Piaśnik napisze co do tej pory wybudował w Olkuszu, albo w jakich inwestycjach osobiście brał udział jako fachowiec. Oczywiście oprócz swojego domu. Czekam …. .
Osobiście uczestniczyłem w budowie pawilonu i bloków na Pakusce, os. Młodych, Wschod, Skarbek. Szpital, Słowiki, Polna. hotel, dom kultury, szkoła na Korczaka, Młodych -dwie, basen w szkole i inne mniejsze . Oczywiście nie w jednym czasie na wszystkich budowach. Te budowy trwały lata i wysokiej klasy specjaliści byli rzucani etapami i na zmiane. Kto pracował w tych czasach w budownictwie to wie o czym piszę. Część rozbudowy Olkusza należy do mnie i bardzo się z tego cieszę, że mogłem uczestniczyć w rozwoju mojego miasta.
No, wiem, dlaczego nie mogłam zajarzyć na co patrzę. Zdjęcie zostało zrobione najwcześniej w 1934. Na parkanie widać plakat i baner. Na obu widnieje tytuł filmu właśnie z 1934 r. „Miłość fraulein Doktor” z Myrną Loy i Georgem Brentem w rolach głównych. Czyli te chałupiny po lewej dochodzą, jak sądzę, do Żuradzkiej. Ostatnia w rządku, to chyba nawet ocalała i niespecjalnie się do dziś zmieniła – wiucha na dachu taką obrzydliwą, czarną folią, cała w strzępach.
[quote name=”Hugo Knote”]Moi drodzy o ile się nie mylę to osiedle Słowiki (Smerfowo) budowane było dla Radzieckich specjalistów i ich rodzin z „Huty Katowice” i „Koksowni Przyjaźń”. Jak wieść gminna niesie ze względu na niezdrowe powietrze ich specjaliści od ochrony ekologicznej nie przyjęli tej lokalizacji. Ile w tym jest prawdy trudno mi dzisiaj powiedzieć. Jeśli faktycznie tak było to dzięki temu nie mieliśmy u siebie małej Legnicy a Polacy otrzymali te mieszkania o podwyższonym standardzie.[/quote]
TOTALNA BZDURA
Ktoś odwraca ogonem kota i nie pozwoli nam grzecznie podyskutować?! 😉 No właśnie, wie ktoś co tam wybudowano?
Pierwsze zdjęcie: ” Fragment ulicy Krakowskiej. Ogrodzony teren bod budowę.” Co na tym ogrodzonym placyku zostało wybudowane? Patrzę, patrzę i nic nie kojarzę. Szczerze mówiąc, nawet nie wiem czy patrzę od strony dzisiejszego rycerza w kierunku Rynku, czy odwrotnie. Objaśni ktoś?
[quote name=”obiektywna”]…dzięki dla Pana Nogiecia, że przypomniał kto wybudował po II wojnie Olkusz…Tego z tych zdjęć nie da się wymazać…[/quote]
Oprócz tego, że dzięki PO oraz red. Emilii mamy stale powiększający się zbiór fotografii, mam także bardzo dobrą pamięć. Żyłem w czasach prl-u, bacznie go obserwowałem, znam prl od podszewki.
I należy wyraźnie oddzielić dwie sprawy: Trudne czasy w których przyszło nam żyć, z codziennymi radościami i troskami, do których chętnie wracamy we wspomnieniach, oraz absurdalny, zły we wszystkim, polityczny system socjalistyczny – Polskę Ludową.
Wypowiedź „obiektywnej” jest prowokacją. Nie będę się tutaj rozpisywał, napiszę krótko: Wszystko co pisze się złego w komentarzach o socjalizmie jest prawdą, podpisuję się pod tym obiema rękami. Każdy myślący wie, że fotografie nie pokażą „powszechnego” złodziejstwa w prl, niechlujstwa, nieróbstwa i marnotrawstwa.
Wspominajmy nasze dzieciństwo i młodość, ale nie PRL, bo nie ma czego.
Moi drodzy o ile się nie mylę to osiedle Słowiki (Smerfowo) budowane było dla Radzieckich specjalistów i ich rodzin z „Huty Katowice” i „Koksowni Przyjaźń”. Jak wieść gminna niesie ze względu na niezdrowe powietrze ich specjaliści od ochrony ekologicznej nie przyjęli tej lokalizacji. Ile w tym jest prawdy trudno mi dzisiaj powiedzieć. Jeśli faktycznie tak było to dzięki temu nie mieliśmy u siebie małej Legnicy a Polacy otrzymali te mieszkania o podwyższonym standardzie.
Ogromne dzięki dla Pana Piotra Nogiecia, że przypomniał młodym kto rozbudował i wybudował po II wojnie Olkusz – Polska Ludowa.Tego z tych zdjęć nie da się wymazać. Nie da się także zakrzyczeć rzeczywistości. Olkusz zaraz po wojnie miał ok. 8 tyś. mieszkańców, w roku 1995r. zaś ponad 43 tyś.Takiego rozwoju Olkusz nigdy nie miał i mieć nie będzie – Komuno wróć!!!.
[quote name=”Łukasz Czyż”]Pełna zgoda. To uprzedzenia, powstałe w głowach olkuszan, którym nie do końca pasowało nowe osiedle.[/quote] Wszędzie na swiecie buduje się osiedla i wprowadza się do nich przeważnie ludność napływowa i nigdzie (no może poza strefą Gazy) nie robi się z tego problemu , choć zawsze znajdzie się ktoś kto zamiast cieszyć się, że miasto się rozwija, zachowuje się jakby mu pod nosem zbudowano ośrodek leczenia pedofili Dzięki niebieskim dachom Olkusz stał się bardziej rozpoznawalny.Nawet największy dyletant przejeżdżający przez miasto kojarzył je nie ze srebra czy garów ale dzięki charakterystycznym blokom, które w owych czasach sprawiały wrażenie nowoczesnych a część Olkuszan zyskała nowych przyjaciół.
[quote name=”Młody”]”… reszty porównać nie można bo obecnie nic równie wielkiego się nie buduje a kredytów 10 razy więcej jak za komuny …[/quote]Młody, trudno przekonać kogoś, kogo wiedza opiera się na bezwartościowych broszurach. Niedouczeni broszury piszą, niedouczeni te broszury czytają, i w nie wierzą, i nic mi do tego 😉
„… budowanie każdego obiektu trwało długimi latami, a przy okazji każdej budowy publicznej wybudowano nielegalnie kilka prywatnych domów, garaży, dróg, masowo rozkradano materiały, tyle samo marnotrawiono. Na placu każdej budowy panował chaos, nikt nie przestrzegał żadnych zasad. Jak to było możliwe? To proste, nie istniało coś takiego jak końcowe rozliczenie budowy, nikt nie miał w tym interesu, bo kradli robotnicy, kierownicy budów, dyrektorzy dla siebie i dla towarzyszy, to była jedna sitwa. Wybudowali i co dalej? Wkrótce po zakończeniu budów zaczynały się remonty, bo przeciekały dachy, lało się z centralnego, nie zamykały okna i drzwi, odpadały tynki, podłogi i posadzki. Za komuny budowano, ale można było 10 razy więcej, i 10 razy szybciej.”
Drogi są najlepszem przykładem obecnej, kapitalistycznej dobrej roboty, reszty porównać nie można bo obecnie nic równie wielkiego się nie buduje a kredytów 10 razy więcej jak za komuny …
[quote name=”Młody”]
Czy ktoś wie ile wówczas trwał remont rynku?[/quote]Pamiętam, długo, też kilka lat. Z tym, że wtedy wymieniono tylko nawierzchnię i nie zrobiono nic poza tym. Teraz odnowiono całą starówkę łącznie z przyległymi ulicami. Komunizm zakrył relikty ratusza grubą betonową płytą, teraz została odkryta cała kondygnacja ratusza, co znacznie przedłużyło prace. Młody, zaraz odpiszesz, po co ratusz? Odpowiem ci, jedź na Białoruś lub na Kubę, tylko tam zadają jeszcze takie głupie pytania 😉
[quote name=”Młody”]
Strajkujący wówczas robotnicy chcieli „socjalizm tak, wypaczenia nie” a dostali „socjalizm nie, wypaczenia tak”[/quote]Co ty młody możesz wiedzieć? Co ty wypisujesz? To absurd! Dzisiaj we fragmentach puszczano wypowiedzi I Premiera Wolnej Polski T. Mazowieckiego, będą powtarzać, posłuchaj czego chcieli robotnicy… i to mają, mają Wolną Polskę. Rozumiem, że nie możesz porównać socjalizmu do dzisiejszych czasów bo i skąd, ale zanim będziesz pisał bzdury chwilę logicznie pomyśl, chyba że nie potrafisz, twój ból, twoja przyszłość 🙂 .
Cytat z tekstu:
„Każda nowa budowa zawsze wyglądała tak samo – ogrodzony wysokim parkanem rozkopany teren, pracujące koparki, jeżdżące samochody ciężarowe oraz wywrotki. Budów tych trudno było nie zauważyć i nie zapamiętać, ponieważ jak to wtedy bywało, ciągnęły się latami – opowiada.”
Czy ktoś wie ile wówczas trwał remont rynku ?
[quote name=”kapitalista”]I pomyśleć, że to wszystko wybudowała ta wstrętna komuna.[/quote] Za pożyczkę od Amerykanów mogłaby wybudować 10 razy tyle, mogłaby ale większość pożyczki rozpuściła i rozkradła. I za to złodziejstwo Ś.P. Tadeusz Mazowiecki ich rozgonił 🙂 .
[quote name=”theon”]..budowanie każdego obiektu trwało długimi latami, a przy okazji każdej budowy publicznej wybudowano nielegalnie kilka prywatnych domów, garaży, dróg, masowo rozkradano materiały, tyle samo marnotrawiono. Na placu każdej budowy panował chaos, nikt nie przestrzegał żadnych zasad. Jak to było możliwe? To proste, nie istniało coś takiego jak końcowe rozliczenie budowy, nikt nie miał w tym interesu, bo kradli robotnicy, kierownicy budów, dyrektorzy dla siebie i dla towarzyszy, to była jedna sitwa. Wybudowali i co dalej? Wkrótce po zakończeniu budów zaczynały się remonty, ”
– fajny cytat , jakbym widział dzisiejszy remont rynku :D[/quote]
Strajkujący wówczas robotnicy chcieli „socjalizm tak, wypaczenia nie” a dostali „socjalizm nie, wypaczenia tak”
[quote name=”b.bud.”]Osobiście uczestniczyłem w budowie pawilonu i bloków na Pakusce, os. Młodych, Wschod, Skarbek. Szpital, Słowiki, Polna i mniejsze inne. Część rozbudowy Olkusza należy do mnie i bardzo się z tego cieszę, że mogłem uczestniczyć w rozwoju mojego miasta.[/quote]Ha ha ha, chyba lizałeś jęzorem! Drobny szczegół, budowy które wymieniłeś budowały różne firmy. Masz rozdwojenie jaźni, jesteś kaskaderem, czy może komunistyczną propagandą ormowca z Kolejowej?
[quote name=”theon”]
– fajny cytat , jakbym widział dzisiejszy remont rynku :D[/quote]
Gdzie masz na to dowody? Dzisiaj możesz zgłosić dowody do prokuratury, na policję, do prasy, do telewizji, do rzeczników… a za komuny mogłeś do tej złodziejskiej czerwonej bandy należeć, albo wsadzić gębę w kubeł i tyrać za grosze.
No więc? Udowodnij te wyssane z czerwonego palucha brednie? Dzisiaj nikt cię za ujawnienie złodziejstwa nie ukatrupi w piwnicach SB, dostaniesz za to nagrodę, NO WIĘC, KOMUCHU?
I pomyśleć ,ze to wszystko wybudowała ta wstrętna komuna.