orbita_logo

Orbita Bukowno okazała się najlepsza w gronie ośmiu drużyn startujących w turnieju trampkarzy rocznika 2001 w Siemianowicach Śląskich. W finale pokonała Andaluzję z Piekar Śląskich 3:0!
– Takie zupełnie niespodziewane sukcesy są najprzyjemniejsze – cieszy się prezes Orbity Jarosław Tomczyk. – Oczywiście zawsze wychodząc na boisko chcemy wygrywać, ale chyba nikt nie zakładał, że w Siemianowicach możemy pokusić się o triumf w całym turnieju. Marzył nam się awans do najlepszej czwórki, a tu taka radosna sensacja.

W hali w Siemianowicach – Michałkowicach Orbita od początku prezentowała się bardzo dobrze, ale miała problemy ze skutecznością. W pierwszym meczu grupowym pokonała 2:0 wymagającego rywala Unię Mysłowice (Kosztowy), by w drugim choć sprawiała lepsze wrażenie ulec 0:1 Andaluzji z Piekar Śląskich. – My stwarzaliśmy sytuacje, a rywal w końcówce zdobył gola i wygrał – kręcił głową poirytowany trener Orbity Jacek Ślęzak. Wobec remisu Andaluzji z Unią do awansu do półfinału Orbicie potrzebny był także co najmniej remis z drugim zespołem gospodarzy w ostatnim meczu grupowym. W tej konfrontacji już po minucie było jednak wiadomo kto jest zdecydowanie lepszy. Bukowianie prowadzili 2:0, by ostatecznie rozbić rywala aż 7:0! Było to najwyższe zwycięstwo w całym turnieju.

W półfinale czekał na Orbitę pierwszy zespół gospodarzy, uchodzący za faworyta całego turnieju MKS Siemianowice. Pojedynek trzymał w napięciu do końca, ale tylko dlatego, że Orbita znów zaczęła grzeszyć nieskutecznością. Wprawdzie szybko zdobyła prowadzenie za sprawą Konrada Kruczka, ale potem zmarnowała chyba z pięć tzw. „setek” i o zwycięstwo drżeć musiała do ostatniego gwizdka sędziego. Rywal nie stwarzał większego zagrożenia, ale w końcówce po przypadkowym rykoszecie omal nie wyrównał. Skończyło się szczęśliwie dla Orbity, na którą w finale już czekał grupowy rywal Andaluzja. Tym razem wątpliwości kto jest lepszy już nie było. Orbita, podobnie jak w półfinale, za sprawą Kruczka znów szybko objęła prowadzenie, ale znów nie mogła zdobyć kolejnego gola. Andaluzja odpowiadała głównie groźnymi uderzeniami z dystansu o centymetry mijającym cel. Szala przechyliła się trzy minuty przed końcem. Po faulu na Hajduku sędzia podyktował rzut karny dla Orbity. Alan Stopa huknął tak mocno, że piłka omal nie przerwała siatki i stało się jasne, że nikt już nie zdoła odebrać bukowianom zwycięstwa. W ostatniej minucie strzałem z dystansu kropkę nad „i” postawił ponownie Kruczek, który został zresztą najlepszym strzelcem imprezy.

– Cieszyliśmy się bardzo – relacjonuje trener Ślęzak – chłopcy, rodzice, trenerzy. – Dla takich chwil się pracuje, one utwierdzają, że to co robimy, robimy dobrze i idziemy we właściwym kierunku. Ogrywamy rywali z dużych śląskich miast, a to naprawdę nie jest łatwo. To był nasz ostatni turniej na hali, od tego tygodnia zaczynamy treningi na powietrzu, bo w połowie kwietnia wznawia rozgrywki katowicka liga trampkarzy, w której po jesieni jesteśmy na trzecim miejscu i w której wiosną nikt nas już na pewno nie zlekceważy. Musimy być do niej dobrze przygotowani.

04.03.2012 Siemianowice, Puchar Prezesa MKS, Rocznik 2001
WYNIKI:
GRUPA I:
Orbita Bukowno  –  Unia Kosztowy 2 : 0
GKS Andaluzja  –  MKS II Siemianowice  3 : 0
GKS Andaluzja  –  Orbita Bukowno  1 : 0
MKS II Siemianowice  –  Unia Kosztowy  0 : 3
Unia Kosztowy  –  GKS Andaluzja  1 : 1
Orbita Bukowno  –  MKS II Siemianowice  7 : 0
Kolejność w grupie:
1. GKS Andaluzja – 2. Orbita Bukowno – 3. Unia Kosztowy – 4. MKS II Siemianowice.

PÓŁFINAŁY:
ANDALUZJA PIEKARY- GÓRNIK WESOŁA 1:0
MKS I SIEMIANOWICE- ORBITA BUKOWNO 0:1

FINAŁ:
ORBITA BUKOWNO- ANDALUZJA PIEKARY 3:0

KOŃCOWA KLASYFIKACJA TURNIEJU:
1. ORBITA BUKOWNO
2. ANDALUZJA PIEKARY
3. GÓRNIK WESOŁA
4. MKS I SIEMIANOWICE
5. UNIA KOSZTOWY
6. MCKS CZELADŹ
7. POGOŃ IMIELIN
8. MKS II SIEMIANOWICE
Orbita: Kacper Sadzawicki – bramkarz, Konrad Liszka – kapitan drużyny oraz Bartek Skowron, Alan Stopa, Konrad Kruczek, Konrad Hajduk, Bartek Śliwka, Marcin Barczyk, Kuba Gładys, Kuba Szańca, Wiktor Łaskawiec i Kuba Banasik.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze