W piątek, kilka chwil przed godz. 13:30 do Olkusza wjechał barwny peleton 53. Małopolskiego Wyścigu Górskiego, który 12 czerwca wyruszył z Alwerni. Nasze miasto znalazło się na trasie pierwszego (najkrótszego) etapu tegorocznej imprezy kolarskiej, stawianej w Polsce w hierarchii ważności zaraz po prestiżowym Tour de Pologne.
Jako pierwsza do Olkusza drogą krajową nr 791 od strony Chrzanowa wjechała trzyosobowa grupa, która nad peletonem miała niespełna minutę przewagi. Cykliści jechali przez miasto ulicami: 29-listopada, Parkową i Mazańcem. Po krótkiej wizycie w Srebrnym Grodzie, kolarze ruszyli w stronę Bukowna, gdzie zlokalizowana była premia lotna specjalna Boloil. Przez Trzebinię, Wolbrom i Miechów, czyli po pokonaniu trasy o całkowitej długości 136 km, zawodnicy dojechali do mety w Miechowie.
Drugim punktem trzydniowych zmagań kolarskich będzie etap prowadzący z Niepołomic do Szczyrzyca (149 km), a najważniejsze rozstrzygnięcia zapadną w niedzielę, 14 czerwca, w Starym Sączu. Łącznie kolarze przez cały wyścig pokonają ponad 420 km. W czwartek na krakowskim rynku odbył się prolog do wyścigu tzw. „kryterium”, do którego przystąpiło 102 kolarzy. Na 42 pętlach triumfował zawodnik ekipy Domin Sport, Kamil Zieliński.
Wyścig jest jednym z największych wyzwań, jakie od 1961 roku podejmują najlepsi polscy cykliści. Mimo iż w naszym kraju na próżno szukać choćby Dolomitów, to i tak zdaniem ekspertów, trasa 53. MWG należy do bardzo wymagających.
A dlaczego nie wjechali na Rynek, czy władze miasta nie wiedziały że kolarze Srebrny Gród „wizytować” będą ?
teraz wiadomo dlaczego wyremontowali droge do trzebini