Po raz dziesiąty tej wiosny zapraszamy na podsumowanie piłkarskiego weekendu w wykonaniu drużyn grających od IV ligi do B-klasy pod szyldem Podokręgu Piłki Nożnej Olkusz. Sportowych emocji i niespodzianek jak zwykle nie brakowało.
IV liga:
TS Węgrzce – KS Olkusz 2:0 (0:0)
Jesienią po szalonym meczu trzy punkty zostały w Olkuszu. Ekipa z Węgrzc w sobotę wzięła udany rewanż na podopiecznych Romana Madeja, tym razem zachowując czyste konto. Sprawę pełnej puli gospodarze rozstrzygnęli po przerwie. W 56. minucie z linii pola karnego precyzyjnie uderzył Kowalczyk i olkuszanie musieli gonić wynik. Wydawało się, że po czerwonej kartce dla Białkowskiego o remis będzie dużo łatwiej, ale zamiast gola dla gości padł drugi dla miejscowych zawodników, autorstwa Wcisły. To ewidentnie nie był dzień KS-u. Dowodem niech będzie zmarnowany rzut karny w końcówce spotkania (nie trafił Spurna).
Czołówka tabeli:
1. Hutnik Kraków | 26 | 72 | 105:23 |
2. Dalin Myślenice | 26 | 55 | 60:23 |
3. Górnik Wieliczka | 25 | 53 | 61:32 |
4. Unia Oświęcim | 26 | 51 | 57:31 |
5. Wiślanka Grabie | 26 | 49 | 58:40 |
… | |||
11. KS Olkusz | 26 | 28 | 43:60 |
Klasa Okręgowa:
PRZEMSZA Klucze – SPÓJNIA Osiek 0:2 (0:1)
Patrząc na wiosenną dyspozycję obu zespołów ten wynik trzeba uznać za spore zaskoczenie. Spójnia nadal nie jest pewna utrzymania, więc komplet punktów zdobyty na boisku niedawnego wicelidera ma dla podopiecznych Krzysztofa Ducha ogromne znaczenie. Przyjezdni szybko otworzyli wynik za sprawą P. Żmudy po zamieszaniu na przedpolu Tomsi. Później mądrze się bronili, swoich szans upatrując w szybkich kontratakach. Po jednym z nich dopięli swego. Kropkę nad „i” postawił rezerwowy Kluczewski.
PILICZANKA Pilica – PRZEBÓJ Wolbrom 2:0 (1:0)
Piliczanie są w trudnym położeniu, ale ambicji w walce o pozostanie w okręgówce nie można im odmówić. Zespół Jarosława Raka w małych derbach pokonał u siebie Przebój i nadal liczy na wydostanie się ze strefy spadkowej. Prowadzenie miejscowym po koronkowej akcji zapewnił Goncerz, a na kwadrans przed końcem drugiego gola dołożył Matusiak wykorzystując błąd doświadczonego Jończyka.
NOWA Proszowianka Proszowice – BOLESŁAW Bukowno 2:0 (0:0)
Gospodarze w ostatnich tygodniach zgubili dużo punktów i ich szanse na awans do IV ligi są iluzoryczne. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja bukowian, którzy po weekendzie spadli na trzecie od końca miejsce w tabeli i wciąż nie mogą być pewni utrzymania. Proszowianka skuteczna była w drugiej połowie. Najpierw z bocznego sektora boiska dogrywał Woźniak, a piłkę do siatki głową skierował Turek. Kilka minut później dośrodkował Dębski, a swoje efektowne trafienie dołożył Mach.
PRĄDNICZANKA Kraków – STRAŻAK Przybysławice 4:0 (4:0)
Krakowianie wiosną grają o niebo lepiej niż w jesienią, dlatego z przedostatniego miejsca awansowali do górnej części tabeli. Triumf Prądniczanki w starciu z ostatnim Strażakiem nie podlegał żadnej dyskusji, a wynik został ustalony już przed przerwą. Dwie bramki zaliczył Sadowski, później niefortunnie interweniował Kucharski pakując piłkę do własnej siatki, a pieczęć na wygranej miejscowych z bliska postawił Sędłak.
SŁOMNICZANKA Słomniki – SOKÓŁ Kocmyrzów 1:0 (0:0)
GRĘBAŁOWIANKA Kraków – BIBICZANKA Bibice 0:0
ORZEŁ Iwanowice – ZIELEŃCZANKA Zielonki 1:0 (1:0)
Czołówka tabeli:
1. Słomniczanka Słomniki | 22 | 50 | 52:21 |
2. Orzeł Iwanowice | 23 | 45 | 35:19 |
3. Nowa Proszowianka | 22 | 41 | 47:27 |
4. Przemsza Klucze | 23 | 40 | 33:27 |
5. Grębałowianka Kraków | 23 | 38 | 34:25 |
A-klasa:
W miniony weekend przymusowe wolne miał lider tabeli ze Sułoszowej, który mocno przyglądał się potyczce swojego głównego rywala w walce o awans do okręgówki z Miechowa. Pogoń pojechała na mecz do Gorenic i wygrała go bezproblemowo. Już w pierwszej akcji wynik otworzył Maniak, a następne bramki padały niczym z rogu obfitości. Ostatecznie zespół Ryszarda Kazieczki wygrał na obiekcie Leśnika 7:1 po raz kolejny dając sygnał, że do samego końca postara się pokrzyżować plany Prądnikowi. Identyczny wynik, tyle tylko że na korzyść gospodarzy padł w Domaniewicach, gdzie Hetman Dłużec rozbił Northstar Miechów. W Kocikowej kibice również zobaczyli grad goli. Rezerwa Piliczanki przegrała 3:6 z Promieniem Przeginia i jej los (spadek do B-klasy) jest już raczej przesądzony. Bardzo ważne trzy punkty w Charsznicy zdobyli gracze z Jaroszowca. Unia po bramce Pańczyka w doliczonym czasie gry 3:2 pokonała Spartaka i awansowała na 10. miejsce w tabeli. Również w stosunku 3:2 Olimpia Łobzów ograła u siebie Wielmożankę. Wszystkie bramki padły w ostatnim kwadransie pierwszej połowy. Pełną pulę na własnym terenie zgarnął ponadto Ospel Wierbka, 4:1 wygrywając z Trzema Koronami Żarnowiec. Jedyny remis w ramach 24. kolejki zanotowano w Bydlinie. W derbach gminy Klucze: Legion – Centuria Chechło 1:1.
Czołówka tabeli:
1. Prądnik Sułoszowa | 23 | 56 | 62:23 |
2. Pogoń Miechów | 24 | 55 | 79:35 |
3. Legion Bydlin | 24 | 46 | 75:34 |
4. Olimpia Łobzów | 23 | 44 | 74:39 |
5. Ospel Wierbka | 23 | 43 | 58:35 |
B-klasa gr. I:
Laskowianka Laski – Przebój II Wolbrom 3:0
Spójnia II Osiek – Ospel II Wierbka 1:2
Błysk Zederman – Hetman II Dłużec 16:0
LZS Stare Bukowno – Bolesław II Bukowno 3:0 (walkower)
B-klasa gr. II:
Orzeł Kwaśniów – Cobra Wężerów 6:0
Sokół Gołaczewy – Błękitni Falniów 12:1
Czapla Czaple Małe – Dłubnia Trzyciąż/Jangrot 9:2
Victoria Smroków – Błyskawica Kolbark 4:0
Strumyk Zarzecze – Trzy Buki Wierzchowisko 5:1
Nidzica Słaboszów – Zryw Przesławice 2:1
Dzień dobry,
Dlaczego zaprzestano opisywać B klasy ?