W minionych dziesięcioleciach, w minionym już wieku, najpiękniejsza. Pełna liryzmu, wzbogacona najpiękniejszym na świecie językiem. Nazwiska pomnikowe w tej sztuce: Juliet Greco (lat 83). Ives Montand. Charles Aznavour (lat 86). Jacqes Brel i wielu innych. A wcześniejsi: Morice Chevalier, Mistinget, której nogi ubezpieczono w roku 1919 na pół miliona franków. Piosenka kabaretowa z Mouline Rouge. Atmosfera Mountmartu. No i niezapomniana legenda, największa piosenkarka 20 wieku – Edith Piaf. Któż nie pamięta „Non je ne regrette rien”…

Było, niestety, minęło. Dzisiejsza piosenka francuska została zakrzyczana przez anglojęzyczną, liryzm wyparty przez gwałtowność i hałas, aluzyjność przez dosłowność, choć nie umarła śmiercią naturalną do końca, ma nadal swoich gorących wielbicieli i admiratorów. Od czasu do czasu widzimy w TV kogoś śpiewającego w języku Balzaka: Garou, Celine Dion (obecnie śpiewa po angielsku, niestety) czy Carlę Bruni.
Dla licznych olkuskich miłośników francuskiego śpiewania zdarzyła się dobra okazja, jaką był niedzielny występYagi z Krakowskiego Teatru Piosenki Francuskiej w naszym Centrum Kultury. Artystka ubrana na czarno, jak każe tradycja lat 60, pięknym, silnym głosem odtwarza miniony świat Barbary, jej „Historię życia”, podkreśloną aktorsko dopracowanym gestem, ruchem i od czasu do czasu wykorzystaniem czarnej etoli, jedynego rekwizytu w tym spektaklu. Prawdziwy teatr jednego aktora, wzbogacony przez znakomity podkład muzyczny i akompaniament na żywo wykonywany na akordeonie przez Walentija Dobrawskiego. Całość dawała wzruszenie, które może być jedynie dziełem piosenki francuskiej wykonanej przez  zawodową wokalistkę. Artystka nie poszła jednak utartymi drogami. Zaśpiewała kilkanaście piosenek Barbary (Moniqe Andree Serf), oryginalnej piosenkarki, kompozytorki i poetki ur. w roku 1930, zmarłej w roku 1997, przez 30 lat dzierżącej „rząd dusz” francuskiej estrady, autorki i wykonawczyni ponad 150 piosenek, m.in. powszechnie znanego „Czarnego orła”. Występowała w swoim czasie na dużych i małych estradach Brukseli i Paryża.
Barbara, z racji swego żydowskiego pochodzenia, doświadczyła losu swoich żydowsko-francuskich pobratymców. I to słychać w tych utworach. Jej artystyczne wyznanie można ułożyć z cytatów. To utracony świat:
„Rodzeństwo, matko – gdzież wy jesteście”
„Lecieć do ciebie… posiąść to wszystko. Pięknie żyć…”
„Zatrzymam to wszystko, wspomnienie o tobie”
„Niech nie wrócą czasy nienawiści”
„Powrócimy do snów dziecięcych, Powrócimy do gwiazd, do słońca, do nieba”
„Chcę odejść na tyle młodo, by pięknie wyglądać. Nie zatrzymujcie mnie i nie mówcie, że to za wcześnie”.

Koncert zakończył się znakomitym „Czarnym orłem”, największym osiągnięciem wokalnym Yagi, do magrania którego zaproszono ją nawet do Paryża.
– Występuję w Krakowskim Teatrze Piosenki Francuskiej – mówi Artystka. – Naszymi  mecenasami są: Urząd Miasta Krakowa i Konsulat Republiki Francuskiej. Wiele lat mieszkałam we Francji, a ponieważ jestem zawodowym muzykiem – zafascynowało mnie piękno języka i piękno francuskiego śpiewania. A śpiewam już wiele lat… Dodajmy więc jeszcze, że Jadwiga Kowalik ukończyła dwa wydziały  krakowskiej Akademii Muzycznej. Uznana za niekwestionowany talent muzyczny, przez wiele lat poszukiwała osobistej drogi artystycznej, eksperymentowała muzycznie, prowadziła swoje zespoły, komponowała, śpiewała poezję. Przeszła przez prestiżowe estrady, m.in. przez festiwal w Opolu i Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie. Występowała często w telewizji, nagrywała teledyski i płyty. Była znana i popularna. Uważana jest za niespełniony dotąd talent muzyczny. Dopiero wyjazd na stypendium do Paryża w latach 90. i studia w paryskim Konserwatorium otworzyły jej nową drogę – twórczość Barbary. Po śmierci francuskiej piosenkarki Yaga przygotowała koncert składający się z 12 utworów, który właśnie  usłyszeliśmy, będący jakby post mortem dla inspiratorki artystycznej naszej wokalistki.

Krakowski Teatr Piosenki Francuskiej założył aktor i piosenkarz zafascynowany  piosenkami Jacqe’a Brella -Janusz Zbiegieł. Jadwiga Kowalik występująca pod pseudonimem artystycznym Yaga jest tego Teatru główną gwiazdą. Koncerty artystów z Teatru Piosenki Francuskiej prawie wszędzie cieszą się ogromnym zainteresowaniem.
Dodajmy, że to już drugi w Olkuszu występ artystki związanej z Krakowskim Teatrem Piosenki Francuskiej.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze