W ostatnim czasie do Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu oraz naszej Redakcji napływały informacje o kierowcach, którzy notorycznie łamią przepisy dotyczące pojazdów uprzywilejowanych. Wspólnie z policją wyjaśniamy, jak właściwie powinni zachowywać się inni uczestnicy ruchu widząc zbliżający się pojazd na sygnale.
Zgłoszenia mieszkańców dotyczyły najczęściej karetek pogotowia pędzących przez miasto do chorych oraz wozów strażackich jadących pod wskazany adres gasić ogień. – Ustawa Prawo o ruchu drogowym definiuje pojazd uprzywilejowany jako pojazd wysyłający sygnały świetlne w postaci niebieskich świateł błyskowych i jednocześnie sygnały dźwiękowe o zmiennym tonie, jadący z włączonymi światłami mijania lub drogowymi – przypomina asp. Katarzyna Matras, oficer prasowy KPP w Olkuszu.
Określenie pojazdu uprzywilejowanego obejmuje również samochody jadące w kolumnie, na której początku i końcu znajdują się pojazdy uprzywilejowane wysyłające dodatkowo sygnały świetlne w postaci czerwonego światła błyskowego. Temat kolumn wobec ostatnich wydarzeń związanych z kolizjami pojazdów rządowych stał się bardzo popularny.
– Wtedy wszystkie pojazdy poruszające się pomiędzy nimi, nawet jeżeli nie wysyłają żadnych sygnałów, uważa się za uprzywilejowane. Przepisy zabraniają również wjeżdżania między znajdujące się w kolumnie pojazdy – zaznacza asp. Matras.
Kierujący pojazdem uprzywilejowanym przy zachowaniu szczególnej ostrożności, może nie stosować się do obowiązujących przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów. – Oznacza to, że kierującego takim pojazdem nie obowiązują m.in. ograniczenia prędkości, może wjechać pod prąd, wyprzedzać w miejscach, gdzie obowiązuje taki zakaz, czy wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle – dodaje przedstawicielka olkuskiej komendy.
To tyle jeśli chodzi o kierowców pojazdów uprzywilejowanych. Teraz kilka istotnych wskazówek dla innych uczestników ruchu, którzy na co dzień muszą zwracać szczególną uwagę na tych, którzy spieszą się, by ratować życie lub ludzki dobytek.
– Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze, są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się – wylicza asp. Matras.
Obowiązek ułatwienia przejazdu dotyczy nie tylko kierujących, ale także pieszych znajdujących się na drodze. W największym skrócie oznacza to, że stojący w korku kierowcy powinni rozjechać się na boki, wjechać na pas zieleni lub zjechać na pobocze, a pojazdy znajdujące się w ruchu powinny zmienić pas, tak żeby jak najszybciej przepuścić pojazd uprzywilejowany. Piesi natomiast powinni powstrzymać się od przejścia na drugą stronę ulicy, nawet jeżeli mają zielone światło lub już znajdują się na przejściu. – Należy również pamiętać o zakazie wyprzedzania pojazdu uprzywilejowanego w obszarze zabudowanym – kończy oficer prasowy KPP w Olkuszu.
Podsumowując, na drodze zawsze pierwszeństwo mają pojazdy z włączonymi „kogutami”. Ich kierowcy mogą pozwolić sobie na zdecydowanie więcej aniżeli inni uczestnicy ruchu. Nie oznacza to jednak, że i oni nie muszą zachowywać szczególnej uwagi, przede wszystkim poruszając się w terenie zabudowanym i przejeżdżając przez skrzyżowania.
[quote name=”theon”]a jam się pytam, czemu policja w czasie ,, wykonywania czynności ” nie wyłącza silników w swoich ( naszych ? ) Kiach, tylko marnują paliwo i produkują spaliny, o łamaniu przepisów nie wspomnę ?[/quote]
To proste: W zimie się ogrzewają, w lecie schładzają. Oni mogą zaś się tłumaczyć, że muszą być zawsze gotowi do podjęcia czynności służbowych w postaci ewentualnego pościgu gdyby pojawił się jakiś pijany rowerzysta. Nawet jak samochód stoi na uboczu to też są czynności służbowe, zwane dalej uczestnictwem w tworzeniu zasadzki na pijanych kierowców i rowerzystów (do 17 października 2013 tylko kierowców, bo nie było potrzeby do rozgraniczania tych obu uczestników ruchu drogowego)
Uzasadnienie: W zimie nie mogą mieć bowiem zmarzniętych dłoni bo to przeszkadza w wykonywaniu czynności służbowych (zakuwanie w kajdanki strzelanie z broni służbowej) W lecie zaś nie mogą być przepoceni, dłonie wówczas są śliskie co przeszkadza w wykonywaniu czynności służbowych równie jak w zimie. Idealne warunki atmosferyczne występują bardzo rzadko i zawsze jest jakaś odchyłka od norm policyjnych wymogów w tym zakresie.
[quote name=”www”][quote name=”theon”]a jam się pytam, czemu policja w czasie ,, wykonywania czynności ” nie wyłącza silników w swoich ( naszych ? ) Kiach, tylko marnują paliwo i produkują spaliny, o łamaniu przepisów nie wspomnę ?[/quote]
W czasie wykonywania czynności pojazd ma prawo być włączony. Czytamy ustawy :)[/quote]
– to sobie czytajcie, chociaż lepiej by było też myśleć 😉 ja się pytam PO CO smrodzi i marnuje publiczne pieniądze ? I nie ten , który w tej sytuacji coś robi, tylko ten, co siedzi pół godziny w samochodzie 🙂
[quote name=”theon”]a jam się pytam, czemu policja w czasie ,, wykonywania czynności ” nie wyłącza silników w swoich ( naszych ? ) Kiach, tylko marnują paliwo i produkują spaliny, o łamaniu przepisów nie wspomnę ?[/quote]
W czasie wykonywania czynności pojazd ma prawo być włączony. Czytamy ustawy 🙂
a jam się pytam, czemu policja w czasie ,, wykonywania czynności ” nie wyłącza silników w swoich ( naszych ? ) Kiach, tylko marnują paliwo i produkują spaliny, o łamaniu przepisów nie wspomnę ?
Do pavv Tutaj nie ma żadnego łamania przepisów! Milicjant decyduje gdzie masz się zatrzymać i bierze za to odpowiedzialność.
Owszem policjant decyduje podczas kontroli o miejscu zatrzymania lecz nie może tego robić w miejscach zagrażających bezpieczeństwu w ruchu drogowym i ma też przestrzegać zasad i prawa ruchu drogowego. Nie wiem gdzie znalazłeś zapis że podczas kontroli drogowej za twoje bezpieczeństwo bierze odpowiedzialność policja.
[quote name=”iTi”]każą kierowcom zjechać na pobocze gdzie jest linia ciągła i zmuszają kierowców do łamania przepisów[/quote]
Tutaj nie ma żadnego łamania przepisów! Milicjant decyduje gdzie masz się zatrzymać i bierze za to odpowiedzialność.
Kierujący pojazdem uprzywilejowanym tylko przy zachowaniu szczególnej ostrożności, może nie stosować się do obowiązujących przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów.
Szczególna ostrożność – to ostrożność polegającą na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie.
Podsumowując, na drodze nie zawsze pierwszeństwo mają pojazdy z włączonymi „kogutami”.
iTi wyobraź sobie, że im wszystko wolno. Mnie się nawet nie chciał przedstawić chociaż przepisy o tym stanowią. Powiedział, że to on tu jest od legitymowania a on się może przedstawić co najwyżej „jak mu się zachce”, ale mu się akurat nie chce. Może włączyć koguta, żeby szybciej dotrzeć poprzez korki po kebaba i zawsze się wytłumaczy, że była zgłoszona interwencja przez radio a Ty mu nie udowodnisz że tak nie było. Może Cię również zastrzelić a później zezna, że zrobił to w obronie własnej bo byłeś agresywny i go atakowałeś no i jeszcze medal dostanie i premię, a Ty jakbyś mu dał w pysk bo Cię na przykład obraził to pójdziesz oglądać świat przez kratki.
Mam pytanie do asp.Matras.Skoro pojazdy uprzywilejowane mogą łamać tylko przepisy ruchu drogowego,dlaczego radiowozy olkuskiej policji pomimo braku włączonych świateł błyskowych i sygnałów co oznacza że nie są pojazdami uprzywilejowanymi łamią przepisy na drodze dk94 na wysokości oś słowiki w kierunku Krakowa stojąc na łuku drogi za linią ciągłą łamiąc tym samym prawo jeszcze niszczą zieleń na poboczu zatrzymują samochody za przekroczenie prędkości i każą kierowcom zjechać na pobocze gdzie jest linia ciągła i zmuszają kierowców do łamania przepisów, mało tego kierowca po kontroli ma problemy by włączyć się do ruchu i stwarza zagrożenie dla innych pojazdów bo nie widzi czy za zakrętu coś nadjedzie,zatem po co ktoś namalował tam linie ciągłą?.policja kontroluje prędkość chwała jej za to ale dlaczego łamie przepisy,i każe łamać je kierowcom ,i odkąd to na łuku drogi mierzy się prędkość?.
[quote name=”Pro”]Dokladnie tak PAV to chyba logiczne, ze jak jedzie karetka na sygnale to trzeba poczekac, a nie wbiegac jej przed maskę[/quote]
Przeczytaj cały cytat. Chodzi mi o fragment „…nawet jeżeli mają zielone światło lub już znajdują się na przejściu.”. Czyli wynika z tego, że będąc na przejściu mam stać i się nie ruszać. Tylko milicjant z kilkuletnim stażem mógł to wymyślić.
Dokladnie tak PAV to chyba logiczne, ze jak jedzie karetka na sygnale to trzeba poczekac, a nie wbiegac jej przed maskę
” Piesi natomiast powinni powstrzymać się od przejścia na drugą stronę ulicy, nawet jeżeli mają zielone światło lub już znajdują się na przejściu.” Czyli rozumiem, że mam stanąć na przejściu i stać jak wryty czekając jak przejedzie pojazd uprzywilejowany.