Materiał wyborczy KW Prawo i Sprawiedliwość
Kmita spełnia obietnicę wyborczą Piaśnika sprzed 4 lat!
Zanosi się na sensacyjne zakończenie kampanii wyborczej w Olkuszu. Właśnie znika ostatnia przeszkoda, aby miasto – a w sposób szczególny osiedla Młodych i Pakuska oraz okoliczne sołectwa – zyskało nowe, dogodne połączenia komunikacyjne w kierunku centrum. Kierowcy nie będą musieli stać w długich korkach na wiadukcie lub na przejeździe przy ul. Żuradzkiej!
Niemal wszyscy Mieszkańcy naszej gminy od lat narzekają na korki. Pokonanie samochodem odcinka z os. Młodych lub os. Pakuska do centrum zajmuje nawet 20 minut. W dni targowe, popołudniami, a także w soboty zatory na wiadukcie – w kierunku centrum – sięgają skrzyżowania z ul. Dworską i Parkową. Zdarzały się sytuacje, że korek tworzy się już przy Alei 1000-lecia. Stojąc w korku tracimy czas, pieniądze (większe zużycie paliwa) oraz zanieczyszczamy środowisko spalinami. Od tego piątku sytuacja się diametralnie zmienia. Dzięki rozmowom Łukasza Kmity z obecnymi właścicielami terenu byłej Emalii zamknięta dotychczas brama fabryczna od ul. Składowej, która uniemożliwiała przejazd przez teren Emalii została otwarta. To nie obietnica wyborcza – każdy może się o tym przekonać osobiście. Otwarcie spornej bramy to pierwszy krok do tego, aby umożliwić wszystkim przejazd samochodów od strony os. Pakuska (wjazd przy markecie JYSK) w kierunku centrum nowym traktem. – W przypadku przejęcia terenu przez gminę planuję kompleksową modernizację tego traktu: budowę szerokiej na 7 metrów drogi wraz z oświetleniem oraz ciągiem pieszo-rowerowym zlokalizowanym po lewej stronie – podkreśla Łukasz Kmita.
– Gmina wynegocjowała otwarcie furtki, Łukasz Kmita otwiera z nami bramę, która niemal od początku działania fabryki była zamknięta. To pokazuje skalę skuteczności. Dzięki zaangażowaniu, chęci współpracy dla dobra Mieszkańców i zupełnie innemu poziomowi rozmowy z Panem Kmitą udało się zrealizować ten projekt – zauważają właściciele działki.
Obecni właściciele terenu po byłej fabryce garnków podkreślają, że po rozmowie z Kmitą są gotowi na dwa rozwiązania: długoletnią dzierżawę działek po których biegnie droga bądź ich sprzedaż na rzecz gminy. Co ciekawe, właściciele terenu przez lata nie mogli się porozumieć z burmistrzem w tej sprawie. Gmina Olkusz co prawda wydzierżawiła teren, ale wyłącznie na cele ruchu pieszo-rowerowego i co najważniejsze wyłącznie na czas remontu kładki pieszo-rowerowej. Co później? Prawdopodobnie, aby nie doszło do zamknięcia przejścia przez Emalię w okresie przedwyborczym, w aneksie podpisanym kilka dni temu – 18 października – burmistrz Roman Piaśnik przedłużył okres dzierżawy, ale do końca tego roku. Co potem? Dalej nie wiadomo.
Łukasz Kmita jest zdania, że z właścicielami terenu sprawę trzeba uzgodnić jak najszybciej. – Chciałbym tę sprawę załatwić wreszcie kompleksowo. Cały ten tydzień, nie bacząc na trwającą kampanię wyborczą i drugą turę wyborów poświęciłem na uzgodnienia z właścicielami. Udało się! To prawdziwy przełom. Zamknięta brama przejazdowa od strony ul. Składowej będzie otwarta. To z pewnością ucieszy Mieszkańców – podkreśla Łukasz Kmita.
Zupełnie przypadkiem w ostatnim czasie PKP dokonała częściowego remontu przejazdu kolejowego przy ul. Składowej.
Jutro do Olkusza jak co roku przyjedzie Prezydent z małżonką ale ………… na cmentarz. Myślę, że w takim dniu jak 1 listopada nie będzie udzielał protekcji Łukaszkowi chociaż z tą opcją polityczną nigdy nic nie wiadomo. W moim odczuciu to co robi ten Łukasz w swojej kampanii wyborczej to już nawet nie jest śmieszne. To jest żałosne. Dla mnie ten człowiek to jakiś ubezwłasnowolniony pajac.
[quote name=”Olkuszanin6″]31.10.2018 r. ok. godz. 15:30 16-ej na Olkuskim Rynku sam Pan Premier wspomoże swoją osobą Łukasza przed II turą wyborów. Ale ten Olkuszu musi być ważny dla PiSu. Tu już prawie cały Rząd był w tym roku. Jakie bogactwa kryje Nasza ziemia? A może to My Olkuszanie jesteśmy tym bogactwem. Czy sam Łukasz nie może poprowadzić swojej kampanii tylko szuka w Najwyższych Władzach protekcji?[/quote]
cóż….poparcie władz w Warszawie to powód do dumy…to ważne bo przy realizacji inwestycji (np. estakada)nasze miasto może liczyć na dotację lub wsparcie finansowe od rządu i owocną współpracę dla rozwoju miasta. Nie każdy ma takie poparcie…inni mogą zazdrościć 😆
31.10.2018 r. ok. godz. 15:30 16-ej na Olkuskim Rynku sam Pan Premier wspomoże swoją osobą Łukasza przed II turą wyborów. Ale ten Olkuszu musi być ważny dla PiSu. Tu już prawie cały Rząd był w tym roku. Jakie bogactwa kryje Nasza ziemia? A może to My Olkuszanie jesteśmy tym bogactwem. Czy sam Łukasz nie może poprowadzić swojej kampanii tylko szuka w Najwyższych Władzach protekcji?
Plakaty jak to plakaty, no jakoś trzeba ludziom dać poznać facjatę kandydata, ale jeszcze wożenie portretów na lawetach uważam za szczyt debilizmu, albo raczej docieranie do debilnego elektoratu, którego pewnie dla zleceniodawców takich podróży portretu jest najwięcej a przynajmniej spora ilość na którą liczą, bo głos, to głos- nie liczy się na jakość ale na ilość, która w końcu tu decyduje bo to ilość jest tym czynnikiem skutecznym. Kto może głosować na wygląd i rozmiar? Ano debil.
Gdybym się nawet decydował kandydować, to nie chciałbym aby na mnie głosowali debile na podstawie rozmiarów banera i promienia zasięgu jego podróży.
Poszedłbym na debatę i zmiażdżył przeciwnika argumentem, tylko tę metodę uznaję za godną. Takiego spotkania pewnie bym się obawiał gdybym miał wątpliwości i delikatnie określając- słabe punkty, które by konkurent mógł wykorzystać przeciwko mnie.
Na pewno nie wady wymowy bym się obawiał, bo np.pan Michnik sobie z tym jakoś radził, lecz treści tego co mam do powiedzenia. Jako wyborca nie mogę zaś brać treści pisanych jako decydującego wykładnika mojej decyzji wyborczej, bo przecież nawet studenci za kasiorkę wynajmują pisarzy swoich prac magisterskich. Ale samo napisanie w ich procedurze to za mało, muszą jeszcze przebrnąć przez ich obronę.
W pierwszej turze Pan Łukasz miał banery na niebieskim tle, teraz jest białe, ze słabo widocznym znaczkiem PiS. Z czego Pan Kmita chce się wybielić? Ze spotkań z prominentnymi działaczami tej partii i bełkotem programowym, wszystko wam damy tylko wybierzcie Naszego z pisu 😛
[quote name=”zdzich77″]Pan Piaśnik nie chce się spotkać z olkuskim Misiewiczem, ponieważ jako człowiek starej daty (według PISlamistów), kieruje się w życiu prawdami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Jedną z takich prawd życiowych jest powiedzenie:
„Nie podchodź do konia od tyłu,
do byka od przodu,
a do i……y w ogóle”[/quote]
Prywatnie to i owszem każdy człowiek może sobie dobierać do spotkań kogo chce. Tu jest inna sytuacja, obaj panowie są osobami publicznymi, którzy w ten stan weszli świadomie i dobrowolnie ze wszystkimi tego konsekwencjami a więc upubliczniając siebie, reprezentantami wybranymi przez społeczność. Nie po to wystawiali swoje face publicznie, żeby potem sobie strzelać jakiegoś prywatnego focha. Obaj dotarli do II tury na ogólnie przyjętych demokratycznych zasadach. W chwili obecnej są na równej płaszczyźnie wobec swoich wyborców i w okresie WYBORCZYM nie jest istotne, że jeden z nich jest tym urzędującym co nie znaczy, że jakimś kimś ważniejszym w momencie OKRESU WYBORCZEGO. Dopiero po wyborach gdy klamka zapadnie jeden z nich zostanie wyłoniony a do tego momentu obowiązują ich pewne zasady i swoje prywatne sympatie, antypatie, lęki, uciechy, strapienia i fobie zostawiają na potem, po całkowitym przejściu w stan prywatności.
Zastanawiam się komu bardziej potrzebny jest ten przejazd dla samochodów, którego otwarcie tak hucznie obwieszcza Pan Kmita. Olkuszanom, właścicielowi terenu czy Panu Kmicie jako argument wyborczy. Przejazd ten chociaż krótszy jest bardziej uciążliwy niż dotychczasowy. Dla pieszych możliwość przejścia przez tere zakładu odgrywa istotną rolę dla zmotoryzowanych z pewnością nie jest tak ważny. Zarówno Składowa jak i zjazd od Kazimierza Wielkiego są w opłakanym stanie. Przejazd tymi ulicami samochodom na ich techniczne „zdrowie” z pewnością na dobre nie wychodzi.
Pan Piaśnik nie chce się spotkać z olkuskim Misiewiczem, ponieważ jako człowiek starej daty (według PISlamistów), kieruje się w życiu prawdami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. Jedną z takich prawd życiowych jest powiedzenie:
„Nie podchodź do konia od tyłu,
do byka od przodu,
a do i…..y w ogóle”
[url]http://wcudzyslowie.pl/199/nigdy_nie_dyskutuj_z_idiota_najpierw_mark_twain[/url]
Do Juhas i PXT jakby co to bardzo chętnie przyjdę.
[quote name=”Marrcin.Maki”]Dla mnie to takie zabawne, że piszecie takie rzeczy. Roman bierze sowitą emeryturę ponad 4 tys. i wynagrodzenie burmistrza ponad 12 tys zł. miesięcznie. W sumie to średnio 17 tys zł. miesięcznie. Dla niego taka kasa to jak wygrana w totolotka. Gdyby został Burmistrzem to w następnej kadencji wzbogaci się o milion złotych. Widać dlaczego tak walczy o stołek…[/quote]
Stary, olkuskie KODziarska moderacja czyli czytelnicy gazety wybiórczej wspierający ojca Michnika i oglądacze pralni pod nazwą tvn wspierający ojca Waltera zajedzie Cię na żywca. Nie próbuj z nimi dyskutować bo jak powiedział Mark Twain: [img]http://wcudzyslowie.pl/199/nigdy_nie_dyskutuj_z_idiota_najpierw_mark_twain[/img]
Juhas, myślę że zadałeś pytanie w sam raz na debatę. Jeśli zostanie sprawnie zorganizowana, myślę że przybędzie o wiele więcej osób niż czyta to forum. Chętnie też wezmę udział jako członek publiczności mimo, że nie mam zbyt czasu, wezmę nawet urlop bezpłatny aby się stawić.
Mówi się, że debaty nie będzie bo pan Piaśnik nie chce wziąć udziału i woli być dobrym gospodarzem i więcej robić niż mówić, ale przecież nie musi się być dobrym mówcą, aby tylko odpowiadać na konkretne pytania, konkretne odpowiedzi: TAK albo NIE też w zupełności wystarczy, więcej nie potrzeba. Wtedy i pan Kmita będzie MUSIAŁ odpowiedzieć na Twoje pytanie. Na forum nie uzyskasz odpowiedzi.
Ponawiam mój post z zeszłego tygodnia. Nie znalazłem w żadnym z artykułów Pana Kmity odpowiedzi na nurtujące mnie w tym poście tematy:
„Panie Łukaszu Kmita, czytałem że proponuje Pan debatę z Panem Piaśnikiem, kampanię wyborczą prowadzi Pan już od kilku miesięcy. Czy od tych kilku miesięcy nie jest Pan już dyrektorem KRUS w Krakowie? Czy przebywa Pan na urlopie bezpłatnym?
Czy może jednak w czasie pracy prowadzi Pan prywatną kampanię wyborczą? W czasie pracy za które pobiera Pan wynagrodzenie, za które my podatnicy płacimy ciężkie pieniądze. Proszę o okazanie stosownych dokumentów: świadectwa pracy, pasków wynagrodzeń, wniosków urlopowych itp. Koniecznym jest to aby Mieszkańcy będą mogli podjąć ostateczną decyzję, zadać pytania podczas debaty. Pokazuje to otwartość na Mieszkańców. Mam serdeczną prośbę – proszę tego nie unikać i nie tłumaczyć się. Konkrety – kawa na ławę.”
Ponadto w bieżącym artykule doczytałem „Cały ten tydzień, nie bacząc na trwającą kampanię wyborczą i drugą turę wyborów poświęciłem na uzgodnienia z właścicielami.” Stwierdzenie to jeszcze bardziej pogłębiło moje wątpliwości zawarte w poście z zeszłego tygodnia. Nurtuje mnie to jako podatnika, czyli osobę z której podatków płacone jest wynagrodzenie takich właśnie osób jak Pan Kmita.
Do Marrcin.Maki: Nie może Pan kupować węgla na ul. Składowej, gdyż najbliższy skład węgla w okolicy tej ulicy znajduje się pod adresem ul. Partyzantów 4 a drugi mniejszy jest/był ok. 100 metrów dalej.
Po Pana wpisach widać, że prawdopodobnie Łukasz wykupił od Pana usługę komentowania postów i dlatego Pan takie głupoty wypisuje.
Nie będę oceniał kandydatów zwłaszcza przez pryzmat ich bogactw zasobów piniężnych, ale ich elektoraty na podstawie obserwacji to zdecydowanie już można oceniać na bardzo prostej zasadzie… Czyich wizerunków jest więcej niszczonych i dewastowanych. Ktoś może powiedzieć, że taki jest „naturalny” charakter walki politycznej i że nawet na cywilizowanym Zachodzie też tak jest i nie ma się czym gorszyć, bo już takie stwierdzenia słyszałem. Dla mnie wystarczającym faktem jest, czyich plakatów więcej widzę poniszczonych lub walających się w śmietnikach lub obok nich.
Nie jestem zwolennikiem wogóle wywieszania twarzy, no ale skoro w całym demokratycznym świecie tak się utarło to nie ma co z tym dyskutować, niech i tak będzie. Tak więc nie ma się czym gorszyć tylko na przekór głosować na tego ze śmietników z podartych i walających się w błocie. W centrum może i nie ma tego zjawiska tak powszechnie jak na obrzeżach i peryferiach tam gdzie brak monitoringu.
A daj Ci Boże taką emeryturę, popracujesz przeszło 40 lat, tak jak Roman to może nawet będziesz miał więcej 🙂 Dostaje zgodnie z przepisami tak jak np. Jarosław Kaczyński, jemy też chcesz odebrać? heheh spróbuj :-* Poza tym wyguglaj sobie jego zarobki jako burmistrza, są stałe, ma to co uchwali Rada Gminy, nie ma tam dziwnych podwyżek/nagród, w przeciwieństwie do kontrkandydata 😛
Dla mnie to takie zabawne, że piszecie takie rzeczy. Roman bierze sowitą emeryturę ponad 4 tys. i wynagrodzenie burmistrza ponad 12 tys zł. miesięcznie. W sumie to średnio 17 tys zł. miesięcznie. Dla niego taka kasa to jak wygrana w totolotka. Gdyby został Burmistrzem to w następnej kadencji wzbogaci się o milion złotych. Widać dlaczego tak walczy o stołek…
[quote name=”Marrcin.Maki”]Patrząc kto i co pisze (styl,częstotliwość) jedno jest pewne. Komentarze pisze max 3-4 osoby. Jedne i te same.
Dziwie się Kmicie. Powinien podać te komentarze do sądu. Przecież się to kwalifikuje pod paragrafy.
Hejt leje się jak strumienie rzeki. Wstyd Panie Paśnik co Pan wyprawia![/quote]
Dodam jeszcze, że czyta te kometarze może kilkadziesiąt osob :-* Jednak Pan Pazerny jest nieodrodnym synem swojej partii, nie wiadomo czy wygra, ale straszyć to się nauczył w pisie doskonale 😆 😀 😆 🙂 😉 I właśnie taka strategia, z każdym dniem zbliża go do wyborczej porażki!
Do PXT
Zgadzam się z tobą. Również uważam, że w Polsce Państwo powinno wspierać transport kolejowy a tiry powinny jeździć koleją. Popieram również rozwój ruchu rowerowego, szczególnie w obrębie miast. Poruszanie się rowerem w Olkuszu jest koszmarem. Nieraz chciałam pojechać z moim 10-letnim synem do Rynku, ale z powodów bezpieczeństwa wolę wycieczkę po okolicznych lasach.
Do olek i Marrcin.Maki
Przeczytałam wszystkie komentarze pod tym artykułem i nie widzę tu wściekłego ataku i hejtu na Pana Kmitę szczególnie nadającego się do zgłoszenia do prokuratury. Pytanie o jawne wynagrodzenie Pana Kmity nie można nazwać hejtem. Nie można również tego powiedzieć o pytaniu co Pan CADER zażyczył sobie w zamian za otwarcie przejazdu. Pan Kmita dogadał się z nim jako potencjalny Burmistrz, więc informacja na ten temat powinna być jawna. Wszyscy mieszkańcy Olkusza powinni o tym porozumieniu być poinformowani, tym bardziej że Pan Cader nie jest altruistą. Gdyby nim był ten przejazd działałby już od lat.
Natomiast z Waszej strony oskarżanie Pana Piaśnika o zlecanie pisania tych komentarzy jest co najmniej śmieszne. Czy powinnam teraz oskarżyć Pana Kmitę, że zleca Wam pisanie komentarzy? Nie zrobię tego, bo uważam to za co najmniej śmieszne. Każdy może mieć swoje zdanie i może je wyrazić w sposób, który innych nie obraża.
Ja się dziwię administratorowi tej strony że nie usuwa tych komentarzy w których atakuje się tak zaciekle Pana Kmitę.
Tym bardziej że pod komentarzami jest informacja że „komentarze obraźliwe, szkalujące i naruszające ogólnie przyjęte normy współżycia społecznego będą usuwane.”
Patrząc kto i co pisze (styl,częstotliwość) jedno jest pewne. Komentarze pisze max 3-4 osoby. Jedne i te same.
Dziwie się Kmicie. Powinien podać te komentarze do sądu. Przecież się to kwalifikuje pod paragrafy.
Hejt leje się jak strumienie rzeki. Wstyd Panie Paśnik co Pan wyprawia!
[quote name=”DK”]… Samochodów wciąż przybywa.[/quote]
I to jest przerażające. Tylko w kolei nadzieja, nawet jak się inwestycje kolejowe nie opłacają powinno się dotować z innych źródeł na poziomie państwa, żeby to zmieniać. W miastach trzeba szukać rozwiązań typu rowery miejskie, dalekie trasy głównie powinny dzierżyć koleje. Dzisiejsza logistyka oparta o zaawansowane oprogramowania moim zdaniem jest w stanie bez problemu (nie licząc kosztowego ale tylko na wstępie) sprostać aby skierować tiry na tory przynajmniej na dalekie trasy, ale wszystko jest oparte o biznesy doraźne na tu i teraz- wyścig szczurów -a taka krótkowzroczna polityka do niczego dobrego nie doprowadzi. Co z tego, że przewoźnicy doraźnie zarabiają, jeśli trzeba ciągle inwestować w remonty zdewastowanych dróg, to są ogromne koszty i utrudnienia w ruchu, wypadki i w końcu nadmiar spalin bezustannie pompowanych w atmosferę.
Ja mam pytanie. Bo o tej drodze już nawet gazety pisały i pisały też jakie wymagania ma Cader, żeby ją udostępnić. Głównym było takie, żeby burmistrz poszedł na ustępstwa w temacie planu zagospodarowania przestrzennego, żeby Cader mógł na Emalii zrobić złomowisko (a pewnie w dalszej przyszłości po prostu śmietnisko). Obecne władze na to nie przystały i dobrze, bo za cenę skrótu moglibyśmy mieć drugie śmietnisko podobne do Klucz-Osady.
I teraz pojawia się pytanie: co takiego obiecał i w jaki polityczny układ wszedł Łukasz Kmita, że nagle Cader otwiera drogę? Zgodził się na zmiany w planie zagospodarowania?
PS. Nie mogę wyjść z szoku co jeszcze może zrobić Kmita, żeby wygrać wybory. Już nie tylko przywozi władze państwowe, żeby go poklepały po plecach, ale wchodzi w jakieś dziwne relacje z człowiekiem, który przyczynił się do upadku Emalii, a jego reputacja w Olkuszu jest w najlepszym razie wątpliwa.
Do Olkuszanin6
Wiem, że są plany połączenia kolejowego Olkusza z Krakowem, jednak nie ma planów budowy torów, tylko przywrócenie połączeń przez Tunel. Takie połączenie nie będzie atrakcyjne i konkurencyjne czasowo dla transportu samochodowego i raczej nie wypali.
Korki w Olkuszu to niestety krótkowzroczność wszystkich rządzących w Olkuszu od 1990 roku. Pierwszym błędem była zgoda na wybudowanie Marketu na głównym skrzyżowaniu Olkusza. Drugim błędem była budowa tzw. obwodnicy, która nie spełnia tej roli. Droga ta to droga lokalna a nie obwodnica. Jej wybudowanie od strony Krakowa nie spowodowało nawet częściowego odkorkowania Olkusza. Wszyscy jadący, szczególnie w letnie piątki, w kierunku Miechowa nadal ustawiają się do zjazdu na Rabsztyn. Nie dziwię im się bo nawet na znakach drogowych nie pojawia się informacja, żeby jechać na Miechów prosto. Ponadto jeżeli nawet ktoś wie, że istnieje obwodnica to każdy kalkuluje, że do przejechania ma jeszcze dwa światła i dopiero na trzecich skręci w lewo. Wprowadzenie świateł kierunkowych na zjazdach poprawiło bezpieczeństwo, jednak przyczyniło się do większego zakorkowania Olkusz. Pomóc powinna obwodnica łącząca DK94 z wybudowaną obwodnicą za Rabsztynem. Jednak czy pomoże, niech się wypowiedzą fachowcy. Samochodów wciąż przybywa.
Za za bzdury piszecie… Przejazd przy ul.Składowej ma zawsze dróżnika i jest normalnie obsługiwany. Spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa: zapory na całej szerokości i sterowane całą dobę przez dróżnika. Po tych wpisach widać, że prawdopodobnie kontrkandydat wykupił usługę komentowania postów przez firmę nie z Olkusza – i dlatego takie głupoty wypisuje.
Przejazd na Składowej był dostępny zawsze – bo stanowi jedyny dojazd do podmiotów gospodarczych. Od 5 lat kupuje tam węgiel i wiem jak się tam dojeżdża. Jedyna wpadka to brak remontu ul. Składowej jako drogi gminnej. Ale to już zasługa pana Piaśnika, który nie dba o Olkusz tylko o rynek.
Do „DK” Plany budowy dwupasmowej drogi Olkusz – Kraków są od dłuższego czasu. Droga miała omijać wszystkie miejscowości na tym odcinku i miała biegnąć polami. Ale jak na razie jej nie ma chociaż w planach jest. Dlaczego? Oficjalnym usprawiedliwieniem jest wywłaszczenie terenów pod budowę tej drogi. Myślę, że to zwyczajna polityczna wymówka. „DK” poruszył nurtujący problem umowy ze Stalexportem i ujawnienie jej treści (wyrokiem sądowym) a może są jeszcze inne zapisy o których nie wiemy? Należy pamiętać, że w Zarządzie Stalexportu zasiada były Minister Skarbu Państwa w Rządzie Jerzego Buzka Pan Emil W. oraz duży wpływ na funkcjonowanie tej firmy miał Św. Jan K. Co do bezpośredniego połączenia kolejowego Olkusza z Krakowem jest to nowa koncepcja i może jej nie być w planach, gdyż machina biurokratyczna dopiero ruszyła a inwestorem jest PKP.
[quote name=”PXT”]Ech żeby przywrócić połączenia kolejowe do Katowic i Lublina chociaż tak jak było za PRL-u, i uruchomić też do Krakowa a może i do Warszawy- chociaż jednego na dobę, to byłby sukces stulecia.[/quote]
Czytałam w necie plany krakowskiej kolei podmiejskie do roku bodajże 2026. Niestety Olkusza nie ma w tych planach. Są plany połączeń z Oświęcimiem.
PiS w poprzedniej kampanii obiecywał ujawnienie zapisów umowy na autostradę A4 ze Stalexportem. Minęło 3 lata a umowa nie została ujawniona. Dla nas Olkuszan jest ona istotna, ponieważ podobno są w niej zapisy zabraniające budowy alternatywnej dla A4 drogi dwupasmowej pomiędzy Katowicami a Krakowem. Nie uważacie, że dziwne jest iż przy budowie w całej Polsce takiej ilości drug w ostatnich latach, nie można wybudować odcinka 30 km tak potrzebnej drogi pomiędzy Olkuszem i Krakowem? Z danych które można znaleźć w necie wynika, że jest to jedna z najbardziej obciążonych dróg w Polsce.
A tak na chłopski, zdrowy 😆 rozum biorąc, czy gdyby ta arteria przez Emalie mogła odkorkować Olkusz, to poprzedni włodarze nie mogli jej udostępnić?
Widać, że Pan Łukasz już nie mieszka w Olkuszu, może w Krakowie jest takie niebezpieczne rozwiązanie komunikacyjne, ale miejmy nadzieję, że w Olkuszu takiego jednoprzejścowego chłamu nie będzie!
Gdzie można potwierdzić lub zaprzeczyć czy pan Piaśnik obiecywał uruchomienie tego przejazdu?
Jeśli obiecywał, to wynikałoby, że jest tak samo niepoważny jak pan Kmita, który teraz chce wypełnić te obiecanki bez przebrnięcia przez biurokratyczne wymogi, lub odkładać je na bliżej nieokreślony termin z prowizorycznym funkcjonowaniem tego przejazdu.
A tak nawiasem mówiąc czy wiecie, że najwięcej pieszych ginie nie na dzikich a na legalnych przejściach dla pieszych?
15% na dzikich, 85% na oznakowanych legalnych i to właśnie pasy zebry na asfalcie prawnie zatwierdzone i obstawione znakami mają bardziej częsty kontakt z krwią niż inne miejsca, na których można dostać mandat za nielegalne przechodzenie.
Panie Łukaszu Kmito proszę powiedzieć swoim wyborcom, mieszkańcom Olkusza jak dostaje się przeszło 26 000 złotych PODWYŻKI wynagrodzenia w ciągu roku, jako urzędnik mianowany przez swoją partię. W oświadczeniach majątkowych, podpisanych Pana ręką i dostępnych w internetach czytamy iż w 2016r. pańskie zarobki tylko z krus-u w Krakowie to 120 457 złotych, a w 2017 roku już 147 148 złotych? Pytam z czystej ciekawości bo te ponad 26 000 złotych Pana PODWYŻKI to moje półroczne dochody. Kwoty oczywiście brutto i pochodzące tylko i wyłącznie z naszych podatków.
Mam nadzieję, że po przeczytaniu artykułu Pan Łukasza K. przez odpowiednie służby (Policja, SOK, Prokuratura) wywoła on odpowiednią reakcję i do czasu prawnego uregulowania tego przejazdu z PKP zamkną go natychmiast zanim dojdzie do tragedii a w stosunku do osób nieodpowiedzialnych za stworzenie tego zagrożenia wyciągną odpowiednie konsekwencje przewidziane prawem.
Cyt.: „…….. 18 października – burmistrz Roman Piaśnik przedłużył okres dzierżawy, ale do końca tego roku. Co potem? Dalej nie wiadomo. ……” Okres dzierżawy został przedłużony do czasu zakończenia remontu kładki pieszo-rowerowej. Chcąc, aby był tam legalny przejazd drogowo-kolejowy zgodnie z obowiązującymi przepisami PKP może podpisać stosowną umową ale tylko z właścicielami drogi publicznej (gminnej, powiatowej czy krajowej) nie wewnętrznej. Tak więc Miasto i Gmina Olkusz musiałby drogę wewnętrzną Pana Wiesława C. wykupić na co Pan Wiesław nie pójdzie, gdyż jak powiedział jego przedstawiciel na sesji Rady Miasta: aktualnym celem Pana Wiesław C. jest podział geodezyjny Emalii na mniejsze działki z warunkowym dostępem do drogi dojazdowej a następnie ich sprzedaż. A tak na marginesie to kiedy funkcjonowała Emalia czy OFNE była tam droga przejazdowa? Ja sobie nie przypominam.
Pomysł dobry. Jednak chciałbym wiedzieć czy przejazd kolejowy spełnia standardy dla takich miejsc. Mam nadzieję że ktoś to sprawdził by nie narażać ludzi na niebepieczenstwo.
Obłuda
W wyborach w 2014 roku o stanowisko Burmistrza ubiegali się między innymi Łukasz K. i Wiesław C. obecny właściciel EMALII. Jak wiadomo ani jeden Pan ani drugi nie zostali wybrani na Burmistrza. Pan Wiesław C. w 2003 r. stał się właścicielem EMALII a potem to już Olkuszanie wiedzą co się stało. Wszyscy stracili pracę, Emalia padła a Pan Wiesław C. za „złomowe grosze” sprzedawał majątek Emalii a co nie sprzedał zardzewiało i rdzewieje na dworze. W wyniku tak prowadzonej działalności Pana Wisława C. jego firma popadła w kłopoty finansowe między innymi w stosunku do Miasta i Gminy Olkusz.
moderacja. Powód: pomówienie.
cdn.
Litości …
Obecni właściciele terenu po byłej fabryce garnków podkreślają, że po rozmowie z Kmitą są gotowi na dwa rozwiązania: długoletnią dzierżawę działek po których biegnie droga bądź ich sprzedaż na rzecz gminy.
Ciekawe ile im za to obiecał??? Czy to nie jest korupcja polityczna???
Olkuszanie, przejazd przez tory w miejscach niedozwolonym a takim jest udostępniona w dniu dzisiejszym przez Pana Łukasza K. droga przez Emalię w przypadku kontroli (np. SOK, Policja) sankcjonowany jest grzywną w wysokości do 5 000,00 zł lub skierowaniem sprawy na drogę postępowania sądowego. W przypadku jakiegokolwiek nieszczęśliwego zdarzenia podczas przejazdu przez tory w miejscach niedozwolonych całą winą obarczony będzie tylko i wyłącznie kierowca pojazdu a nie PKP. Należy dodać, że w takim przypadku osobą, która przyczyniłaby się do takiego zdarzenia w sposób pośredni będzie Pan Łukasz K. który publicznie nawołuje do łamania przepisów a jego artykuł z informacją i zdjęciem zachęcającą aby przejeżdżać przez niestrzeżony przejazd kolejowy to publiczne namawianie/podżeganie do „rosyjskiej ruletki”. cdn
Ciekawe że właściciel terenu tak bez niczego dogadał z Ł.K przed drugą turą. A. kto bedzie odpowiedzialny gdy ktoś zginie na tym nielegalnym przejeździe.
Brakło kobyłek i będzie tak stał do 4.11 ? Pan czapkę i rękawiczki założy 🙂
Panie Łukaszu ten przejazd kolejowo-drogowy zaliczany jest do klasy A i musi być wyposażony w zapory drogowe/szlabany zamykające całą szerokość jezdni, w sygnalizację świetlną, musi być kierowany przez uprawnionych pracowników kolei a na drogach przed przejazdem muszą być ustawione znaki drogowe pionowe zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej i Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju. Droga przez EMALIĘ (właściciel Wiesław C.) którą Pan cudownie otwarł jest drogą wewnętrzną a przejazd kolejowy z taką drogą spełnia klasę F tzn. przejazdy takie są zasadniczo zamknięte dla ruchu, zapory na takich przejazdach powinny posiadać kłódkę i być dostępne tylko dla osób uprawnionych. Ponadto przejazd taki możliwy jest tylko na podstawie umowy zawartej między zarządcą kolei (PKP), a właścicielem drogi wewnętrznej.
Panie Łukaszu, udostępnił Pan bezprawnie drogę przez EMALIĘ za porozumieniem z Panem Wiesławem do NIE DAJ BOŻE LUDZKIEJ TRAGEDII!!! Czy Pana „chore dążenie do władzy” nie ma ceny??? Mało Panu afery z Pana banerem w okolicach lądowiska dla helikopterów przy Szpitalu? cdn.
Szanowny Panie Łukaszu, na początku chciałbym Panu życzyć wszystkiego najlepszego i dużo zdrowia. Jako kandydat na burmistrza mojego miasta stał się Pan osobą publiczną, dlatego prosiłbym o wyjaśnienie następującego zagadnienia. W 2014 r. składał Pan oświadczenie majątkowe tzw. „otwarcia” i zadeklarował 58 841 złotych dochodu.
Za 2014 r. Pana dochód wyniósł 61 953 złotych
Za 2015 r. Pana dochód wzrósł do 100 650 złotych (przypomnę, że właśnie w ty roku PiS wygrało wyboru parlamentarne).
Za 2016 r. dochody Pana zwiększyły się do 163 602 zlotych
Za 2017 r. dochód Pana wynosił 165 650 złotych
Czyli w okresie 4 lat Pana dochody zwiększyły się o ponad 300%, czego Panu gratuluję.
Posiłkowałem się ogólnie dostępnymi oświadczeniami majątkowymi jakie składają wszyscy radni.
I teraz mam pytanie, czy może się Pan ustosunkować do wypowiedzi Pana Jarosława Kaczyńskiego z dnia 06.07.2018 o tym że „do polityki nie idzie się dla pieniędzy”
Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.
Panie Łukaszu przechodząc z olkuskiej komunikacj do krakowskiego KRUS powiedział Pan w dniu 08.02.2016 r. na łamach gazety krakowskiej „Brutto będę miał więcej ok. 300 złotych. Akurat tyle będą mnie kosztowały przejazdy.”
Tymczasem opierając się na pańskim oświadczeniu majątkowym dowiadujemy się, że w ZKG zarabiał Pan 7 400 brutto na miesiąc, a w krusie dostał Pan 10 038 brutto (liczę po uśrednieniu pańskiej pensji za rok 2016)
10 038 – 7 400 = 2 638 złotych
Może nam Pan zdradzić jaka matematyka została użyta, że z powyższego działania został uzyskany wynik 300 zamiast prawidłowej podwyżki o 2 638 złotych?
No bo chyba Pan nie kłamał?
Ech żeby przywrócić połączenia kolejowe do Katowic i Lublina chociaż tak jak było za PRL-u, i uruchomić też do Krakowa a może i do Warszawy- chociaż jednego na dobę, to byłby sukces stulecia.