Boisko do gry w piłkę nożną na osiedlu Słowiki jest jednym z trzech tego typu obiektów w Olkuszu. Mogą z niego korzystać młodzi pasjonaci piłki nożnej i ci dorośli. Kłopot w tym, że stało się ulubionym miejscem schadzek. Efekt – porozbijane butelki, niedopałki, łupinki ze słonecznika, śmieci, zdewastowane ogrodzenie. O ile sprawcami są ewidentnie młodzi, to pretensje za taki stan rzeczy mieszkańcy osiedla mieszkańcy mają do dorosłych, bo to oni są odpowiedzialni za ten obiekt. Brak monitoringu i oświetlenia w tym miejscu, otwarta na oścież bramka i brak nadzoru nad boiskiem, które kosztowało prawie 700 tys. zł, to główne zarzuty mieszkańców Słowików, którzy podzielili się z „Przeglądem” swoimi uwagami.
– Po każdym weekendzie boisko i teren przyległy do niego są pełne wszelkiego rodzaju pozostałości po imprezach pod chmurką – bynajmniej nie tych sportowych. Wieczorami strach tamtędy przejść, bo jest głośno, młodzi piją alkohol i zachowują się wulgarnie. Na kostce brukowej przed boiskiem pełno jest szkła z potłuczonych butelek, a koło boksów dla zawodników mnóstwo śmieci. Brak oświetlenia tylko zachęca młodych do przebywania w tamtym miejscu, niekoniecznie w celu, do jakiego zostało stworzone. To jest ogromny wstyd, żeby obiekt za tyle pieniędzy był w takim poszanowaniu. Wydaje mi się, że problem powinien zostać jak najszybciej rozwiązany, bo inaczej za kilka lat nic z tego boiska nie zostanie – opowiada jedna z mieszkanek, która poprosiła za naszym pośrednictwem o interwencję u administratora.
W poniedziałek, a więc tuż po weekendzie, sprawdziliśmy stan boiska. Śmieci zostały już uprzątnięte do worków, ale do kontenera widać za długa droga, bo wciśnięto je między ogrodzenie a domek trenerski. Kawałki szkła, nieczystości i otwarta bramka potwierdzają obserwacje mieszkańców.
Z uwagami zwróciliśmy się do Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu, z którego budżetu zapłacono 400 tys. za wykonanie tego obiektu w lipcu 2009 roku. 300 tys. pochodziło z dofinansowania w ramach programu „Blisko boisko” i innych źródeł zewnętrznych. Gmina odesłała nas do Szkoły Podstawowej nr 9, która zarządza boiskiem. Jak się okazuje, problem jest bardziej skomplikowany, a co gorsza, nie zapowiada się, żeby szybko został rozwiązany.
– Sytuacje, które opisują mieszkańcy, mają miejsce od dawna, a walka z nimi, to przysłowiowa walka z wiatrakami. Rzeczywiście, bramka jest otwarta, bo po wielokrotnym wyłamywaniu zamka w furtce i pojawieniu się dziur w siatce ogrodzeniowej doszliśmy do wniosku, że zamykanie boiska na klucz nie ma najmniejszego sensu, bo nie jesteśmy w stanie wprawiać nowej wkładki do zamka co tydzień – opowiada Janusz Cieślik, dyrektor SP nr 9.
W ubiegłym roku wydano 5 tys. zł na naprawienie zniszczonego ogrodzenia. W najbliższym czasie trzeba będzie również zamontować nową tablicę z regulaminem korzystania z obiektu, bo pierwsza (kosztująca ponad tysiąc złotych) została całkowicie zniszczona. Podobny los spotkał boksy dla zawodników. – Obiekt jest wyłączony z użytku między 15 października a 15 marca. W sezonie do południa korzystają z niego uczniowie SP nr 9 i Gimnazjum nr 4, natomiast od 15:00 do zmierzchu, a w weekendy od 9:00, grają tam zorganizowane grupy i piłkarze z OKS-u Słowik, a obiektu w tym czasie pilnują opiekunowie sportowi. Wówczas problemu z porządkiem i dewastacją nie ma, wręcz przeciwnie – wszyscy bardzo o niego dbają. Trudno się spodziewać, że boisko niszczą osoby, które z niego korzystają. Problem pojawia się właśnie w martwym sezonie, szczególnie w weekendy – mówi dyrektor szkoły.
Mieszkańcy uważają, że częstsze patrole policji i straży miejskiej powinny odstraszyć weekendowych imprezowiczów z boiska. – Nie chodzi o to, żeby w okolicach obiektu wcale nie siedzieli, bo po to są tam ławki, żeby siedzieć. Ale po co wchodzą na boisko i dlaczego wszystko niszczą? – denerwuje się mieszkanka Słowików, która poprosiła naszą redakcję o zajęcie się tym problemem. – Rodzice tych młodych też powinni się zainteresować, gdzie są i co robią ich dzieci – dodaje.
Być może jakimś rozwiązaniem byłby monitoring. Ale jaki jest sens go montować, jeśli obiekt jest pozbawiony wszystkich mediów – nie ma wody (więc i toalet) oraz prądu. To tłumaczy z kolei brak oświetlenia boiska. – Mamy już wszystkie potrzebne pozwolenia na budowę sieci, ale nie mamy pieniędzy. Sami na pewno nie damy rady znaleźć w budżecie kilkudziesięciu tysięcy złotych – tłumaczy Janusz Cieślik. Jak się można domyślić, w swoim budżecie takiej inwestycji nie przewiduje też gmina Olkusz. Pozostaje więc apel do mieszkańców o poszanowanie miejsca, które służy setkom pasjonatów piłki nożnej.
To boisko to jest jeden wielki bubel, nawierzchnia tego boiska jest powybrzuszana, wręcz grozi wypadkiem. A jeżeli chodzi o oświetlenie to są czynione starania aby takie oświetlenie zostało wykonane. Tym czaesem priorytetem dla niektórych na tym osiedlu jest wykonanie oświetlnia zlokalizowanego tuż obok placu zabaw (dodając plac zabaw kompletnie nie trafiony, zła lokalizacja i do tego wykonany na piasku, aby z niego skorzystać musi być pięknie i sucho – bo już po deszczu to się nie da wejść). To boisko miało być tylko pokazaniem przez Władze Olkusza, że się o tym o siedlu nie zapomina. Gdyby było inaczej to pewnie wybudowano by obiekt z prawdziwego zdzrzenia – taki np. ORLIK. A ten nawet kibla nie ma. Jednak widać, że ktoś nad tym boiskiem czuwa skoro w poniedziałek przed zajęciami śmieci zostały uprzątnięte – aby wynieść śmieci do kontenera to trzeba posiadać tzw. czipa, bo kosze są zamykane. Może rozwiązaniem było by ustawienie przy boisku koszy. Jakoś na zdjęciach ich nie widać.
Prawo zamówień publicznych?? oczywiście jest taki twór, ale prawo jest prawem, tylko dlaczego np. w przetargu na remont hali najniższa cena wynosiła w granicach 3-4 mln a później się jakoś okazało że remont wyniósł prawie 6-7 mln i wszyscy o tym wiemy. Gdzie jest jakaś odpowiedzialność urzędników burmistrza, radnych przecież to idzie z naszej kasy
Odnośnie orlika c.d.- Pani Redaktor ma racje opisując obecny stan boiska, ale to nie wszystko,boisko jest bublem budowlanym jak zresztą większość orlików w kraju.Setki tysięcy drobin czarnego granulatu rozwiewa wiatr po chodnikach(zdjęcie nr2 czarne plamki na kostce brukowej) a także przenoszony jest na podłogi naszych mieszkań,zapycha bębny i filtry pralek w których pierze się odzież sportową naszych dzieci.Co do tego że boisko jest zaśmiecone i zdewastowane to nie jest wina tych młodych ambitnych sportowców których próbuje się o to oskarżać i ich rodziców o to że żle je wychowują- jest to wręcz obrażliwe i niesprawiedliwe.Z otwartej furtki korzystają również osoby nie związane bezpośrednio ze sportem czyli wandale, alkoholicy, narkomani i złośliwi ludzie i tu jest problem ale ogólny bo to są patologie które występują na każdym osiedlu i wszystkich dzielnicach nawet willowych naszego/waszego miasta ale też kraju i świata.
[quote name=”czub”]Nie obchodzi mnie co oznacza w dialekcie Huta, dzięki m.in. pracownikom Huty, Koksowni, czy też samej komunie powstały w tym mieście szkoły, szpital, osiedla, wyasfaltowane drogi, chodniki i mogę tak długo wymieniać. Spadochroniarze? Są na każdym osiedlu, czy to na Młodych, Pakusce, czy na Skalskiej – sorry osiedle Centrum to sie chyba nazywa. I mam wrażenie, że największy syf nie jest na Słowikach.
Z ukłonami,[/quote]
Co ty tu o komunie. Przecież my tu nie komentujemy syfu na całym osiedlu Słowiki, tylko konkretny przypadek na orliku. Zacznij czytać ze zrozumieniem bo tylko siejesz ferment i jeszcze wynosisz na piedestał komunę i inne populistyczne teksty. Ty naprawdę jesteś z postkomuny. Nic dziwnego w tamtych latach pewnie wszyscy należeliście do partii. Ja tam nigdy zakładowego mieszkania nie dostałem, tylko musiałem go kupić na wolnym rynku.
[quote name=”Komandos RP”]Odnośnie orlika – został wybudowany na boisku do którego każdy miał dostęp od lat gdzie śmieci i dewastacji nie było wcale.Każdy mógł grać w piłkę bez ograniczeń,a boisko było tak duże że przy większej liczbie uczestników dzieliło się go na połowę i dzieci grały równocześnie dwa mecze.Kiedy wybudowano orlik to go ogrodzono i postanowiono go również zamykać na klucz. Przez pierwsze kilkadziesiąt miesięcy funkcjonowania boiska ”rdzenni olkuszanie” urządzali na nim prywaty sportowe,swoimi wielolitrażowymi autami przywozili swoje dzieci i zajmowali boisko od świtu do nocy a nasze dzieci ”spadochroniarzy”pozbawione miejsca do gier i zabaw stały przylepione do siatki ogrodzeniowej z zewnątrz i marzyły o tym ażeby choć na 15 minut wejść i zagrać mecz.Dlatego ”furtka nie ma zamka” bo miarka się przebrała i dzieci postanowiły włamywać się na własne osiedlowe boisko. C.D.N[/quote]
Jacy wy wszyscy – spadochroniarze – jesteście pokrzywdzeni.
Nie obchodzi mnie co oznacza w dialekcie Huta, dzięki m.in. pracownikom Huty, Koksowni, czy też samej komunie powstały w tym mieście szkoły, szpital, osiedla, wyasfaltowane drogi, chodniki i mogę tak długo wymieniać. Spadochroniarze? Są na każdym osiedlu, czy to na Młodych, Pakusce, czy na Skalskiej – sorry osiedle Centrum to sie chyba nazywa. I mam wrażenie, że największy syf nie jest na Słowikach.
Z ukłonami,
[quote name=”Mieszkaniec słowików”]… Napisz mi ile firm olkuskich(by pieniądze zostały u nas) miało udział przy rewitalizacji rynku, która firma remontowała halę?? która firma remontowała MDK??…[/quote]
Na to mam trzy słowa: prawo zamówień publicznych.
Dla niewtajemniczonych: takie mamy prawo, że kto obieca coś zrobić najtaniej ten wygrywa. Tak jest w całej Polsce, a nie tylko w Olkuszu. A że olkuskie firmy nie oferują najniższych cen, to też przetargów nie wygrywają. To nie jest wina burmistrza, bo kolejni będą mieli ten sam problem: prawo jest beznadziejne. A w granicach tego prawa będą musieli się obracać. Teraz kandydaci mogą sobie sypać populizmami, ale jak dostaną stołek to się skończy obiecywanie „mogę”.
To, że macie syf na boisku, czyli: pociętą siatkę, zniszczoną nawierzchnię, poniszczone zadaszenia i pełno śmieci to jest wina samych was, rodziców. Wasze dzieci są źle wychowane przez was samych. Pisze tu o rodzicach dzieci z oś. Słowiki. To nie jest wina Burmistrza, Straży Miejskiej, Policji i innych służb tylko złego wychowania w domu. Zacznijcie wychowywać swoje dzieci anie myślcie tylko o tym byście mieli jak najwięcej do gara włożyć.
Odnośnie orlika – został wybudowany na boisku do którego każdy miał dostęp od lat gdzie śmieci i dewastacji nie było wcale.Każdy mógł grać w piłkę bez ograniczeń,a boisko było tak duże że przy większej liczbie uczestników dzieliło się go na połowę i dzieci grały równocześnie dwa mecze.Kiedy wybudowano orlik to go ogrodzono i postanowiono go również zamykać na klucz. Przez pierwsze kilkadziesiąt miesięcy funkcjonowania boiska ”rdzenni olkuszanie” urządzali na nim prywaty sportowe,swoimi wielolitrażowymi autami przywozili swoje dzieci i zajmowali boisko od świtu do nocy a nasze dzieci ”spadochroniarzy”pozbawione miejsca do gier i zabaw stały przylepione do siatki ogrodzeniowej z zewnątrz i marzyły o tym ażeby choć na 15 minut wejść i zagrać mecz.Dlatego ”furtka nie ma zamka” bo miarka się przebrała i dzieci postanowiły włamywać się na własne osiedlowe boisko. C.D.N
[quote name=”M.S.”]Do nolti
Większość tych rzeczy dobrych w „Twoim Mieście” powstało dzięki Hucie i Koksowni – przy budowie Osiedla Słowiki. Gdyby nie Huta to to miasto już dawno było by wsią, mniejszą niż Osiek. Huta współfinansowała w tamtych czasach budowę wielu obiektów. A „spadochroniarzem” to chyba jesteś Ty, a poza tym nie znasz historii tego miasta. Napisz jak jesteś związany z tym miastem i pochwal się co dla niego robisz – dla Twojego Olkusza. A nawiasem mówiąc, piszesz jak byś wykupił go w całości na własność !! A jeszcze jedno na tym osiedlu obecnie zamieszkuje coraz więcej rodowitych olkuszan i urodzonych w Olkuszu.[/quote]
PIEPRZYSZ !!!
Do nolti
Większość tych rzeczy dobrych w „Twoim Mieście” powstało dzięki Hucie i Koksowni – przy budowie Osiedla Słowiki. Gdyby nie Huta to to miasto już dawno było by wsią, mniejszą niż Osiek. Huta współfinansowała w tamtych czasach budowę wielu obiektów. A „spadochroniarzem” to chyba jesteś Ty, a poza tym nie znasz historii tego miasta. Napisz jak jesteś związany z tym miastem i pochwal się co dla niego robisz – dla Twojego Olkusza. A nawiasem mówiąc, piszesz jak byś wykupił go w całości na własność !! A jeszcze jedno na tym osiedlu obecnie zamieszkuje coraz więcej rodowitych olkuszan i urodzonych w Olkuszu.
„Getto wywodzi się z włoskiego – ghetto – co w XVI- wiecznym dialekcie oznacza „huta”. Wyspa Ghetto Nuova itd.”
To określenie należy tłumaczyć bardziej jako ” kuźnia ” a nie huta i pochodzi z weneckiej części miasta w której społeczność żydowska parała się szeroko rozumianym kuciem stali ( od XIV albo i wcześniej ).
Ale nie rozumiem co to ma do słowików, jeżeli istnieje problem to jest to problem komunikacji miedzy ludźmi a nie ich pochodzenia czy zamieszkania.
Do nolti
A co ty masz w tym swoim mieście??Jakie ono ma zalety, piszesz o populizmie ale to są fakty, na co idą pieniądze z naszych podatków??. Napisz mi ile firm olkuskich(by pieniądze zostały u nas) miało udział przy rewitalizacji rynku, która firma remontowała halę?? która firma remontowała MDK?? Na nic w tym mieście nie ma, popatrz na gminę Bukowno, gminę Wolbrom dlaczego tam jest najwięcej firm w przeliczeniu na ilość mieszkańców?, bo w Olkuszu jest ogólny syf i bałagan co pokazuje sprawa sprzedaży Olkuskiego szpitala, sprawy sądowe za nie wypłacone należności firmą remontującym olkuskie drogi, przegrana sprawa z kościołem, patrzą ino się dorobić a nie pomóc młodym, żadnej odpowiedzialności olkuskich rządzących.
[quote name=”Mieszkaniec słowików”]Do open
Człowieku puknij się w głowę, przyjdź na słowiki i zobaczysz jak tu jest a nie pierd…ol. Ty masz jakiś kompleks tego osiedla. Czy ty wiesz w ogóle co to jest getto??, może poczytaj w encyklopedii znaczenie tego słowa bo widzę że nie masz o tym zielonego pojęcia. Według ciebie całe zło to słowiki, a pozostałe osiedla są wzorcowe bez patologi, żulerstwa, drobnych pijaczków, cwaniaczków. Coś mi się wydaję że przemawia przez ciebie zazdrość. Co ma tu wspólnego to gdzie ktoś pracuję??. A co może ZGH mieszkańcom powiatu życia nie uratowało?. [/quote]
Getto wywodzi się z włoskiego – ghetto – co w XVI- wiecznym dialekcie oznacza „huta”. Wyspa Ghetto Nuova itd.
[quote name=”ubu”][quote name=”nolti”] Skończyłem korespondencję [/quote]
Jedyne mniej więcej sensowne zdanie, jakie ci się udało napisać. Różne bzdety ludziskom się tutaj zdarza zamieszczać, ale ty bijesz rekordy głupoty.[/quote]
ubu, ale się na męczyłeś. szkoda mi cię. chyba cię znam, jesteś ze Słowików.
[quote name=”nolti”] Skończyłem korespondencję [/quote]
Jedyne mniej więcej sensowne zdanie, jakie ci się udało napisać. Różne bzdety ludziskom się tutaj zdarza zamieszczać, ale ty bijesz rekordy głupoty.
Mieszkaniec Słowików widać, że nosa nie wychylasz za to wasze zapyziałe osiedle. Nie zauważasz rzeczy dobrych w Moim Mieście. Naczytasz się populistycznych tekstów i myślisz, że jesteś najmądrzejszy. Określenie „spadochroniarz”bardzo do ciebie pasuje ponieważ widać, że nie jesteś z miastem związany, tylko prawdopodobnie z Koksownią lub Hutą. Chłopie puknij się w łepetynę i zacznij myśleć sam a nie wzoruj się na populistach z kręgów SLD. Chyba, że sam do nich należysz. I nie pisz więcej o rynku, ZGH, kładce i innych bo to jest zwykły populizm i na mnie nie działa. Skończyłem korespondencję z tobą bo widzę, że nie jesteś partnerem do rozmowy o Moim Olkuszu.
Do open
Człowieku puknij się w głowę, przyjdź na słowiki i zobaczysz jak tu jest a nie pierd…ol. Ty masz jakiś kompleks tego osiedla. Czy ty wiesz w ogóle co to jest getto??, może poczytaj w encyklopedii znaczenie tego słowa bo widzę że nie masz o tym zielonego pojęcia. Według ciebie całe zło to słowiki, a pozostałe osiedla są wzorcowe bez patologi, żulerstwa, drobnych pijaczków, cwaniaczków. Coś mi się wydaję że przemawia przez ciebie zazdrość. Co ma tu wspólnego to gdzie ktoś pracuję??. A co może ZGH mieszkańcom powiatu życia nie uratowało?. To że nie długo będzie problem z dostawą wody z kopalni to że rynek po tzw. modernizacji to kompletna porażka, to że brak miejsc pracy w powiecie , to że powiat ma tyle długu ile ma, to że obwodnica przebiega w tym a nie innym miejscu, to że mieszkańcy glinianek od lat nie mogą doprosić się kładki to też wina słowików?
No tak , obiekt publiczny , czyli jak za komuny , znaczy niczyj. Mentalnosc przechodzi z ojca na syna…..
Tusek zrzucił odpowiedzialność państwaza porządek na ludzi po to, żeby on miał spokój, a ludzie poczucie winy, że nic nie robią. Przed wejściem do unii to państwo odpowiadało za wszystko a Olkusz był czystym, zadbanym miastem, i nawet alkoholik miał poczucie odpowiedzialności za to co robi.
Wszyscy tylko narzekają, że jest brudno ale sami nic nie robią, żeby to poprawić. Najwięcej narzekają, niektórzy radni tzw. populiści. A, może by tak wyszli z jakimś dobrym pomysłem, a może trzeba przeznaczyć trochę więcej pieniędzy zamiast jakiś marnych dróg asfaltowych do garaży.
spadochroniarze to coś jak zbieranina zewsząd. żadne osiedle w Olkuszu nie było budowane z myślą tylko dla przyjezdnych. i dlatego słowiki byli, są i będą poza wspólnotą całego miasta. jeden z was pisze, że mieszka 27 lat w Olkuszu a dalej zaciąga wschodem, to Jóźko, to joj. no i o czym, my tu mówimy.
Nolti ma rację. Spadochroniarze z całej Polski. Różna kultura, różne przyzwyczajenia i brak asymilacji z pozostałym społeczeństwem Olkusza. Żyją na tych Słowikach jak w gettcie. Zwrócisz uwagę, on wie najlepiej. Koksownia i Huta Katowice większości życie uratował a oni maja to wszystko w d…ie. Rozłażą się po Olkuszu i dewastują. Co sobotę i niedzielę widać jak wracają z centrum i niszczą wszystko po drodze jak szarańcza. Znaki, kosze, samochody, rozbijają butelki – mam wymieniać więcej. Najwięcej zniszczeń robią po Dniach Olkusza jak wracają do smerfowa.
Pokolenie tuskowatego
Do nolti
Człowieku jesteś w stanie odpisać mi?. Prawda jest taka że słowiki to najlepiej zlokalizowane osiedle w tym patologicznym mieście. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale napiszę ci tak. Jeśli jesteś z osiedla młodych to podobno tam był ogólny grill w lasku dla ludzi ale jakoś został zniszczony(pewnie dzieci i młodzież ze słowików to uczyniły), jeśli jesteś z centrum to powinieneś wiedzieć że nie dawno wyremontowany rynek tzn., prowizorka estrady też została zniszczona(pewnie dzieci i młodzież ze słowików), i takich przykładów jest wiele, więc przestań z przeproszeniem pier….. że to wina mieszkańców słowików. Problem jest w całym mieście, województwie i kraju.
[quote name=”starszy”]Odrobina kultury wśród młodych ?????? Z księżyca spadłeś.Dewastacja to ich kultura, już widzę jak będzie wyglądał powstający Skatepark po kilku miesiącach.Może właśnie monitoring odstraszyłby potencjalnych wandali , niech zapłaci on albo rodzic za szkody to może za drugim razem się zastanowi zanim coś rozpiepszy.Monitoring, monitoring monitoring!!!!!!! .[/quote]
rozpieprzy nie rozpieprzy – najczęściej zostawiają po prostu syf. I niestety taniej wychodzi posprzątać po takim delikwencie zamiast go szukać. A zrzucając odpowiedzialność za porządki na miasto i policję tak naprawdę dajemy społeczne przyzwolenie na rozrabiaków „bo i tak miasto sprzątnie”. Nie tak powinno być, że widząc wywalony kosz do góry nogami społeczeństwo krytykuje burmistrza za to, że jeszcze nie posprzątał zamiast krytykować gówniarza, który ten kosz przewrócił. W tej niechęci do polityków ludzie zapominają co jest tak naprawdę ważne.
[quote name=”nolti”]Spadochroniarze (mieszkańcy ) Słowików poskarżyli się Przeglądowi Olkuskiemu na swoie źle wychowane albo wcale nie wychowane dzieci. Trzeba się zainteresować, gdzie dziecko przebywa i co robi a potem się pieniaczyć. Przecież, to wasze dzieci niszczą to wszystko. Weźcie się za wychowanie swoich rozwydrzonych wyrostków a stan boiska się poprawi.[/quote]
„Spadochroniarze (mieszkańcy ) Słowików” he, he jakich określeń ja już nie słyszałem o sobie, że ruscy, że wiocha, teraz spadochroniarze, mieszkam tu już 27 lat i widze że olkuscy autochtoni żyją jeszcze w XIX wieku i nie mogą ścierpieć ludzi których polska rzeczywistość zmusiła do zmiany miejsca zamieszkania, swoją drogą pochodzę z miasta trzy razy większego niż Olkusz mimo to będąc tam nie opluwam miejsca w którym żyję. Pozdrawiam
(a swoją drogą rozwydzrzona młodzież to dzisiaj norma wszędzie nie tylko na Słowikach)
Odrobina kultury wśród młodych ?????? Z księżyca spadłeś.Dewastacja to ich kultura, już widzę jak będzie wyglądał powstający Skatepark po kilku miesiącach.Może właśnie monitoring odstraszyłby potencjalnych wandali , niech zapłaci on albo rodzic za szkody to może za drugim razem się zastanowi zanim coś rozpiepszy.Monitoring, monitoring monitoring!!!!!!! .
Spadochroniarze (mieszkańcy ) Słowików poskarżyli się Przeglądowi Olkuskiemu na swoie źle wychowane albo wcale nie wychowane dzieci. Trzeba się zainteresować, gdzie dziecko przebywa i co robi a potem się pieniaczyć. Przecież, to wasze dzieci niszczą to wszystko. Weźcie się za wychowanie swoich rozwydrzonych wyrostków a stan boiska się poprawi.
bez przesady z tym monitoringiem. Nie jest on potrzebny na każdym kroku – to nie nowy jork. Odrobina kultury wśród młodych załatwiłaby sprawę. Tu powinien znaleźć się apel do rodziców, żeby zainteresowali się, co robią ich dzieci, bo jak w końcu jeden z drugim skończą w kryminale, to dopiero rozpocznie się obwinianie Bóg wie kogo. Miasto i Burmistrz mają wychowywać łebków?
CO TU DUZO MOWIC!!!!!
KTO ZASMIECA?? LUDZIE!!! NAUCZCIE SIE RESPEKTOWAC NATURE SWOJA OKOLICE I DRUGIEGO CZLOWIEKA!!! NIE BADZCIE SMIECIARZAMI!!!!