waszeinterwencje

Rodzice niepełnosprawnej Julii z Osieka od dawna starają się o chodnik, który zapewniłby dziewczynce większą samodzielność. Chodzi o chodnik przy powiatowej drodze z Osieka do Olkusza, na wysokości osiedla Pakuska. Władze powiatu chcą rozwiązać ten problem. W kasie starostwa jest jednak pusto, więc w najbliższym czasie nie ma co liczyć na taką inwestycję. 

Julia porusza się na elektrycznym skuterku. Jej rodzice zapewniają, że jest samodzielną nastolatką, dlatego spokojnie mogłaby sama dojeżdżać na osiedle Pakuska. Przekonują jednocześnie, że to inwestycja potrzebna dla mieszkańców. – Z takiego rozwiązania na pewno ucieszyłoby się sporo osób. Samodzielne dojeżdżanie naszej córki do miasta skutecznie uniemożliwia brak odpowiedniej infrastruktury. Przy drodze z Osieka do Olkusza nie ma chodnika, jest za to wąskie pobocze i głębokie rowy. Chodzenie tędy zwłaszcza po zmroku jest zwyczajnie niebezpieczne. To igranie z ogniem – tutaj panuje spory ruch, często kierowcy jeżdżą szybko – przekonują państwo Rogóż. W tej sprawie interweniowali już u władz powiatu i gminy.

Wspomniana droga jest powiatowym traktem. Wicestarosta przyznaje, że problem jest mu znany. Największą przeszkodą w jego rozwiązaniu są pieniądze, a raczej ich brak. – W ramach realizacji tzw. zedermanki wykonano po obu stronach jezdni głębokie rowy, które niemal dotykają krawędzi asfaltu. Są tam bardzo wąskie pobocza. Problemem jest tu brak pasa drogowego, a w związku z tym nie było możliwości usytuowania chodnika. Na dzień dzisiejszy należałoby w pierwszej kolejności uzyskać zgodę właściciela przylegającego terenu, czyli Lasów Państwowych, na prawo dysponowania gruntem. O ile to wydaje się realne do osiągnięcia, o tyle należy wziąć pod uwagę sytuację finansową powiatu, która jest katastrofalna. Na dzień dzisiejszy w budżecie powiatu nie ma żadnych wolnych środków finansowych, które mogłyby być przeznaczone na ten cel. Dostrzegamy wagę problemu i będziemy pracować nad jego rozwiązaniem – twierdzi Paweł Piasny.

Inny pomysł na rozwiązanie tej sytuacji ma miejski radny z Osieka, Apolinary Ćwięczek. Jego zdaniem nie ma sensu budować chodnika. – Lepszy będzie deptak, przebiegający nie przy drodze, lecz po skosie przez las. Wtedy można pomyśleć o szerszym trotuarze, ścieżce rowerowej i ławkach. Oczywiście całość powinna być oświetlona – uważa radny Ćwięczek.

Obydwa pomysły wiążą się z pozyskaniem terenu od Lasów Państwowych. Jak zatem wygląda sytuacja z punktu widzenia olkuskiego Nadleśnictwa? – W świetle prawa teoretycznie możliwe jest przekazanie staroście gruntów nieleśnych Skarbu Państwa, będących w zarządzie Lasów Państwowych, jednocześnie nieprzydatnych do gospodarki leśnej. Jednak takie działanie nie jest praktykowane. Możliwe jest natomiast pozyskanie gruntu poprzez zakup, zmianę planu zagospodarowania przestrzennego i wyłączenie tego gruntu z produkcji leśnej. Z dwóch przedstawionych propozycji przebiegu trasy z naszego punktu widzenia lepiej poprowadzić chodnik wzdłuż drogi, niż przecinać kompleks leśny przez środek. Tym bardziej, że w takim układzie można byłoby jedynie w jakiś sposób wyznaczyć ślad ścieżki, w grę nie wchodzi jej utwardzenie. Należy pomyśleć też o spokoju mieszkańców lasu. Wydaje mi się, że najprostszym sposobem osiągnięcia celu byłaby modernizacja drogi powiatowej w trybie specustawy drogowej – uważa nadleśniczy Michał Polak.

Wiadomo, że wszystko i tak zależy od kosztów. Nawet, gdyby nie były one zbyt duże, szanse na budowę chodnika w najbliższym czasie są marne. Zwłaszcza, że powiat na inwestycje ma w tym roku 100 tys. złotych. Ze strony wicestarosty padła deklaracja o pracy nad rozwiązaniem komunikacyjnego problemu. Na pewno sprawdzimy jej efekty.

Czy budowa chodnika przy drodze Olkusz – Osiek to dobry pomysł? Czekamy na Wasze opinie na www.przeglad.olkuski.pl!

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
jestem za
jestem za
10 lat temu

świetny pomysł z tym deptakiem. Resztki lasu mozna by zamienić na park,

olkusz82
olkusz82
10 lat temu

pomysł tego radnego Ćwienczka niej jest głupi bo rzeczywiście bardzo tam ciasno jest przy tej drodze do Osieka.
Czy las jest dla ludzi, czy ludzie dla lasu. Panie leśniczy, dziewczynka na wózku może nie przestraszy zająca.

leśny dziadek
leśny dziadek
10 lat temu

ciekwe jacy to „mieszkancy lasu” okolic Pakuski zasługuja na taką troskę p. lesniczego. Bo te 4nożne to wyprowadziły sie w momencie rozpoczecia budowy obwodnicy.

.
.
10 lat temu

Biednemu to zawsze wiatr w oczy.

kurdybanek
kurdybanek
10 lat temu

Z Osieka w stronę Olkusza biegnie czerwona trasa rowerowa czy tego odcinka nie można utwardzić?Przecież na taką inwestycję można chyba znaleźć pieniądze.Wyjdzie na pewno taniej niż budowa chodnika wzdłuż drogi powiatowej.Przejdżcie się panowie decydenci ruszcie tyłki ze stołków przejdzcie się na piechotę.Jeżeli nie wiecie którędy trasa oznakowana jest czerwonymi znakami.

Olkuszanin76
Olkuszanin76
10 lat temu

Jakby chodnik był to na pewno wielu mieszkańców Pakuski też by z chęcią pospacerowało w stronę Osieka

Pola.k
Pola.k
10 lat temu

Co by oznaczało ,że „spokój mieszkańców lasu”jest od bezpieczeństwa ludzi ważniejszy,p Urzędniku.