Bardzo dobrze w sezon weszły seniorki SPR-u, które z trzech spotkań wygrały dwa, a ostatnie w Nowym Sączu zremisowały. Klub to jednak nie tylko I Liga Kobiet, ale także zespoły młodzieżowe, a więc narybek, z perspektywami dostarczenia do pierwszej drużyny najzdolniejszych zawodniczek. Wspomniana młodzież swoje rozgrywki również rozpoczęła pomyślnie.
Juniorki w premierowym występie mocno postawiły się Olimpii, lecz ostatecznie punktów sądeczankom nie urwały, przegrywając 25:35 (13:16). „Młode Lwice” szybko zmazały plamę na honorze, bo już w weekend, we własnej hali, pokonały siódemkę z Tarnowa 35:27. Trener Tomasz Śmieszek niską frekwencję tłumaczył kontuzjami i chorobami. – Gdy dysponuje się ledwie dziesięcioma dziewczętami, ubytek nawet jednej z nich bywa poważną stratą. Gdy zabraknie trzech, można spodziewać się już dużych problemów – bezradnie rozkładał ręce opiekun przyjezdnych. Nieco lepiej wyglądała sytuacja olkuszanek. Miłosz Waligóra mógł wystawić najsilniejszy skład, a w obwodzie zostały mu jeszcze dwie dziewczyny.
Pierwsza połowa dla tarnowianek. Miejscowe raziły nieskutecznością, wybierając zazwyczaj indywidualne rozwiązania akcji, które rzadko przynosiły powodzenie. Co innego drużyna gości, która z zimną krwią wykorzystywała nieporadność „Młodych Lwic”. Najczęściej sposób na skutecznie broniącą Dagmarę Knapik znajdowała Majerczyk, po stronie gospodyń trafiały głównie Agata Łój oraz Klaudia Wójcicka. Na przerwę przyjezdne zeszły z przewagą pięciu bramek, przy stanie 11:16.
Drugie 30 minut to już zdecydowana dominacja olkuszanek. Na lepszą postawę miejscowych złożyło się kilka czynników. Po pierwsze dziewczyny na parkiet wróciły solidnie zmotywowane przez trenera Waligórę, po drugie, mając świadomość posiadanych umiejętności, zdawały sobie sprawę, że w pierwszej części zawiodły na całej linii. I wreszcie po trzecie, tarnowianki wyraźnie zaczęły tracić siły. Efekt był błyskawiczny. Po pięciu minutach obowiązywał już remis, a z każdą kolejną akcją, przewaga „Młodych Lwic” rosła i ostatecznie wyniosła osiem trafień (35:27).
Dzień przed juniorkami, swoje mecze turniejowe rozegrały Młodziczki Młodsze, nad którymi opiekę sprawuje Aleksandra Wojdyła. „Lwiątka” z roczników 1999-2000 oraz 2000 i młodsze, zmierzyły się z rówieśniczkami z Dwójki Nowy Sącz. Starszy rocznik wygrał dwa spotkania: 10:6 (8:5) z Dwójką I oraz 13:2 (6:1) z Dwójką II. Dzięki kompletowi punktów, SPR prowadzi w Małopolsce. Nie poradziły sobie za to dziewczynki z młodszego rocznika, wyraźnie przegrywając z dwoma sądeckimi zespołami, kolejno: 3:17 (1:11) i 3:11 (1:6). – Bardzo cieszymy się z występów nieco starszej drużyny Młodziczek, bowiem dobra postawa przyniosła dziewczynkom pozycję lidera w województwie. Młodsza grupa wiekowa co prawda przegrała wysoko, ale nasze najmłodze zawodniczki trenują ze sobą od niedawna, więc na efekty pracy przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Niemniej nasza młodzież rozwija się w dobrym kierunku – cieszy się dyrektorka klubu, Katarzyna Polak.