Dobrze zaczęli, wybornie skończyli. 8-letni piłkarze olkuskiego Słowika już nie raz w tym sezonie udowodnili, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych. Wygrać można właściwie z każdym i to bez żadnej różnicy czy to w kraju, czy zagranicą. Dowód? 3. miejsce w czeskim Brnie na zakończenie emocjonującego sezonu 2015/2016.
– Jechaliśmy w nieznane, pełni obaw. Ale na miejscu okazało się, że nasza niepewność była zbędna. Chłopcy szybko odnaleźli się na boisku i utarli nosa faworytom – cieszy się Dariusz Zielonka, nowy prezes OKS-u.
Słowik w Brnie bawił cały miniony weekend. Za południową granicę wyjechał już w piątek, a do turniejowej rywalizacji przystąpił dzień później. W grupie eliminacyjnej obok olkuszan znalazło się jeszcze siedem innych zespołów reprezentujących piłkarski narybek z Czech i Słowacji. W pierwszym meczu „Słowicy” nieznacznie 3:4 ulegli Slovanowi Liberec, jednak tę porażkę odkupili w trzech kolejnych spotkaniach ogrywając kolejno: 3:1 Spartę Brno, 9:1 Slovana Bratysława i 8:1 FC Ivancice. Drugim pogromcą OKS-u okazała się ekipa z Vyskova (2:4), a w trzech kolejnych pojedynkach olkuszanie zdobyli 7 punktów co zapewniło im awans do fazy finałowej. Po remisie 2:2 z FK Junior Strakonice (późniejszym triumfatorem turnieju) przyszły dwie wygrane: 4:3 nad SK Union Vrsovice oraz pewne 6:0 z FC Bohunice.
– Awans do grupy złotej, w której miała się rozstrzygnąć kwestia turniejowego podium uzyskaliśmy z trzeciego miejsca. Byliśmy trochę niedoceniani przez rywali, a pokazaliśmy, że drzemią w nas duże możliwości – komentuje trener rocznika 2008 Maciej Mróz.
Drugi dzień zmagań młodzi olkuszanie zaczęli świetnie, bo od dwóch pewnych wygranych: 6:0 z SK Senec oraz 5:2 ze Spartą Brno. Nadarzyła się również okazja do rewanżu za inauguracyjną porażkę z rówieśnikami z Liberca. Tym razem skończyło się remisem 3:3. Mimo straty dwóch punktów w ostatnim meczu grupowym, awans do ćwierćfinału OKS-u był niezagrożony. Tam los ponownie skojarzył Słowika ze Słowakami z Senec. Długo zanosiło się na porażkę, bowiem „żółto-niebiescy” przegrywali już 0:2, a mimo to potrafili odwrócić losy tego pojedynku i ostatecznie to oni sięgnęli po zwycięstwo 3:2! Dwie bramki w tym niesamowitym spotkaniu zdobył Dawid Kruczek, a jedną dołożył Szymon Zgoda.
Tak dobrze nie było już w półfinale. W walce o najlepszą dwójkę lepsi okazali się chłopcy z Vyskova, ci sami, którzy ograli „Słowików” także w sobotę. Tym razem skończyło się wyniku 1:3, mimo iż po trafieniu Zgody to olkuszanie awans mieli na wyciągnięcie ręki. Czesi jednak w porę zwarli szeregi i po kilku udanych kontratakach, przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Mimo porażki nikt w Słowiku nie zamierzał narzekać, wszak do zdobycia były jeszcze brązowe medale. O najniższy stopień podium olkuszanom przyszło zmierzyć się z gospodarzami imprezy – Spartą Brno. Wzorem soboty podopieczni Macieja Mroza pewnie prowadzili strzelając rywalom trzy bramki (Zdrodowski, Zgoda, Kruczek), ale w końcówce ambitni Czesi doprowadzili do remisu i rzutów karnych. Nerwy lepiej wytrzymali „Słowicy” i to oni ostatecznie sięgnęli po 3. miejsce. Tytuł najlepszej drużyny w „Sparta Brno Cup 2016” powędrował do Juniora Strakonice, który w wielkim finale okazał się lepszy od MFK Vyskov. W zawodach udział wzięło łącznie 18 drużyn.
Na przestrzeni dwóch dni OKS Słowik w Brnie zdobył 59 bramek. Najskuteczniejszy okazał się Szymon Zgoda, choć pochwał jest znacznie więcej. Cały zespół rocznika 2008 zasłużył na uznanie. Podobnie jak rodzice i sponsorzy, którzy mocno zaangażowali się w weekendowy wyjazd. Zarząd klubu dziękuje firmom MAX-TRANS i SUPERDREW.
– Mocnym akcentem zakończyliśmy ten barwny dla nas sezon. Odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc, z których przywoziliśmy obiecujące wyniki. Bytom, Krosno, Zduńska Wola, teraz Brno. Chłopcy mają możliwość rozwoju wśród najlepszych drużyn w swoich rocznikach. Wierzymy, że to kiedyś zaprocentuje – zaznacza Maciej Mróz.
Teraz przed Słowikiem zasłużone wakacje. Klub reprezentowało siedem drużyn. Przyszły sezon ma być jeszcze lepszy. Jeśli ktoś chciałby spróbować swoich sił na boisku i zarazem przeżyć sportową przygodę życia niech się czuje zaproszony na zajęcia. Trenerzy OKS-u będą czekali na chętnych już w lipcu, a oficjalną rekrutację rozpoczną przed początkiem nowego roku szkolnego.
