aaa spr pastwa

W miniony weekend rozpoczęła się rywalizacja w fazie play-out kobiecej PGNiG Superligi. Dotyczy ona trzech najniżej sklasyfikowanych zespołów po sezonie zasadniczym, w tym także olkuskiego Stowarzyszenia Piłki Ręcznej. „Srebrne Lwice” swoją walkę o utrzymanie rozpoczną 12 kwietnia meczem w Jeleniej Górze. Co prawda ekipa Zdzisława Wąsa z rywalem z Dolnego Śląska wygrała w ostatnich miesiącach już dwukrotnie, ale i tak faworytem tego pojedynku z pewnością nie będzie. Wszystko choćby przez wynik z soboty, mówiący o wysokiej wygranej jeleniogórzanek nad Ruchem Chorzów 31:21.

 

Minęło już trochę czasu od ostatniego meczu SPR-u, w którym olkuszanki we własnej hali nie sprostały Piotrcovii z Piotrkowa Trybunalskiego. Nawet ewentualne zwycięstwo w tamtym spotkaniu i tak nie poprawiłoby sytuacji w tabeli naszego zespołu, który mimo ogromnych chęci nie był wstanie opuścić ostatniego miejsca w tabeli. „Lwice” ciągle jednak mają nadzieję na pozostanie w szeregach drużyn walczących pod szyldem Ekstraklasy. Należy od razu zaznaczyć, że te szanse są podwójne, bo i ewentualne niepowodzenie misji poprawienia lokaty w play-outach, da możliwość rywalizacji w dodatkowym dwumeczu barażowym, z drugim zespołem I ligi. Wszystko przez decyzję związkowców, którzy zrezygnowali z projektu zmniejszenia liczby ekip Superligi do dziesięciu, zastępując go aneksem mówiącym o poszerzeniu ligi do dwunastu drużyn.

Dla nas ten układ jest wymarzony, bowiem ciągle mamy realne szanse na utrzymanie i rywalizację na parkietach Superligi, także i w przyszłym sezonie. Mocno myślimy o utrzymaniu już po wstępnej fazie play-out, ale zawsze w obwodzie pozostaje nam jeszcze baraż, a biorąc pod uwagę różnicę dzielącą zespoły ekstraklasowe, a te z I ligi, o wynik tej możliwej konfrontacji jesteśmy raczej spokojni. Wiemy jednak, że lepiej nie kusić losu, więc postaramy się z całych sił, aby móc cieszyć się z utrzymania już niebawem, wykorzystując pierwszą nadarzającą się okazję – mówi wiceprezes SPR-u, Katarzyna Polak.

Ta okazja o której wspomniała klubowa wiceprezes to tzw. faza play-out. Jej uczestników wyłoniła tabela końcowa sezonu zasadniczego, a znalazły się w niej trzy ostatnie zespoły. Mając na uwadze sobotni mecz w Jeleniej Górze, nie trudno zgadnąć, kto oprócz SPR-u znalazł się w gronie walczących o zachowanie ligowego bytu. Najtrudniejsze zadanie w najbliższych tygodniach czeka niestety właśnie olkuszanki, które do rywalizacji przystąpiły z ledwie siedmioma punktami na koncie. Ruch ma ich dziesięć, a Jelenia Góra po ostatnim zwycięstwie już trzynaście. Dlatego też mając na uwadze raptem cztery spotkania (mecz i rewanż), to najbliższe na Dolnym Śląsku „Lwice” muszą bezwzględnie wygrać. W regularnym sezonie olkuszankom ta sztuka udała się dwukrotnie, więc i tym razem apetyty na punktową zdobycz są naprawdę spore. Trzeba jednak pamiętać, że mecz meczowi nierówny, a KPR wygląda obecnie na dużo lepiej zorganizowany niż jeszcze choćby miesiąc temu. W Olkuszu „Srebrne Lwice” zagrają dopiero po Wielkanocy, dokładnie 26 kwietnia, a ich rywalem będą „Niebieskie” z Chorzowa. Zakończenie zmagań w fazie play-out przewidziano na 10 maja br. Po tej dacie zostanie podany ewentualny termin dwumeczu barażowego ostatniego zespołu Superligi i drugiej ekipy w rozgrywkach bezpośredniego zaplecza Ekstraklasy.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
ziomek
ziomek
10 lat temu

trzymam kciuki 😉