Powiat

Przełom października i listopada to okres, w którym okoliczne nekropolie przeżywają oblężenie. Spokój i zaduma panujące tam na co dzień, ustępują na te parę dni atmosferze tłoku i zgiełku. Energiczne przygotowania do uroczystości Wszystkich Świętych wiążą się również ze zwiększoną ilością odpadów na cmentarnych śmietnikach. Niestety, nie wszędzie jednak udaje się utrzymać należyty porządek.

W okolicach 1 listopada — jak co roku — nekropolie pełne są odwiedzających. Razem z nimi, na cmentarnych śmietnikach pojawia się również o wiele więcej odpadów niż zwykle. W główniej mierze są to wypalone znicze, stare wiązanki i sztuczne kwiaty. Nie wszędzie udaje się utrzymać należyty porządek. Zdarzają się przypadki, że śmieci leżą porozrzucane obok kontenerów do tego przeznaczonych, które nie są w stanie pomieścić wszystkich odpadów. 

Wielu mieszkańców irytuje taki stan rzeczy. Najbardziej oburzone są osoby, których bliscy mają groby w sąsiedztwie ciągle rosnącej sterty nieczystości. W tym tygodniu mieliśmy kilka takich sygnałów. – Skoro wszyscy wiedzą, że przez te parę dni będą przewijać się tam setki osób, to dlaczego administracja nie postawi więcej kontenerów i nie opróżnia ich częściej — pyta jedna z  dzwoniących do naszej redakcji osób.

Większość takich zgłoszeń należy traktować jako sytuacje incydentalne, zdarzające się raz w roku. Nie jest to jednak reguła. Skontaktowała się z nami mieszkanka Bukowna, pragnąca poruszyć temat tamtejszego cmentarza parafialnego. – To nie jest kwestia Święta Zmarłych, bo z tym zjawiskiem borykamy się przez cały rok. Na naszym cmentarzu jest po prostu brudno. Mam bliskich również na innych okolicznych nekropoliach, i tam takich problemów nie ma — mówi Pani interweniująca w naszej gazecie.

Zdarzają się też głosy krytyki wobec osób odwiedzających groby. – Fajnie, że ktoś posprząta i wymyje pomnik, ale mógłby też zadbać o czystość pod śmietnikiem. Sam osobiście widziałem, jak jedna Pani pozbywała się śmieci, jakby grała w koszykówkę, rzucając reklamówką z kilku metrów, bo nie chciało jej się podejść do kontenera. A tym, że nie trafiła, to już się nie przejęła. Ciekawe, czy u siebie w domu robi tak samo? – pyta retorycznie zbulwersowany mieszkaniec Olkusza.

A jakie jest zdanie naszych Czytelników na ten temat? – Jak zwykle zapraszamy naszych Czytelników do dyskusji na stronie: www.przeglad.olkuski.pl

fot. Nadesłane przez Czytelniczkę

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adam Kieltyka
2 lat temu

Jeśli ceny energii i wszelkiego ciepła będą się dalej europeizować, to te wszystkie plastiki szybciutko znikną z kontenerów i wylądują w piecach.

lidofap884
lidofap884
2 lat temu